[D3 02 4.2MPI ] Jaki olej silnikowy? Tylko Motul ?
Dzięki Apophis!
A powiedz jeszcze proszę jaki? 0w30? 5w40? musi spełniać jakieś wymagania co do norm? bo tych LM jest sporo i rozpiętość cenowa też spora (patrze na allegro)
A powiedz jeszcze proszę jaki? 0w30? 5w40? musi spełniać jakieś wymagania co do norm? bo tych LM jest sporo i rozpiętość cenowa też spora (patrze na allegro)
Ostatnio zmieniony 02 paź 2016, 17:54 przez zegar, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia pojazdu po VIN - PW
Dzięki FOSS, to na pewno jest przekonywujące, bardzo dobry materiał. Ale proszę jeszcze o następujące info - jeśli już trafi pacjent z takimi nagarami, jak na tych przykładowych zdjęciach - to czy jest jakaś szansa to usunąć bez rozbierania silnika? Czy są jakieś płyny, płukanki itp. do czyszczenia z osadów? Ostatnie zdjęcia silnika wyglądają jakby na wodzie jeździł - brak jakichkolwiek przebarwień. Czy może wiesz, co właściciel zalewał do silnika (jaki olej)?FOSS pisze:Apropos cyklicznej wymiany oleju i tego co lejecie do swoich silników..
Bądź dobry jak chleb.
Niby plukanki powinny usuwac nagar. Tak maja napisane na opakowaniu. Mialem taka LM i olej po zlaniu wygladal tragicznie a przejechane 10k km. Wiec costam to chyba usuwa
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Sama płukanka przecież rozrzedza olej i zmienia jego właściwości, a zapewne też usuwa jakieś osady z wnętrza, więc wypływający olej może wyglądać dość dziwnie. Aczkolwiek ja wylewając ze swego BFM LM 0W-40 (117 kkm) zauważałem, że olej był jedynie nieco rzadszy (leję 2 opakowania płukanki - nie mam jakiejś ulubionej, stosuję LM, K2, Millers albo Amsoil).drago_o pisze:Niby plukanki powinny usuwac nagar. Tak maja napisane na opakowaniu. Mialem taka LM i olej po zlaniu wygladal tragicznie a przejechane 10k km. Wiec costam to chyba usuwa
Natomiast przy stosowaniu płukanki do silnika niemal zawsze jest zalecenie, aby popracował przez pewien czas, ale tylko na wolnych obrotach - więc po prostu ma rozpuszczać pewne osady. Nie wiem czy dobrze myślę, ale jeśli stosować dobry olej (syntetyczny, mam np. dobre zdanie o LM 0W-40), to nawet ten olej pracując w silniku, do którego wcześniej zalewano jakiś "słonecznikowy" powinien pewne osady rozpuścić i oczyścić - oczywiście, potrwa to trochę.
Bądź dobry jak chleb.
Ja rowniez dwa opakowania bo to 11.5l olenu u mnie wlasnie z tym chodzeniem na wolnych to nie wiem. Jedni mowia(tak lisze na opakowaniu) aby postal na jalowych obrotach. Inni mowia ze trzeba sie przenechac z 5-10km nie przekraczajac 2k obrotow. Ale musi troche pochodzic. Moj olej wygladal na rozrzedzony tak ale mega czarny
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Ok, ale Ty masz silnik wysokoprężny a u mnie benzynowy, więc warunki spalania jednak nieco odmienne (popioły, sadza i podobne sprawy). Ja rocznie robię około 6-9 tys. km, więc olej silnikowy to nawet nie jest dobry "przepał", a często bywa, że jest ciemnobrązowy ale i dość klarowny. Tak wyglądał olej po przebiegu 115 tys. km (http://www.fotosik.pl/zdjecie/1a57bc8a9f286f70), a tak wygląda osłona w silniku (http://www.fotosik.pl/zdjecie/780dbfd734a875e9) i ciekaw jestem, jak można tę resztę (wnętrze silnika) wyczyścić. Wolałbym, aby to zrobić nieco szybciej, niż przez 10 lat samymi wymianami oleju.drago_o pisze:Ja rowniez dwa opakowania bo to 11.5l olenu u mnie wlasnie z tym chodzeniem na wolnych to nie wiem. Jedni mowia(tak lisze na opakowaniu) aby postal na jalowych obrotach. Inni mowia ze trzeba sie przenechac z 5-10km nie przekraczajac 2k obrotow. Ale musi troche pochodzic. Moj olej wygladal na rozrzedzony tak ale mega czarny
Bądź dobry jak chleb.
Ja robie okolo 20-25tys rocznie i to moja 4 wymiana. Okolo 12-15tys pomiedzy wymianami.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Za mało silników przeszło przez moje ręce aby mieć w tym jakieś doświadczenie, ale gdyby silnik choć trochę wyglądał jak to S4B6 o kórym pisał FOSS... byłoby super. Ja jestem z tych co lubią czyste silniki z zewnątrz jak i wewnątrz, a teraz jeszcze doszła czystość w błędach sterownika. Ot, takie zboczenie ;-)Apophis pisze:masz racje pebo że zalanie wysokojakościowego oleju który juz ma frakcje czyszczace daje efekty ale stopniowe. przerabiałem to na ABZ tam LM sporo wypłukało syfu przez normalna exploatacje.
Bądź dobry jak chleb.
Bez rozbierania silnika chyba ciężko wszystko usunąć ale coś można zrobić.pebo pisze:Dzięki FOSS, to na pewno jest przekonywujące, bardzo dobry materiał. Ale proszę jeszcze o następujące info - jeśli już trafi pacjent z takimi nagarami, jak na tych przykładowych zdjęciach - to czy jest jakaś szansa to usunąć bez rozbierania silnika? Czy są jakieś płyny, płukanki itp. do czyszczenia z osadów?
Poniżej ten sam silnik i te same głowice - po lewej zaraz po zdjęciu dekli a po prawej złożone już na gotowo.
.
.
Niestety jeszcze nie odpalany ale to już wkrótce i mam nadzieję, że się nie rozleci
Sam byłem w szoku. Tym bardziej, że obiegowa opinia o tym silniku kompletnie przeczy tej czystości. Nie pamiętam jak to z nim było dokładnie ale z tego co sobie przypominam to silnik jeździ na jakimś dobrym oleju w stylu LM czy Valvoline i wymiany oleju ma robione co jakieś 8-9kkm.pebo pisze:Ostatnie zdjęcia silnika wyglądają jakby na wodzie jeździł - brak jakichkolwiek przebarwień. Czy może wiesz, co właściciel zalewał do silnika (jaki olej)?
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Z własnego doświadczenia wiem, że magnatec szybciej czynił silnik brązowo żółtym niż najtańszy minerał. Może to miało związek z tymi dodatkami zwanymi magnatec?
Ciekawe czy z taką kliniczną czystością idą dobre własności smarujące. To jednak tylko po analizie oleju można potwierdzić.
Czy w tym zabrudzonym silniku zużycie wałków mówiło coś więcej?
Ja tam głowice myję Dimerem.
Ciekawe czy z taką kliniczną czystością idą dobre własności smarujące. To jednak tylko po analizie oleju można potwierdzić.
Czy w tym zabrudzonym silniku zużycie wałków mówiło coś więcej?
Ja tam głowice myję Dimerem.
Kot też jest Quattro