Forum Audi A8 Klub Polska

A u mnie to pierwsza audiczka nigdy wcześniej nawet nie myślałem o audi. A już napewno o A8 4.2 . Ale najmilej wspominam dwa autka: poldka 1.6 GSi 1998r.
Miałem go od nowości i 370 tys.km bez remontu przez 8 lat , tylko buda się sypneła.
A drugie to opel omega 3.0 V6 z manualną skrzynką. Miło wspominam ten tylni napęd
i jazdę bokami przy 211 kucykach i wyłączonej kontroli trakcji. Po niej przyszedł czas
na coś mocniejszego i tak padło na audi A8 D2 4.2 Q. Więc mocą pnę się w górę, bo
lubię jeździć mocnymi autkami. Są to autka do domu, więc nie muszą być bardzo
oszczędne bo robię nimi 16000 km rocznie. Do pracy to co innego bo nimi robię
około 70000/100000 km więc było już parę tych autek. A nasz rząd podnosi jeszcze
akcyzę. :mrgreen:

AUDI TO AUDI CO TU DOZO PISAC ;D

A u mnie było tak jak kupowałem samochód to z nadzieją że pojeżdzę nim z 5 lat to zawsze była teoria najczęściej po 6 miesiącach pozbywałem się złoma bo miałem go dosyć kiedyś kupiłem sobie BMW 525 e34 wrośniętego w ziemię i.. po dwóch miesiącach było to najfajniejsze BMW w wawie i co .......... i zaraz mi go ukradli , sentyment mi został i zawsze mówiłem nic tylko BMW potem zjeżdziłem jeszcze ze 4 samochody różne i Wiecie co żaden nie dawał mi 100% satysfakcji zawsze coś mi nie pasowało . zawsze mówiłem im większe tym lepsze im starsze tym bardziej z jajem pewnego razu przy kielichu kolega powiedział to jak lubisz duże i mocne to kup sobie AUDI A8 powiedziałem wtedy AUDI bllee wolę BMW 7 to kolega persfazją tłumaczył w czym sie różni BMW od AUDI i ...........od 3 lat jeżdzę moim maleństwem i nie zamieniłbym go na żadnego innego zakochałem się w tym samochodzie i tej marce . W pracy szef zapytał kiedy zmienialiśmy flotę co kupić odpowiedziałem wprost a jeżdziłeś audi ?? teraz mamy flotę A6 ale wszyscy mówią że tylko A8 to prawdziwe AUDI pzdr

fajny szef jak wszystkim po a6 kupil
u mnie bbylo tak,pierwsze audi czysty przypadek to coupe z 2.3 benz
potem inne wozy az kupilem bmw 750il. ciezko bywalo w zimie ale fan byl.
wtedy zobaczylem na stacji biale audi combi,jakies takie dziwne mi sie wydawalo niskie,szerokie fele i wielkie tarcze z zaciskami, kubelkowe fotele w srodku. patrze a tu dziadek 70lat wychodzi i pyta czy nie chce kupic bo mu kregoslup ta bryczka rozwala i jezdzi nia raz w tyg do kosciola i na zakupy(sam !!!! babcia nie wsiada). :shock: tak od slowa do slowa dal sie przejechac i ...........
ponioslo mnie razem z dziadkiem zlalem subaryne wrx. po calym dniu gadania i kawce doszlo do zamiany na moja bmw :mrgreen: autko super az do przebiegu 190tys poszla turbina.......i cos tam jeszcze...... pozegnalem sie z lalka(sprzedaz z zyskiem 100%) teraz czasami zaluje bo byla wtedy juz klasykiem i to nigdy nie bitym !!! a teraz rs2 osiaga kosmiczne ceny
potem byly inne wozy jak preluda,celica,trans am,bmw, mazda,subaru sti,jeep, i evo 10. w kazdy bylo cos nie tak. wsiadlem ostatnio do nowej A8 D3 i wiedzialem ze to jest to !!!! :mrgreen: jak w domu, jak bym sobie sam wszystko zaprojektowal, przytulnie i cieplo !!! ideal!!!! dlatego chce sie pozbyc teraz jeepa albo chociaz zamienic na a8 d3.
juz wiem ze tylko audi i to tylko duze i z duzym silnikiem. :-D za 3 lata bedzie s8 albo 4,2tdi takie roczne max.

A u mnie jest inaczej troszkę. Jak szukałem samochodu, to musiał spełniać klika warunków: duży, 4x4 i poniżej 10s do setki (bo po Polsce takim samochodem najbezpieczniej jeździć). Po krótkim szukaniu w necie (po zaaplikowaniu mojego budżetu) okazało się, że tylko A8 spełnia te wymagania :-)
Generalnie, to w przyszłości nie zmienię już na nowsze A8 bo mi się nie podoba. W planach VW Phaeton (firma ta sama :mrgreen: ), ale to za kilka latek...

pierwsze audi troche z przypadku,pojechalem z kolega do niemiec po auto i jak to nieraz bywa jechalismy po cos innego a kupilem audi a4 1.9 di zdlawiona do 75km.po jakims czasie czip w warszawie moc wzrosla do 107 moment ze 170nm. do 230.po raz pierwszy w zyciu poznalem co to znaczy wygoda podrozowania.a4 zrobilem jakies 30tys.bezawaryjnie zreszta milo wspominam te auto.nastepne audi bylo juz swiadomym wyborem audi a8 d2 1996r. 3.7 benzyna.powiem szczeze troche balem sie kosztow utrzymania auta tym bardziej ze nie zarabiam zbyt wiele a lubie dbac o pojazdy.czesci eksploatacyjne oleje na czas itd.jezdze nia miesiac i fascynacja trwa,trwa i bedzie trwac.mysle ze to bedzie dluzsza znajomosc na lata, cokolwiek sie zepsuje,naprawie a nie sprzedam.tak jak wczesniej pisalem jazdy tym autem nie oddadza zadne slowa,tym autem trzeba sie po prostu przejechac chocby jeden jedyny raz.zrobisz to raz i juz po tobie.audi a8 musi stac za jakisz czas w twoim garazu

ja od dawna byłem zakochany w quattro, więc pierwszym wozem musiało być Audi
S8 kupiłem przypadkiem, miało być szybkie 4x4 (celowałem w Imprezę GT lub S4).