[D2 preFL ALL ] LPG - zrób to sam
Już widzę niedoróbki i błędy:
- Za mały przepływ cieczy przez parownik.
Temperatura parownika przy bucie spada do 54 stopni. Zakładam, że to już za duży spadek?
Bo dziś było +3 a co będzie jak będzie -23.
Trochę za długo się przełączał rano. Sprawdzę jeszcze czy to aby nie wina czujnika.
No i teraz będę musiał wyprostować załamania na mniejsze, powrót w rurkę zbiorniczka bym chciał zostawić bo to znacznie upraszcza. Może jednak to jest problem.
- Za duże spadki ciśnienia w miejscu w którym mierzę. Przy 5500 obr z butem w podłodze 0,73 atm - do 1,15 na jałowych. Jutro dam trójnik przed listwą i zmierzę co tam się dzieje. Czy to jednak wina listwy czy już siada na wyjściu parownika.
- Za mały przepływ cieczy przez parownik.
Temperatura parownika przy bucie spada do 54 stopni. Zakładam, że to już za duży spadek?
Bo dziś było +3 a co będzie jak będzie -23.
Trochę za długo się przełączał rano. Sprawdzę jeszcze czy to aby nie wina czujnika.
No i teraz będę musiał wyprostować załamania na mniejsze, powrót w rurkę zbiorniczka bym chciał zostawić bo to znacznie upraszcza. Może jednak to jest problem.
- Za duże spadki ciśnienia w miejscu w którym mierzę. Przy 5500 obr z butem w podłodze 0,73 atm - do 1,15 na jałowych. Jutro dam trójnik przed listwą i zmierzę co tam się dzieje. Czy to jednak wina listwy czy już siada na wyjściu parownika.
Kot też jest Quattro
W przelew od góry nie ale w dolny wąż zbiornika. On się łączy z powrotem z nagrzewnicy. Ma 16 mm średnicy.j3drek pisze:Tzn masz podłączony reduktor szeregowo w przelew zbiorniczka wyrównawczego?
To zaczekam jeszcze chwile z tymi przeróbkami. Samochód jeździ dobrze, kręcę sobie mnożnikami, dbam by LTFT nie wyjechało za bardzo. Jak będę miał dłuższą trasę to sprawdzę jak będzie z tą temperaturą.pepi pisze:termika ok
nie czepiaj się co do spadku poczekaj niech układ popracuje i wszystko się poukłada
Poranne przełączanie to trochę dziwna sprawa, reduktor na pewno ma już ponad 40 bo jest mocno ciepły a gazu niet. Czasy opóźnienia, obroty itp. - zmniejszyłem.
Mam podejrzenie, że on widzi za niską temperaturę gazu. Ten czujnik w listwie jest bez osłony jeszcze i dość mocno chłodzony powietrzem zewnętrznym. Ma kilka stopni bez przepływu gazu. Dziś padł mi laptop i nie zdążyłem zerknąć na to co się dzieje.
Kot też jest Quattro
Pomiar wydaje się jest ok, oba czujniki rano pokazują podobnie i prawie tyle ile na zewnątrz.
Kolejny problem to wolne tankowanie. Tak jak starałem się poprawić wypływ LPG to tankowania nie dotykałem no i na stacji stoję, stoję, stoję, 66 l i praktycznie przestaje wlewać.
Powinno odbić w tych okolicach ale już prawie nie leci.
Kolejny problem to wolne tankowanie. Tak jak starałem się poprawić wypływ LPG to tankowania nie dotykałem no i na stacji stoję, stoję, stoję, 66 l i praktycznie przestaje wlewać.
Powinno odbić w tych okolicach ale już prawie nie leci.
Kot też jest Quattro
Jakoś poniżej 15 atm, pod koniec zaczęło dochodzić ZTCP do 15.
W sprawie mnożnika - baraki bez dysz z ciśnieniem 1,15 zaczynają się na mnożniku 1 a kończą na 0,8. Czyli korekcja jedzie w dół do -20%.
Kiedyś trzymałem się raczej mnożników ponad 1 bo stare sterowniki słabo sobie z <1 radziły. Jak jest z Agisem? Nie ma jakichś kruczków?
W sprawie mnożnika - baraki bez dysz z ciśnieniem 1,15 zaczynają się na mnożniku 1 a kończą na 0,8. Czyli korekcja jedzie w dół do -20%.
Kiedyś trzymałem się raczej mnożników ponad 1 bo stare sterowniki słabo sobie z <1 radziły. Jak jest z Agisem? Nie ma jakichś kruczków?
Kot też jest Quattro