[ - ] Realna kwota za S8 D2?

AMSTAFF · Post autor: **AMSTAFF** » 03 sie 2013, 12:15

Osek pisze:Nie sztuka jest kupić S8 lub A8 za 19-20 tys a potem w nią włożyć kolejne pieniądze na rozrząd, wymiane zawieszenia, i w najgorszym wypadku na remont skrzyni a to już pokaźny wydatek.

sztuką jest właśnie kupić takie auto żeby wsiadać i jeździć! I nie oszukujmy się tu wzajemnie bo takich aut nie ma w tej chwili na naszym rynku!!! chodzi mi o stan techniczy, stan wnętrza i stan blacharsko-lakierniczy. Tak żeby jechać i nie było się do czego przyczepić... i tu wyprzedzę wypowiedzi które zaraz się pojawią że:(" takie to tylko nowe w salonie") bo to nie prawda... są ludzie którzy posiadają takie perły ale nie chcą sprzedać jak na razie :-/
Mogę coś powiedzieć na ten temat bo już oglądałem kilka sztuk takich S8/A8 FL od 30 do 38tyś. A ja jestem akurat takim kupcem że jeśli byłoby wszytko naprawdę ok to byłbym skłonny zapłacić za takiego starego kondona takie pieniądze! ponieważ wiem co ile kosztuje...
kupujcie S8 FL za 19-20 tyś POWODZENIA :mrgreen:
Teraz jestem już zdania że można wystawiać takie auta nawet i za 45tyś jednak auto jest warte tyle ile jest za niego w stanie zapłacić klijent ;-)
więc to jest temat dla mnie bez większego sensu.
Gdyby Maciu Twoje auto było czarne to wybrałbym się do W-wy na oględziny i cena 32tyś byłaby mi też nie straszna ;-) ale mam wymaganie podstawowe musi być black!

maciu · Post autor: **maciu** » 03 sie 2013, 13:54

przyjedź wieczorem, będzie black

Flash · Post autor: **Flash** » 03 sie 2013, 15:43

Nawet Wydanie kwoty dobrze ponad 30kpln nie gwarantuje że w niedługim czasie nie dojdą jakieś inwestycje. Widzę to na własnym przykładzie gdzie auto miało być Tip Top i ogólnie sprzedający robił wielkie och, ach, a w niedługim czasie od zakupu mam już małą listę usterek do usunięcia. Na całe szczęście nie wyszło jeszcze nic grubszego

Reguły na zakup nie ma niestety i może wcale nie głupim rozwiązaniem jest kupienie auta za te 20kpln i doinwestowanie go w kolejne 10-15? W przypadku osób mających wiedzę i możliwości zrobienia czegoś samemu, jest to chyba najlepsze rozwiązanie.

fxx · Post autor: **fxx** » 03 sie 2013, 16:44

Dyskusja na ten temat była już kilka razy, ale powtórzę swoje zdanie z g.. bata nie ukręcisz i kupowanie auta w złym stanie aby potem doinwestować jest złym pomysłem zwykle oznacza to tylko tyle że koszt rośnie dwukrotnie a i tak wszystkiego nie da się załatwić. Dlatego lepiej kupić "stan idealny" licząc się z wydatkami.
Moje pierwsze A8/1995 było właśnie kupione z założeniem że "dołożę" do taniego zakupu i owszem dołożyłem ale znacznie więcej... Następne 1999FL które sprzedałem teraz było już w bardzo dobrym stanie i też dołożyłem, ale znacznie mniej i cały czas miałem satysfakcję jeżdżąc autem w dobrym stanie ponad 100k tys.

