Siemka
Mam do was pytanie a mianowicie, moja S8 ma na lakierze dużo rysek , prawe drzwi od kierowcy niestety przerysował ktoś kluczem.. maska jest poobijana od kamyczków.. lewy blotnik tak samo nadaje się do malowania , ogólnie by się zebrało z 6 elementów do lakierowania..
Stąd moje pytanie czy nie lepiej pomalować całe auto prócz dachu ? Czy nie bede miał później problemów ze sprzedażą? A że jest z ludzi którzy chcą mieć auto " ideolo" nie przeboleje tych rys i rysek ...owszem malowanie całego auta pochłonie trochę siana ale nie w tym rzecz ... doradźcie co robić
Pozdro !
 |
 |
 |
S8 d3 czy malować
Według mnie nie ma sensu , zwłaszcza jak masz oryginalny lakier - trudno teraz o lakiernika co Ci zrobi lepiej.
Zrób zapraweczki pod kolor , przeszlifuj , wypoleruj , daj wosk koloryzujący i powinno być dobrze.
Tu nawet nie chodzi że będzie problem ze sprzedażą , ale pomalowane po jakimś czasie będzie wyglądać gorzej niż teraz .
Zrób zapraweczki pod kolor , przeszlifuj , wypoleruj , daj wosk koloryzujący i powinno być dobrze.
Tu nawet nie chodzi że będzie problem ze sprzedażą , ale pomalowane po jakimś czasie będzie wyglądać gorzej niż teraz .
Zależy kto to pomaluje. Ale nie ma się co czarować, dobry lakiernik kosztuje... Nie mniej jednak, ja bym spróbował na początek po taniości kupić jakiś dobry wosk do ciemnego koloru (np. Fusso), dobrze oczyścił karoserię a potem nałożył wosk np. na jeden element i zobaczył, czy efekt jest zadowalający.
Co do śladów po kamieniach, to już jedynie lakierowanie. Jak chcesz się od tego uchronić na przyszłość to pozostaje ci jedynie okleić przód folią zabezpieczającą. Inaczej po jakimś czasie będzie to samo (jeszcze zależy ile jeździsz).
Co do śladów po kamieniach, to już jedynie lakierowanie. Jak chcesz się od tego uchronić na przyszłość to pozostaje ci jedynie okleić przód folią zabezpieczającą. Inaczej po jakimś czasie będzie to samo (jeszcze zależy ile jeździsz).
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko takie, które zabierają trochę więcej czasu ...
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
Nie malowałbym, podjechałbym najpierw do autodetailingu i zapytał się ich co są w stanie z tym zrobić. Dobry AD poradzi sobie z odpryskami, nie wiem jak z rysą po kluczu bo nigdy czegoś takiego nie miałem. Dodatkowo zabezpieczą i wyciągną głębie z lakieru. Koszt podejrzewam że będzie podobny do lakierowania, a efekt znacznie lepszy. Weź pod uwagę, że nawet po najlepszym lakierniku jest sporo do zrobienia przy lakierze
