[D2 99 4.2PB/LPG ] Spalanie gazu i benzyny równocześnie
1 Podpiera się benzyną, zaznacz pole "Wyłącz przy pierwszym" na TAK
2 Zrób reset kompa i pojezdzij na Pb, pózniej kalibracja i zbieranie mapek od nowa, ustawianie mnożnika od nowa w czasie jazdy i wtedy daj zdjęcia.
Sprawdz jeszcze jakie masz dysze w tych wtryskach bo wygląda, że za małe.
Zmniejsz ciśnienie na 1.2
Masz rozjazd na miedzy stronami, sprawdz po resecie kompa czy też jest na Pb
Masz 2 Zavolaki czy jeden? Daj zdjecia z pod maski jak to wszysko wygląda może są błędy montażowe.
Ten Gazownik to dla mnie partacz i kawał sku... Napisz kto to.
2 Zrób reset kompa i pojezdzij na Pb, pózniej kalibracja i zbieranie mapek od nowa, ustawianie mnożnika od nowa w czasie jazdy i wtedy daj zdjęcia.
Sprawdz jeszcze jakie masz dysze w tych wtryskach bo wygląda, że za małe.
Zmniejsz ciśnienie na 1.2
Masz rozjazd na miedzy stronami, sprawdz po resecie kompa czy też jest na Pb
Masz 2 Zavolaki czy jeden? Daj zdjecia z pod maski jak to wszysko wygląda może są błędy montażowe.
Ten Gazownik to dla mnie partacz i kawał sku... Napisz kto to.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2010, 19:27 przez hipcio, łącznie zmieniany 1 raz.
hipcio, a ja mam do ciebie pytanie bo widzę, że masz o tym pojęcie. Czasami jak jadę i samochód się rozgrzewa przełączy się na gaz a za jakiś czas znowu kontrolka miga.
Czyli znów chodzi na benzynie. Potem jak się przełączy na gaz to chyba już na nim chodzi?
Zauważyłem to dopiero teraz jak się mrozki wzięły. Może jest coś z podłączeniem grzania reduktora. Reduktor mam KME Gold do 360 KM więc powinien wystarczyć. Zresztą u znajomych tak chodzi więc wystarczający. Niby instalkę mam na gwarancji ale byłem u niego wiele razy w związku z zapachem gazu. Sprawdzali miernikiem i nigdzie nie pokazywało nieszczelności. Po prostu nie ogarnia chyba tego auta. Przyczyna chyba leży w tym, że starzy pracownicy mu odeszli i ma nowych. Zamierzam zmienić gazownika mimo gwarancji i podjechać do Nowotyczyńskiego czy jakoś tak koło Mławy. Jest polecany przez forum LPG jak i u nas na forum wielu kolegów go chwaliło. Co o tym sądzisz?
Pozdro.
Czyli znów chodzi na benzynie. Potem jak się przełączy na gaz to chyba już na nim chodzi?
Zauważyłem to dopiero teraz jak się mrozki wzięły. Może jest coś z podłączeniem grzania reduktora. Reduktor mam KME Gold do 360 KM więc powinien wystarczyć. Zresztą u znajomych tak chodzi więc wystarczający. Niby instalkę mam na gwarancji ale byłem u niego wiele razy w związku z zapachem gazu. Sprawdzali miernikiem i nigdzie nie pokazywało nieszczelności. Po prostu nie ogarnia chyba tego auta. Przyczyna chyba leży w tym, że starzy pracownicy mu odeszli i ma nowych. Zamierzam zmienić gazownika mimo gwarancji i podjechać do Nowotyczyńskiego czy jakoś tak koło Mławy. Jest polecany przez forum LPG jak i u nas na forum wielu kolegów go chwaliło. Co o tym sądzisz?
Pozdro.
Dążenie do doskonałości.
Pan Nowotczyński montował moją instalację i ogólnie moge polecić.
Co do problemu to czy słyszysz pipipi czy tylko lampka zaczyna mrygać
Jeśli mryga to komp LPG łapie jakiś błąd.
Może to być temperatura(jest ustawione MINIMALNA TEMP. GAZU np. na 5st natomiast przełączenie na Lpg na 30 to gaz niezdązy się ogrzać do tych 5st i wtedy podpiera się benzyną do czasu az czujnik złapie te 5st)Czujnik ma temperature powietrza czyli tak jak teraz powiedzmy -10st to chwile to trwa a sam czujnik tez ma sporą zwłoke niestety.