AMSTAFF · Post autor: **AMSTAFF** » 03 sie 2013, 18:24

Flash pisze:Nawet Wydanie kwoty dobrze ponad 30kpln nie gwarantuje że w niedługim czasie nie dojdą jakieś inwestycje. Widzę to na własnym przykładzie gdzie auto miało być Tip Top i ogólnie sprzedający robił wielkie och, ach, a w niedługim czasie od zakupu mam już małą listę usterek do usunięcia. Na całe szczęście nie wyszło jeszcze nic grubszego Reguły na zakup nie ma niestety i może wcale nie głupim rozwiązaniem jest kupienie auta za te 20kpln i doinwestowanie go w kolejne 10-15? W przypadku osób mających wiedzę i możliwości zrobienia czegoś samemu, jest to chyba najlepsze rozwiązanie.

pamiętam Cię kolego jak kupowałeś to auto... "włoszka" to chyba była...?
co do kupowania auta i wkładania 10-15 tyś... trzeba zadać sobie pytanie po co kupować takie auto?? aby wsiadać, jeżdzić i cieszyć się tym.. czy bawić się w odrestaurowanie jakiegoś kaszalota?! myślę że do takich zabaw służą dużo starsze modele a nie koniecznie A8! Jak się kupi mega parcha to nawet za dużą kasę i tak go nie doprowadzisz do stanu używalności... można kupić takie auto ale np. z rozrządem do zrobienia na cito, z padniętym zawieszeniem, do poprawek lakierniczych z łysymi oponami itd. ale nie jak jest całe podrutowane, na patentach pana kazia w stodole bo z gówna bata nie ukręcisz jak Fxx dobrze powiedział! nie chciałbym ciągle jeździć od warsztatu do warsztatu i się wkurw... jeszcze rozumie osoby które są mechanikami z zawodu czy z zamiłowania i sobie większość rzeczy ogarniają sami... ale ilu takich jest?

Flash · Post autor: **Flash** » 04 sie 2013, 12:25

Tak, auto przyjechało z Włoch i wbrew obiegowej opinii co do zakupów w Italii nie jest złe.
Znawcą nie jestem i podszedłem do zakupu z nastawieniem - wydam więcej a zaoszczędzę nerwów i pieniędzy, ale... Zawsze coś wychodzi, a doinwestowanie w takie auto kwoty 10kpln w przeciągu pierwszego roku eksploatacji nie wydaje mi się szczególnie trudne. Nie biorę pod rozwagę zabawy z jakimś szkutem po dzwonie, czy drutowanym po najniższej linii oporu, mam na myśli zdrowe auto gdzie trzeba by dokupić drugi zestaw kół, zrobić hamulce czy rozrząd, inne proste wymiany eksploatacyjne, czy kosmetyczne poprawki lakiernicze. Staram się nie liczyć ile wydaje na auto ( po co mi zbędny ból głowy

) ale zakładam włożenie właśnie takiej kwoty. Dodam jeszcze że nie zapłaciłem 20, ale 32 tyś. (za auto zarejestrowane w PL), więc chyba nie tak mało?

audik · Post autor: **audik** » 04 sie 2013, 17:38

Flash, gołębie Krakowskie ćwierkały, że nawet więcej ;-)
Jak się opijemy kiedyś, to ci zdradzę jeszcze parę tajemnic gołębi krakowskich co ćwierkały o twojej S8 , z tym, że się nie przerażaj generalnie było dobrze.

10 tys to standardowa kwota utrzymania dobrze utrzymanego A8 rocznie.

PS: AMSTAFF na twoim miejscu zrobił bym jak kiedyś FOSS poszukał już D3 u wroga (D2 w DE już prawie nie ma).

Gość · Post autor: **Gość** » 04 sie 2013, 18:21

audik pisze:(D2 w DE już prawie nie ma).

A tu się mylisz są i to nie jest jakoś szczególnie cięzko coś znaleźć. Natomiast znaleźć rodzynka juz trudniej ale tez widuje takie

AMSTAFF · Post autor: **AMSTAFF** » 04 sie 2013, 20:50

audik pisze:PS: AMSTAFF na twoim miejscu zrobił bym jak kiedyś FOSS poszukał już D3 u wroga (D2 w DE już prawie nie ma)

zacząłem dorastać do takiej decyzji... tyle że szukanie u wroga jakoś mnie przeraża... wolałbym znaleść u nas coś dobrego...

Apophis pisze:audik napisał/a:
(D2 w DE już prawie nie ma).

A tu się mylisz są i to nie jest jakoś szczególnie cięzko coś znaleźć. Natomiast znaleźć rodzynka juz trudniej ale tez widuje takie

od 10tyś euro zaczynają się takie auta o których można powiedzieć "rodzyn" a to już chora kwota się robi na gotowo... :-?

