[D3 02 4.2MPI ] Jaki olej silnikowy? Tylko Motul ?

FOSS · Post autor: **FOSS** » 02 paź 2016, 12:51

Apropos cyklicznej wymiany oleju i tego co lejecie do swoich silników...

Tu przykład tego co dzieje się w silniku jak nalejemy jakiś olej "słonecznikowy" a wymiany oleju będziemy robić w cyklach "very-very-long-long-life"

Zdjęcia są mojego autorstwa - nie pochodzą z internetu - a silnik to 4.2V8 BFM z jednego z klubowych A8D3.

.

A tak wyglądało jedno S4B6... które robiłem jakiś czas temu.
Głowice nie były czyszczone - tak wyglądają zaraz po zdjęciu dekli.
Przebieg auta - ponad 245kkm.
Różnice widać gołym okiem i chyba nie wymaga to komentarza

.

Motostacja · Post autor: **Motostacja** » 02 paź 2016, 12:56

FOSS, i jak żyć w takim wypadku? też widziałem cos takiego, d3 prosto z niemiec latała na LL castrol, aż strach to czyścić jak pozatyka kanaliki olejowe to dopiero będzie problem.

Gość · Post autor: **Gość** » 02 paź 2016, 13:21

bardzo dobrze FOSS że dajesz takie foty bo juz mnie nieraz wqrwiaja ci najmadrzejsi co uwazaja że i castrol i LL jest ok bo przecie producent tak każę! Do teog klepia co rusz te same tematy jaki olej jako olej.....

zegar · Post autor: **zegar** » 02 paź 2016, 17:36

Ile osobów tyle opini.
Obecnie jezdze na castrolu 0w30 bo taki w aso leją, ale z tego co juz wiem, srednio sie nadaje.
Więc co wlać??

Gość · Post autor: **Gość** » 02 paź 2016, 17:39

Nie castrola i nie mobila reszte polecanych marek masz w tematach. ASO to w wiekszości niepoważni ludzie oferuja to co dla silnika najgorsze by zarabiać na serwisach

drago_o · Post autor: **drago_o** » 02 paź 2016, 17:40

Mam pod domem dystrybutora castrol. Znaczy bylego. Bo teraz castrol ograniczyl swoja dystrybucje do kilku miejsc w calej polsce. Twierdzi, ze te oleje jest mega ciezko kupic w oryginale a przez neta praktycznie wcale. Twierdzi ze olej dobrze ale LL nigdy w zyciu i taki pomysl jest porazka. Ale ja i tak zalalem LM

zegar · Post autor: **zegar** » 02 paź 2016, 17:41

Dzięki Apophis!
A powiedz jeszcze proszę jaki? 0w30? 5w40? musi spełniać jakieś wymagania co do norm? bo tych LM jest sporo i rozpiętość cenowa też spora (patrze na allegro)

Gość · Post autor: **Gość** » 02 paź 2016, 17:42

I dobrze gada Karolu takie samo info i ja dostałem od tutejszych olejarzy.

pebo · Post autor: **pebo** » 02 paź 2016, 18:15

FOSS pisze:Apropos cyklicznej wymiany oleju i tego co lejecie do swoich silników..

Dzięki FOSS, to na pewno jest przekonywujące, bardzo dobry materiał. Ale proszę jeszcze o następujące info - jeśli już trafi pacjent z takimi nagarami, jak na tych przykładowych zdjęciach - to czy jest jakaś szansa to usunąć bez rozbierania silnika? Czy są jakieś płyny, płukanki itp. do czyszczenia z osadów? Ostatnie zdjęcia silnika wyglądają jakby na wodzie jeździł - brak jakichkolwiek przebarwień. Czy może wiesz, co właściciel zalewał do silnika (jaki olej)?

drago_o · Post autor: **drago_o** » 02 paź 2016, 18:20

Niby plukanki powinny usuwac nagar. Tak maja napisane na opakowaniu. Mialem taka LM i olej po zlaniu wygladal tragicznie a przejechane 10k km. Wiec costam to chyba usuwa

pebo · Post autor: **pebo** » 02 paź 2016, 18:30

drago_o pisze:Niby plukanki powinny usuwac nagar. Tak maja napisane na opakowaniu. Mialem taka LM i olej po zlaniu wygladal tragicznie a przejechane 10k km. Wiec costam to chyba usuwa

Sama płukanka przecież rozrzedza olej i zmienia jego właściwości, a zapewne też usuwa jakieś osady z wnętrza, więc wypływający olej może wyglądać dość dziwnie. Aczkolwiek ja wylewając ze swego BFM LM 0W-40 (117 kkm) zauważałem, że olej był jedynie nieco rzadszy (leję 2 opakowania płukanki - nie mam jakiejś ulubionej, stosuję LM, K2, Millers albo Amsoil).

Natomiast przy stosowaniu płukanki do silnika niemal zawsze jest zalecenie, aby popracował przez pewien czas, ale tylko na wolnych obrotach - więc po prostu ma rozpuszczać pewne osady. Nie wiem czy dobrze myślę, ale jeśli stosować dobry olej (syntetyczny, mam np. dobre zdanie o LM 0W-40), to nawet ten olej pracując w silniku, do którego wcześniej zalewano jakiś "słonecznikowy" powinien pewne osady rozpuścić i oczyścić - oczywiście, potrwa to trochę.

drago_o · Post autor: **drago_o** » 02 paź 2016, 18:36

Ja rowniez dwa opakowania bo to 11.5l olenu u mnie

wlasnie z tym chodzeniem na wolnych to nie wiem. Jedni mowia(tak lisze na opakowaniu) aby postal na jalowych obrotach. Inni mowia ze trzeba sie przenechac z 5-10km nie przekraczajac 2k obrotow. Ale musi troche pochodzic. Moj olej wygladal na rozrzedzony tak ale mega czarny

pebo · Post autor: **pebo** » 02 paź 2016, 18:53

drago_o pisze:Ja rowniez dwa opakowania bo to 11.5l olenu u mnie wlasnie z tym chodzeniem na wolnych to nie wiem. Jedni mowia(tak lisze na opakowaniu) aby postal na jalowych obrotach. Inni mowia ze trzeba sie przenechac z 5-10km nie przekraczajac 2k obrotow. Ale musi troche pochodzic. Moj olej wygladal na rozrzedzony tak ale mega czarny

Ok, ale Ty masz silnik wysokoprężny a u mnie benzynowy, więc warunki spalania jednak nieco odmienne (popioły, sadza i podobne sprawy). Ja rocznie robię około 6-9 tys. km, więc olej silnikowy to nawet nie jest dobry "przepał", a często bywa, że jest ciemnobrązowy ale i dość klarowny. Tak wyglądał olej po przebiegu 115 tys. km (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1a57bc8a9f286f70), a tak wygląda osłona w silniku (http://www.fotosik.pl/zdjecie/780dbfd734a875e9) i ciekaw jestem, jak można tę resztę (wnętrze silnika) wyczyścić. Wolałbym, aby to zrobić nieco szybciej, niż przez 10 lat samymi wymianami oleju.

drago_o · Post autor: **drago_o** » 02 paź 2016, 18:55

Ja robie okolo 20-25tys rocznie i to moja 4 wymiana. Okolo 12-15tys pomiedzy wymianami.

Gość · Post autor: **Gość** » 02 paź 2016, 19:10

masz racje pebo że zalanie wysokojakościowego oleju który juz ma frakcje czyszczace daje efekty ale stopniowe. przerabiałem to na ABZ tam LM sporo wypłukało syfu przez normalna exploatacje.