Trzeba podłączyć pod kompa i sprawdzić ustawienia.
hmmm po chwili zastanowienia
Sprawdze jutro u siebie na próbe czy mryga wtedy bo wydaje mi się że normalnie jak by chodził na LPG ale moge się mylić, ale mryga napewno jak łapie jakiś błąd np. za male napięcie,
Zapraszam do Mnie pomoge z chęcią
Jesteś z Wawy?
Co do problemu to czy słyszysz pipipi czy tylko lampka zaczyna mrygać
Jeśli mryga to komp LPG łapie jakiś błąd.
Może to być temperatura(jest ustawione MINIMALNA TEMP. GAZU np. na 5st natomiast przełączenie na Lpg na 30 to gaz niezdązy się ogrzać do tych 5st i wtedy podpiera się benzyną do czasu az czujnik złapie te 5st)Czujnik ma temperature powietrza czyli tak jak teraz powiedzmy -10st to chwile to trwa a sam czujnik tez ma sporą zwłoke niestety.
Trzeba podłączyć pod kompa i sprawdzić ustawienia.
hmmm po chwili zastanowienia
Sprawdze jutro u siebie na próbe czy mryga wtedy bo wydaje mi się że normalnie jak by chodził na LPG ale moge się mylić, ale mryga napewno jak łapie jakiś błąd np. za male napięcie,
Zapraszam do Mnie pomoge z chęcią
Jesteś z Wawy?
Nie mam do Wawy prę kilosów. Ale do Mławy mam jeszcze więcej i mam zamiar się wybrać. Jutro podepnę go pod kompa i zobaczę co pokaże. Bo właśnie jest jak piszesz. Tylko mruga i nie piszczy. Zastanawiam się tylko czy to czasem nie ma nic wspólnego z moimi spotkaniami bliskiego stopnia z krawężnikiem pod śniegiem.hipcio pisze:Jesteś z Wawy?
Propozycja kusząca. Zastanowię się nad nią bo z tego co wiem to FOSS od nas wybiera się na południe na spota to może się przykleję. Wszystko będzie zależało będzie od tego czy nie będę musiał lecieć po córę do Bydgoszczy.hipcio pisze:Zapraszam do Mnie pomoge z chęcią
Dążenie do doskonałości.
Tak mam staga. Minimalną temperaturę mam ustawioną na 0 stopni.Przełączenie mam ustawione na 20 stopni bo gaziarz ustawił na 15 ale wydawało mi się, że jest za nisko i przestawiłem. Mapy prawie idealnie się pokrywają. Zastanawiam się jeszcze nad wpięciem w układ chłodzenia i podpięcie zasilania.
A wracając do jazdy do ciebie to od siebie do Ryk mam prawie 170 km. Więc muszę znaleźć powód wyjazdu. Takie wytłumaczenie dla żonki bo inaczej autka mi nie da.
A wracając do jazdy do ciebie to od siebie do Ryk mam prawie 170 km. Więc muszę znaleźć powód wyjazdu. Takie wytłumaczenie dla żonki bo inaczej autka mi nie da.
Dążenie do doskonałości.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 cze 2010, 12:56
- Lokalizacja: Holandia
Sorki że odświeżam temat ale mam pytanie czy daro72 poradziłeś sobie z tym problemem bo ostatnio dzieje się u mnie to samo tzn. na zimnym silniku gdy jade najpierw miga mi dioda powoli (tzn. jedzie na benzynie) gdy temp silnika na zegarach osiąga 50 stopni przełącza mi na gaz (dioda świeci się stale) po chwili patrze na wskaźnik gazu dioda miga szybko czyli jakiś błąd i jedzie na benzynie, zatrzymuje się gdzieś na poboczu wyłączam silnik, załączam ponownie przegazuje żeby przeszedł na gaz i dalej juz bez problemu jedzie na gazie (pali się cały czas dioda). Jak byłem u gazownika to powiedział że on żadnego błędu nie widzi i że to prawdopodobnie wina jakości gazu. Dodam że dzieje się to jak są mrozy, gdy jest trochę cieplej wszystko jest ok. Mam Stag-a 300 reduktor KME Gold instalacja na gwarancji także chyba nie mogę sam konfigurować bo w książce gwarancyjnej jest pkt. że nie wolno samemu.
Też mam instalację na gwarancji ale jak gaziarz przestał sobie dawać radę to wziąłem sprawy w swoje ręce. U mnie jest coś sknocone w instalacji bo ciśnienie na reduktorze trzeba kręcić prawie do 1,7 żeby jako tako chodziło. Kilka razy jak sprawdzałem sterownik LPG to pokazał mi błąd napięcia ale to raczej nie to. Moim zdaniem albo reduktor nie ogarnia tej mocy albo został źle wpięty w kład chłodzenia. Zakładam jeszcze jedną opcję a mianowicie termostat na wykończeniu ponieważ reduktor z reguły wpięty jest w mały obieg którym steruje w większości termostat.