FOSS · Post autor: **FOSS** » 04 sie 2013, 20:57

AMSTAFF pisze:
audik pisze:PS: AMSTAFF na twoim miejscu zrobił bym jak kiedyś FOSS poszukał już D3 u wroga (D2 w DE już prawie nie ma)
zacząłem dorastać do takiej decyzji... tyle że szukanie u wroga jakoś mnie przeraża... wolałbym znaleść u nas coś dobrego...

Idzie znaleźć coś w PL ale niestety szukać trzeba cierpliwie i jak się trafi okazja to nie bać się szybkich decyzji. Pomagając kolegom w zakupach zdarzyło mi się uczestniczyć w zakupie D3-ki z rocznika 2003 w całkiem przyzwoitym wyposażeniu i stanie technicznym poniżej 50kpln... ale tu decyzja była szybka, weekendowy wyjazd do Wrocławia z torbą gotówki się opłacił ;-)

AMSTAFF · Post autor: **AMSTAFF** » 04 sie 2013, 21:20

FOSS pisze:Idzie znaleźć coś w PL ale niestety szukać trzeba cierpliwie i jak się trafi okazja to nie bać się szybkich decyzji. Pomagając kolegom w zakupach zdarzyło mi się uczestniczyć w zakupie D3-ki z rocznika 2003 w całkiem przyzwoitym wyposażeniu i stanie technicznym poniżej 50kpln... ale tu decyzja była szybka, weekendowy wyjazd do Wrocławia z torbą gotówki się opłacił

tak wiem.. szukam cierpliwie... d2 też szukałem pół roku także na spokojnie... ;-) allegro codziennie.. znam te auta na pamięć ;-) może i się to przeciągnie i po nowym roku coś się uda...? ceny spadną... a i fundusze na auto będą większe ;-) zobaczymy

Flash · Post autor: **Flash** » 05 sie 2013, 18:13

audik,
Troszkę się zastanawiam o czym tam ćwierkały i chętnie Cię wysłucham przy browarku

mam tylko nadzieję że nie wsiadłem na minę. Generalnie to ciekawa sprawa z tym zakupem, "macałem" to auto z odległości ~2000km i widome dla mnie było że coś tam będzie nie tak jak to przedstawiał pośrednik. Generalnie jestem zadowolony ...jeszcze :mrgreen:

tomi5 · Post autor: **tomi5** » 01 wrz 2013, 20:27

Tak sie kończy kupno taniego S8, ktore z wygladu zewnetrznego jest igiełką.
Przykład kolegi z forum.

Flash pisze:Witam jestem nowym użytkownikiem forum kupilem audi S8 końcówka 2000roku przebieg 196tys jak odpalam samochod wszystko jest ok jak ruszam pojezdze 10 minut włacza sie tryb awaryjny przez te 10 minut samochod jeździ w miare ok troche brakuje mocy jak na 360km biegi przełaczaja sie lecz są delikatne szarpniecia nie zawsze ale zdazaja sie po paru minutach skrzynia zaczyna sie ślizgac obroty rosną jazdy nie ma włącza sie tryb awaryjny nie wiem jaki bieg jest awaryjnym w tym aucie? ale rusza bardzo slabo do tego sie mocno slizga silnik ryczy jadac na normalnej drodze przy predkosci 80kmh samochod juz reaguje na pedal gazu ale tez nie tak jak powinien na wstecznym jest wszystko ok jak dzis wracalem tym autem do domu zaczeło sie cos mocno telepac z przodu nie wiem czy to cos w zawieszeniu czy moze z tej skrzyni stary własciciel odrazu mi mowil ze trzeba wymienic olej i filtry w skrzyni ale mi sie wydaje ze skrzynia jest juz na wykonczeniu po przejechaniu 30 km samochod lapal temperature od tego piłowania silnika i śmierdziało olejem moze ktos z was spotkal sie z podobnym przypadkiem ?czy to faktycznie moze byc wina filtrów i oleju czy poprostu czas na remont skrzyni?co waszym zdaniem jest korzystniejsze naprawa skrzyni czy kupno uzywanej ?jakie są tego koszty ?Bardzo proszę o pomoc chcialbym jak najszybciej miec sprawny samochod