Witam
Dzisiaj ostro padało..., odpaliłem furaka, pojechałem kawałek piaskową drogą i wjeżdżając na asfalt poczułem lekkie puknięcie i zaświeciły mi się wszystkie literki i cyferki od skrzyni biegów w Fisie na czerwono. Przejechałem kawałek powoli, nic nie czułem specjalnego, zatrzymałem się wyłączyłem i włączyłem fure przejechałem jakieś 15 km i wszystko jest ok .
Po podłączeniu Vaga pojawiły się takie błędy .
Work Shop Code: WSC 01196
1 Fault Found:
00266 - Solenoid Valve 5 (N92)
28-10 - Short to B+ - Intermittent
Miał już ktoś taki przypadek ??
Mam jeszcze pytanie, skrzynia przełącza biegi raczej płynnie, jedyne co zauważyłem to czasami potrafi szarpnąć jeśli przyspieszam bardzo wolno, tzn jak zmienia się bieg przy niskich obrotach to szarpnie i wrzuci bieg, jeśli mam oborty wyższe niż powiedzmy 2 - 3 tyś to nic nie czuć . I kolejny dziwny objaw to mam taki, że przy zmianie z 3 na 4 na automacie trzyma przez chwile na wyzszych obrotach a później opada do normalnych obrotów- to rouzmiem jest objaw ślizgania ???
![]() |
![]() |
[D2 95 4.2PB/LPG ] 00266 -Solenoid Valve 5 (N92) 28-10 -Sh
hmm czyli rozumiem że na miękko mam do tego podejść i to nic poważnego z tymi błędami ? Co do wilgoci to znalazłem winowajce- tak myśle, cała mata wygłuszająca - ta gąbkowa pod dywanikiem od strony pasażera była cała nasiąknięta i zapewne mam przyblokowany któryś wężyk spustowy od podszybia, bo leje mi od góry .
Wysuszyłem wszystko, przejechałem ponad 100 km i nie ma błędów, mało tego wibracje budy z którymi się męczyłem od ponad roku ustały, ale nie chce zapeszać tfu tfu .
Wysuszyłem wszystko, przejechałem ponad 100 km i nie ma błędów, mało tego wibracje budy z którymi się męczyłem od ponad roku ustały, ale nie chce zapeszać tfu tfu .
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno