[D2 97 4.2PB ] Problem z porannym odpalaniem samochodu
Ten kraj zaczyna mnie wkur... mało tego , że płacimy za wachę kasę, która nie jest współmierna do zarobków to jeszcze sprzedają taki syf na renomowanych stacjach . Rząd wali Nas po portfelach aż miło co chwila podnosząc akcyze, żeby załatac dziurę budżetową , UOKiK chwali się kontrolami i zabieraniem koncesji stacją ale jak widać nic za tym nie idzie... Długo się zastanawiałem ale ta sytuacja pomogła podjąć mi decyzje co do założenia instalacji LPG - to paliwo będzie zdrowsze dla silnika aniżeli PB na Naszych polskich gównianych stacjach! :wpale:
Podepne się pod temat bo mam ten sam problem z rannym odpalaniem u mnie zaczeło się to po umyciu silnika. Rano odpalam auto odpaliło dobrze ale po chwili zgasło po odpaleniu ponownym auto tak samo reaguje gasnąc po przegazowaniu zaczoł szczelać z tłumika pomyślałem zalało świece podczas mycia. Po wykręceniu cewek wszystkie suche i z białymi końcówkami więc dobrze palą. Ciepły silnik wszystko dobrze tylko rano na zimnym jest problem. Jak sprawdzić cewki czy są dobre ??
Podepnij Vaga i będziesz wiedział dokładnie którą wywala .Janek pisze:Jak sprawdzić cewki czy są dobre
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
U mnie od ponad tygodnia to samo czyli rano z benzyny odpala dopiero za 3 razem :-/
Z gazu z rana odpala bez problemu za pierwszym,kupiłem i wymieniłem regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej,ale nic to nie dało.
Zauważyłem,że jak daje nie dużo,ale raptownie gazu to słychać psss(czyli gdzieś ucieka powietrze w okolicach przepustnicy)i silnik się krztusi.
Muszę przejrzeć te wszystkie przewody od podciśnienia.
Z gazu z rana odpala bez problemu za pierwszym,kupiłem i wymieniłem regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej,ale nic to nie dało.
Zauważyłem,że jak daje nie dużo,ale raptownie gazu to słychać psss(czyli gdzieś ucieka powietrze w okolicach przepustnicy)i silnik się krztusi.
Muszę przejrzeć te wszystkie przewody od podciśnienia.
Hej no więc u mnie w poniedziałek auto już nie ruszyło z parkingu , więc A8 pojechała na lawecie do mechanika- diagnoza następująca - zasyfiony układ paliwowy, wszystko zostało przeczyszczone błędy pokasowane, i furak hula aż miło. Teraz nie wiem czy ta usterka to wina paliwa ( prawdopodobnie z wodą ) na tej felernej stacji, czy też może błędem z mojej strony było wyjeżdżenie paliwa prawie do samego końca i dlatego po zatankowaniu mi gasł bo już układ zassał syf z dołu baku ... Trudno jest mi powiedzieć , może i jedno i drugie miało miejsce, więc osobiście nie polecam tego typu praktyk, jak zbliża się rezerwa to warto chyba już szukać stacji ,bo sędziwe autka nie wiadomo co mają na dnie baku .
-
- Super Klubowicz
- Posty: 347
- Rejestracja: 04 lip 2011, 20:43
- Lokalizacja: Łódź
Witam .Mam to samo już od dwóch lat i cały czas z tym walczę , czytam Wasze opowieści i tylko cierpliwość nas ratuje ,Ja już kupiłem cały zbiornik nigdy nie rozbierany i jedyna radość to to że już nie wożę pełnego zbiornika paliwa,ale spada poziom poniżej 1/2 i już dwa ,trzy razy trzeba zakręcić .Pb wyciąga do zera,po dwóch latach posiadania tej małpy pierwszy raz zobaczyłem rezerwę ,mam nawet zdjęcie ;-) .Pompa przed regulatorem daje mi ok.6bar za 3,5 do 4,0 bar .Nie będę pisał co wymieniałem bo szkoda waszego wzroku ,o ile ktoś to przeczyta.Pozostał mi czujnik położenia wału,i moduły zapłonowe. Ale muszę trochę od tego odpocząć,bo teraz mi trochę skrzynia szarpie jak puszczę hamulec i się toczy bez dodawania gazu ale to już inny temat .Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia ,a jak ten problem opanuję to wszystko opiszę .Ps. jak ją kupowałem to się cieszyłem że tyle paliwa w baku.