[D3 06 4.2TDI ] Opinie na temat silnika i eksploatacji
Przeszedlem temat. Brak DPF + zamotanie sterownika.
Roznica byla duza.
Nie powiem bo morda sie cieszyla od ucha do ucha,ale tak jak
genmaxiu napisal...... z kopcenie w takim aucie tragedia.
Puszczala chmury nawet prze powiedzmy srednim przyspieszaniu.
Bardzo mnie to irytowalo, wiec powrot do serii byl nieunikniony. Mocy mniej, ale
mordka tez sie cieszy. Zadnych czarnych oblokow a mocy nadal pod dostatkiem.
Roznica byla duza.
Nie powiem bo morda sie cieszyla od ucha do ucha,ale tak jak
genmaxiu napisal...... z kopcenie w takim aucie tragedia.
Puszczala chmury nawet prze powiedzmy srednim przyspieszaniu.
Bardzo mnie to irytowalo, wiec powrot do serii byl nieunikniony. Mocy mniej, ale
mordka tez sie cieszy. Zadnych czarnych oblokow a mocy nadal pod dostatkiem.
Ja się zastanawiam bo pojawił się kupiec na moją A8. Patrząc na niemieckie mobile taką D4 z 2010r można już wyrwać w okolicach 35 tys.eu, z tym że pewnie po flocie bo przebiegi rzędu 150-200tkm.. Mnie to nie odpycha, kupując flotowe pewnie wymieniali wszystko w ASO na czas i nie oszczędzali. Pytanie tylko jak tam jest z tym rozrządem czy łańcuchem. Nie trzeba go przepadkiem mienić w okolicach 200 tkm ? Wiecie coś na ten temat ?