Myślę że chyba najlepszym rozwiązaniem jest odcięcie zapłonu po przez jakiś przełącznik o którym tylko ty wiesz i autko za cholere nie odpali a złodziej bedzie sie tylko gimnastykował i kombinował co zrobił źle
alarm niefabryczny tez jest bardzo dobrym pomysłem jak piszą koledzy .
Po prostu wymień wkładki, stacyjkę i po wszystkim jeśli chodzi o byłego właściciela a jesli chodzi o pozostałych złodzieji to nic cie nie uchroni ale to nie znaczy ze trzeba im to ułatwiać .