[D3 04 4.2MPI ] Zapalila sie kontrolka EPC
[D3 04 4.2MPI ] Zapalila sie kontrolka EPC
Po okolo 2 tyg nie odpalania auta,dzisiaj wsiadam przekrecam kluczyk i nic,puszczam i po chwili zapalil.ale pojawila sie kontrolka EPC.sprawdzilem na mmi ,aku 70%.przejechalem sie ,i normalnie idzie.wiem ze mam bledy poduszek silnika.Co sie stalo?
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2013, 20:07 przez nikoa4, łącznie zmieniany 1 raz.
No to jest ból. Mam podobnie, bo ostatnio też niewiele jeżdżę (doszło 2-gie auto w rodzinie), a A8 stoi w garażu, więc i z ogniw słonecznych raczej nie doładuje. Chyba nie ma innego sposobu jak co jakiś czas (może raz na miesiąc) podłączyć prostownik i po prostu doładować akumulator. Bo do pełnego naładowania to potrzeba z 15 minut jazdy. Nie wiem tylko, czy takim zwykłym prostownikiem można go ładować, czy też potrzeby jest specjalny (mam na myśli ładowanie akumulatora włączonego do instalacji, bez odpinania i wyciągania), ale niedługo to spraktykuję. No i akumulatory ołowiowe lubią być często ładowane i rozładowywane, więc taki postój im raczej nie służy. Mój aku ma dopiero 2 lata, ale w takich warunkach jak polata 4 to będzie dobrze.nikoa4 pisze:tez tak mysle ze to przez aku,ale co zrobic zeby sytuacja sie nie powtórzyła?
Nie wiem w jakim stopniu elektronika podiera prad?Czy to norma ze pradu ledwie starczy na rozruch?Akumulator nowy.
Bądź dobry jak chleb.
pebo, O jakich ogniwach mówisz?? Doposażyłeś sobie w cos A8??
Są takie prostowniki malutkie i słabe ale własnie do podtrzymywania aku by był zawsze w stanie gotowości i nasze samochodowe baterie własnie w takim stanie lubią być utrzymywane bo w przeciwnym razie zdechną.
Niestety podłączanie jakiejs ładowarki do aku podpiętego do auta to bardzo zły pomysł i z tego co wiem D3 tego nie znosi. U mnie w D2 nie ma to żadnego problemu-ja od 5 lat nie odłączałem aku do ładowania a jedynie jak cos dłubałem w aucie.
Są takie prostowniki malutkie i słabe ale własnie do podtrzymywania aku by był zawsze w stanie gotowości i nasze samochodowe baterie własnie w takim stanie lubią być utrzymywane bo w przeciwnym razie zdechną.
Niestety podłączanie jakiejs ładowarki do aku podpiętego do auta to bardzo zły pomysł i z tego co wiem D3 tego nie znosi. U mnie w D2 nie ma to żadnego problemu-ja od 5 lat nie odłączałem aku do ładowania a jedynie jak cos dłubałem w aucie.
Spoko, mam na myśli akumulatory ołowiowe a konkretnie akumulatory kwasowo-ołowiowe (te najpopularniejsze) - to akumulatory elektryczne oparte na ogniwach galwanicznych zbudowanych z elektrody ołowiowej, elektrody z tlenku ołowiu(IV) (PbO2) oraz ok. 37% roztworu wodnego kwasu siarkowego, spełniającego funkcję elektrolitu.
A z tym małym prostownikiem to masz świetny pomysł. Czytałem że D3 nie lubią być tak doładowywanie, chociaż przy wymianie np. tylnych klocków hamulcowych z EBP wskazane jest podłączenie prostownika.
A z tym małym prostownikiem to masz świetny pomysł. Czytałem że D3 nie lubią być tak doładowywanie, chociaż przy wymianie np. tylnych klocków hamulcowych z EBP wskazane jest podłączenie prostownika.
Bądź dobry jak chleb.
I mnie ten problem dopadł 🙄 kiedy rano chcę odpalić auto przekręcam kluczyk i nic się nie dzieje tylko kontrolka EPC się pali.... rozrusznik nie kręci... jak się pobawię chwilę to za 10 razem odpali. O co kaman 🙄🤔
Zauważyłem że to jest zawsze tak że albo po dłuższym postoju, albo jak jest zimno na dworze, albo deszcz pada....
Zauważyłem że to jest zawsze tak że albo po dłuższym postoju, albo jak jest zimno na dworze, albo deszcz pada....