 |
 |
 |
[D3 ALL 4.2 MPI ] Instalacja Prins vs. STAG
Każda instalacja jest dobra jak jest z głową zamontowana i wyregulowana,jedna wytrzyma więcej a druga mniej.Za Brc też nie przepadam ale trza im przyznać że mają dobre wtryski.Ja kupiłem ósemke z gazem montowanym w renomowanym warsztacie AutoMix ze śląska i niby poprawnie jedzie ale jak zobaczyłem przewód 6mm i 310km do wypojenia :!: !!Też jestem montażystą ale tego to bym w życiu nie zrobił.
-
Gość
Pepi butle mam zamontowaną prawidłowo więc tu sie nie martw,auto było robione pod standardy TUV bo tak sobie zarzyczyłem żeby mnie przy szczegółowszej kontroli nie odesłali z kwitkiem. mam nawet wzmocnienie baniaka a ilu tu go ma?? Jesli upierasz się że genius MAX jest na 250KM to poczytaj sobie forum z linka ktorego przesłałeś. Załozyłem gaz tez z tego powoduze będe teraz nakrecał kilometrów i chcę to robić taniej i bez potrzeby zaglądania do warsztatu czesciej niż na przegląd. Póki co mineło 5tys km,moja noga na autobanach jest ciężka,spalanie jest jak w podpisie widać i na kompie ZERO błedów-mowi ci to cos?? :)No i uwierz mi na słowo z czasem jak nastał wiosna to benzyny praktycznie nie dolewam czesciej niz za10e na 2 tygodnie 
-
Gość
To da się tak wyłączyć pompę? Pomijam fakt, że trzeba by chyba to zrobić na pracującym już silniku na gazie, bo jak go potem uruchomić - w trybie awaryjnym tylko chyba, ale czy pompa nie dostarcza jakichś impulsów do komputera silnika, jak to ma miejsce w innych autach?pepi pisze:(...)
wyłącz pompę paliwa i jedz na trasę :-D
(...)
Swoją drogą sam jestem ciekaw, czy u mnie nie ma jakiejś machlojki z gazem, ale na razie nie mam podstaw, żeby sądzić, że coś jest nie tak. Instalacja od niedawna, niedługo wrzucę fotki auta, to pokażę też instalację.
Wożę się A8 od wczoraj
Panowie wczoraj odebrałem samochód, wydaje mi się że teraz jest już ok... Lepiej się zbiera, zrobiłem 100 km nic nie wyskoczyło. Na liczniku przybyło 260 km - wydaje mi się, że gdzieś pojechali tym autem do zaprzyjaźnionego zakładu jak sami nie umieli ogarnąć tematu... bo żeby nabić tyle kilometrów na testowanie instalacji to chyba coś nie tak.
Zrobiłem tam dym sumie bo szefa nie było a ja chciałem z nim rozmawiać a nie z jakimś robolem... otóż wyobraźcie sobie mają strasznie dziwną praktykę i to jest już drugi raz... oddaję auto z pełnym zbiornikiem gazu a odbieram z pustym - to normalne ?
Druga rzecz to wystawiony rachunek 950 zł - NIE ZAPŁACIŁEM !!!
Zacenili się za nowe świece - stare oddali wg. mnie są ok !!! naprawę pompy dolotu powietrza, kasowanie błędów sterownika, wymianę jakiegoś czujnika - tu we mnie się zagotowało.
CZY NIE POWINNI ZADZWONIĆ WPIERW DO KLIENTA I MU OZNAJMIĆ CO I JAK CZY SIE ZGADZAM ?
Auto na benzynie pracowało bdb, to z gazem jest problem ze sypał całe auto i powinna to być chyba usługa reklamacyjna, jak wam się wydaje ?
Zrobiłem tam dym sumie bo szefa nie było a ja chciałem z nim rozmawiać a nie z jakimś robolem... otóż wyobraźcie sobie mają strasznie dziwną praktykę i to jest już drugi raz... oddaję auto z pełnym zbiornikiem gazu a odbieram z pustym - to normalne ?
Druga rzecz to wystawiony rachunek 950 zł - NIE ZAPŁACIŁEM !!!
Zacenili się za nowe świece - stare oddali wg. mnie są ok !!! naprawę pompy dolotu powietrza, kasowanie błędów sterownika, wymianę jakiegoś czujnika - tu we mnie się zagotowało.
CZY NIE POWINNI ZADZWONIĆ WPIERW DO KLIENTA I MU OZNAJMIĆ CO I JAK CZY SIE ZGADZAM ?
Auto na benzynie pracowało bdb, to z gazem jest problem ze sypał całe auto i powinna to być chyba usługa reklamacyjna, jak wam się wydaje ?
Kolego sam widziś ze ten zakład to tylko dobrze zareklamowany, a do fachowości mu daleko.luka6 pisze:Ja kupiłem ósemke z gazem montowanym w renomowanym warsztacie AutoMix ze śląska i niby poprawnie jedzie ale jak zobaczyłem przewód 6mm i 310km do wypojenia :!: !!Też jestem montażystą ale tego to bym w życiu nie zrobił.
Mój szwagier pracował w automix i powiem tylko że nie polecę tego zakładu nikomu. Potrafią auto zrobić porządnie, ale są tak na kasę nastawieni, że tego nie robią, liczy się tylko masówka. Koledze który tam montował gaz i tak ich chwalił, pokazał perę "drutów" w aucie , to włos się na głowie jeżył i to były poważne sprawy.
-
Gość
-
Gość