Dążenie do doskonałości.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 cze 2010, 12:56
- Lokalizacja: Holandia
A nie wiesz może czy jak podłącze się pod kompa od gazu to gazownik na przeglądzie będzie wiedział że coś grzebałem? (jest tam wyświetlana jakaś data ostatnich modyfikacji albo coś?). Zastanawiam się nad kupnem kabla do kompa od gazu ale szkoda mi gwarancji
Aha u mnie termostat odpada ponieważ miałem kompletny rozrząd wymieniany 10000km temu
Aha u mnie termostat odpada ponieważ miałem kompletny rozrząd wymieniany 10000km temu
wątpię że mają gdzieś zapisane skanowanie , gazownik nigdy nie szuka po twoich nr rej. tylko podłącza kompa i patrzy jak jest ustawione ewentualnie przestawi jak coś mu się nie spodoba ;-)
[ Dodano: 2011-03-02, 22:02 ]
[ Dodano: 2011-03-02, 22:02 ]
to nie znaczy że termostat nie mógł paść . :mrgreen:WhiteDevil pisze:termostat odpada ponieważ miałem kompletny rozrząd wymieniany 10000km temu
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
W instalce zapisuje się na pewno całkowity reset urządzenia ale delikatne zmiany np. mnożnika czy coś podobnego raczej nie zostawiają śladu. Ja u siebie jak coś szwankuje to robię delikatne korekty. Choć powiem szczerze wybieram się do gostka który się na prawdę na tym zna bo mój gaziarz tego nie ogarnia.
Dążenie do doskonałości.
Tak zgadza się teraz właśnie ostatnio to sprawdziłem. Jest tylko jeden szkopuł ja chyba już nie chcę gwarancji od mojego gazownika. Nie ogarnia tego auta. Ja czekam tylko kiedy będzie trochę wolnego to śmigam do polecanego gazownika.hipcio pisze:Panowie w Stagu zapisuje się każde podłaczenie kompa łacznie z numerem kompa. Jesli gazownik to sprawdzi możecie stracic gwarancje.
Na pierwszej zakłądce "Parametry" jest po prawej stronie na górze literka "i" i tam widać kto i kiedy dłubał w ustawieniach.
Dążenie do doskonałości.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 33
- Rejestracja: 06 cze 2010, 12:56
- Lokalizacja: Holandia
A ja dzisiaj zamówiłem kabel do Staga ponieważ doczytałem w książce gwarancyjnej że na urządzenia mechaniczne (np. reduktor, wtryski) jest 12 miesięcy albo 20 000km gwarancji, w zależności co nastąpi prędzej. U mnie minęło już 12 miesięcy także w sumie została mi tylko gwarancja na komputer Stag. W mojej książce gwarancyjnej są również miejsca na przeglądy, które według mnie są bez sensu. Pierwszy przegląd jest darmowy także wszystko ok ale jak byłem na drugim przeglądzie to zrozumiałem że to jest wyłudzanie tylko kasy. Gazownik na przeglądzie wymienił mi 2 filtry, podłączył do kompa sterownik i stwierdził że wszystko jest ok i zaprasza do kasy. Ja idąc do kasy szczęśliwy że LPG sprawne i myśląc że ze 50-100zł będzie kosztować ten przegląd doznaje szoku. Za 5 min roboty koleś mówi 250zł :-/ W książeczce oczywiście zaznaczyli że sprawdzali mocowania, szczelność itp. instalacji a niestety tego nie zrobili. A jeżeli i tak na przeglądzie wykazało by jakieś problemy z np. reduktorem myślę że musiałbym i tak z własnej kieszeni wykładać na zestawy naprawcze oraz za robociznę ponieważ mam instalacje już ponad rok (części mech. 12 mies. gwarancji). Także jaki jest sens tych przeglądów ? 250zł ech Na allegro zestawy naprawcze do reduktora i wtrysków kosztują mniej razem z kablem do komputera.
Także jak dostanę kabel już w swoje ręce zamierzam sam ( oczywiście z waszą pomocą:) ) posprawdzać moją instalację.
Pozdrawiam i sory że się rozpisałem
Także jak dostanę kabel już w swoje ręce zamierzam sam ( oczywiście z waszą pomocą:) ) posprawdzać moją instalację.
Pozdrawiam i sory że się rozpisałem