![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Problem z parowaniem szyb i nadmuchem
[D2 ALL ] Problem z parowaniem szyb i nadmuchem
Ostatnie dni zauwazylem ze jakby slabsze sa nadmuchy z kratek przy maksymaknych obrotach wiatraka. Ale najwazniejsze jest to ze okropnie paruja mi szyby. Jesli ustawie przycisk nadmuchu na przednia szybe jest w miare okej ale jesli tylko dam przycisk Auto mija kilka chwil i wszystko zaparowane. Odkad mam auto nie mialem takich problemow zawsze ustawiony byl przycisk Auto i zadnej pary nie bylo.
Zastanawia mnie fakt slabszego niz kiedys nadmuchu, regenerowalem szczotki na wiatraku i jeszcze dla zasady wymienie filtry pyłkowe ale czy to cos pomoze? Ma ktos jakies sugestie lub podobny problem
Zastanawia mnie fakt slabszego niz kiedys nadmuchu, regenerowalem szczotki na wiatraku i jeszcze dla zasady wymienie filtry pyłkowe ale czy to cos pomoze? Ma ktos jakies sugestie lub podobny problem
Zdemontuj filtry, pośmigaj troszkę i zobacz co się dzieje na początek.
A jak wilgoć w aucie ?
Chcę podkreślić, że jeśli auto jest mało jeżdżone to wilgoć włazi na momencie.
Moja A4 stała 2 tygodnie na powietrzy, teraz po ogarnięciu auta pierwsza jazda. Po opuszczeniu auta np do sklepu i powrocie do niego o 5 minutach w środku już sajgon.
Ogólnie jest to okres gdzie wilgoć wchodzi do samochodu strasznie.
Zawsze pomaga od czasu do czasu porządne nagrzanie wnętrza do okolic sauny i przewietrzenie go.
Lub odpalenie farelki.
Dodam jeszcze, że w ósemce którą robię około 5 tyś miesięcznie nie ma tego problemy z kolei czwórka robi 5 tyś rocznie i tam jest problem.
Wietrzenie wietrzenie i jeszcze raz wietrzenie.
Ta sama sytuacja jest np w domu. Jeśli dom jest słabo dogrzany, przewietrzony to wilgoci w nim jest dużo. Co sprzyja nieprzyjemnemu zapachowi, pleśni czy grzybom.
Grzybek a jesteś pewien, że wiatrak prawidłowo pracuje ?
Edit:
A jak sprawa z odpływami na podszybiu wygląda ?
A jak wilgoć w aucie ?
Chcę podkreślić, że jeśli auto jest mało jeżdżone to wilgoć włazi na momencie.
Moja A4 stała 2 tygodnie na powietrzy, teraz po ogarnięciu auta pierwsza jazda. Po opuszczeniu auta np do sklepu i powrocie do niego o 5 minutach w środku już sajgon.
Ogólnie jest to okres gdzie wilgoć wchodzi do samochodu strasznie.
Zawsze pomaga od czasu do czasu porządne nagrzanie wnętrza do okolic sauny i przewietrzenie go.
Lub odpalenie farelki.
Dodam jeszcze, że w ósemce którą robię około 5 tyś miesięcznie nie ma tego problemy z kolei czwórka robi 5 tyś rocznie i tam jest problem.
Wietrzenie wietrzenie i jeszcze raz wietrzenie.
Ta sama sytuacja jest np w domu. Jeśli dom jest słabo dogrzany, przewietrzony to wilgoci w nim jest dużo. Co sprzyja nieprzyjemnemu zapachowi, pleśni czy grzybom.
Grzybek a jesteś pewien, że wiatrak prawidłowo pracuje ?
Edit:
A jak sprawa z odpływami na podszybiu wygląda ?
-
- Forum Audi A8
- Posty: 11
- Rejestracja: 27 lip 2015, 22:09
- Lokalizacja: Lublin
Witam serdecznie. Przepraszam ale podepnę się do tematu aby nie robić nowego 
W mojej D2 1994 od jakiegoś czasu nadmuch w środku prawie nie dmucha, na włączonej recyrkulacji dmuchał normalnie lecz szyby parują. Dzisiaj zdjąłem tą obudowę pod maską, i klapą tą co jest na zdjęciu (link poniżej) mogę normalnie poruszać. Gdy ją otworzyłem nawiew działa normalnie. Tu mam pytanie - czy oznacza to jednoznacznie spalony silniczek tej klapy?
http://i.imgur.com/kPKfKqh.jpg

W mojej D2 1994 od jakiegoś czasu nadmuch w środku prawie nie dmucha, na włączonej recyrkulacji dmuchał normalnie lecz szyby parują. Dzisiaj zdjąłem tą obudowę pod maską, i klapą tą co jest na zdjęciu (link poniżej) mogę normalnie poruszać. Gdy ją otworzyłem nawiew działa normalnie. Tu mam pytanie - czy oznacza to jednoznacznie spalony silniczek tej klapy?
http://i.imgur.com/kPKfKqh.jpg
Nie wozisz w bagażniku czegoś co przysłania wywiewniki ? każde powietrze wtłoczone musi ujść, zwróć uwage czy nawiew przyspieszy po uchyleniu szyberdachu w czasie jazdy, zwiększa się wtedy ciąg. Ja rok temu wracałem z nart i do bagola wrzuciłem mokre ciuchy a że było trochę bagażu to coś przysłoniłem 150km wracałem na włączonym nawiewie na przednią szybę a boczne to mokre były w środku nawet te z przodu, nie wiem czy ten wywiew to nie jest po lewej stronie przed osłoną zmieniarki.
No i zrób jak pisze "ernesto", nagrzej pożądnie i podsusz wnętrze to bardzo pomaga.
No i zrób jak pisze "ernesto", nagrzej pożądnie i podsusz wnętrze to bardzo pomaga.
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Mokre dywaniki od śniegu też potrafią narobić bajzlu z szybami.
Widzę to u siebie kiedy jezdze w glanach. Nawet po otrzepaniu butów, śnieg dostaje sie na dywanik i pięknie wtapia w niego.
W takich warunkach zawala mi przednia szybę po mojej stronie.
Od czasu do czasu zabieram dywaniki do domu by wyschły.
Widzę to u siebie kiedy jezdze w glanach. Nawet po otrzepaniu butów, śnieg dostaje sie na dywanik i pięknie wtapia w niego.
W takich warunkach zawala mi przednia szybę po mojej stronie.
Od czasu do czasu zabieram dywaniki do domu by wyschły.
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Miałem jakies tam gumy nic nie śmierdziało a ilośc wody jaka w niej była podczas miejskich jazd nie przy trepach była zaskakująca-przy takich zimach szklanka dziennie spokojnie wylewana,teraz mam te OE gumy i nadal wiele pomagają bo co rusz to z nich wysypuje zamarznięte błotko które by wsiakało w te dywaniki,w dupowozie też sa gumowce i tez duuuużo dają ale ŻADNE NIE ŚMIERDZĄ za to wilgoć w welurach bardzo 
