-Zaczynałem od poczciwego i jedynego właściwego dla świeżego kierowcy "Maluszka" 126p.
-Gdy się rozleciał postanowiłem wyżej postawić poprzeczkę i postawiłem na 125p (za kieszonkowe 300zł xD )
-Na następny wybór nakierowała mnie chyba młodzieńcza podnieta w zakresie tuning Nissan Micra k10 z przeszczepionym silnikiem z jakiejś Hondy 2.0

Miała kopa ;P
-Przez chwilę podróżowałem BMW 6 ale źle się to skończyło.
-Po niekąd mądrze, że się pochwale, postanowiłem wybrać na kolejne auto coś słabego czyli Mazde 323F 1.6 z 2002, mała, zgrabna i bezawaryjna, mam ja do tej pory.
-Był Mercedes E-klasa z 2003 ale to nie było to i poszło w świat.
-Jako że zbliża się nieuchronnie ślub ;P kolejne ma być już w najbliższy piatek duże wygodne i rodzinne Audi A8 D3 (moja piękna osobista nie pozwoliła mi kupić sobie nić z liczbą drzwi mniejszą niż 4)
