części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl

Reduktor butli LPG 11kg

Linkownia, ciekawostki, pogawędki nie tylko związane z Audi A8 i nie tylko związane z motoryzacją.
Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Lokalizacja: Biała Podlaska

Reduktor butli LPG 11kg

Post autor: karol208 » 19 sty 2014, 15:09

Witajcie.
Wczoraj miałem nie miłą sytuację w domu, na szczęście był ojciec i żona w domu i udało się zakręcić butle z gazem.
Czym mogło być spowodowane takie uszkodzenie reduktora?
Może ktoś się spotkał z takim czymś?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mdamian
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2817
Rejestracja: 12 maja 2010, 00:06
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: mdamian » 19 sty 2014, 15:15

Karol a reduktor był czysty w środku ??
Trochę jestem zdziwiony , bo remontuję domek i nie długo też będę korzystać z takiego cuda , mam 2 dzieci no i bardziej boję się o ich bezpieczeństwo , niż o swoje .

Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: karol208 » 19 sty 2014, 15:23

Reduktor tak jak na foto tylko części pozbierała żona z szafki pod zlewem gdzie stoi butla.
Butla była prawie pełna żona zdążyła ugotować obiad czyli ok 2h pracy.
Skąd takie ciśnienie?? Czyżby zmęczenie materiału? Nigdy w życiu nie spotkałem się z czymś takim.
Na reduktorze jesr 0,3-16bara czyli musiało być dużo więcej. Ważyłem butle waży ok 20kg a tara to 12kg więc ok 8kg jest gazu.

Wąż wytrzymał, butla i kuchenka i zawory też a reduktor się rozsypał.
Kupiłem nowy za niecałe 20zł ale aż strach teraz używać, dobrze że żona obiad skończyła gotować bo nie ciekawie by było. red ok 6 lat miał.

adrian949

Post autor: adrian949 » 19 sty 2014, 15:39

Napisz może do nich zapytanie dlaczego tak się stało i wyślij im fotki.
http://www.phupartner.pl/korporacyjna/pl/kontakt.html

Hjeniu
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 166
Rejestracja: 23 gru 2013, 09:55
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Hjeniu » 19 sty 2014, 16:00

Te pęknięcia sugerują wadę materiału

To typowe pęknięcia zmęczeniowe

Awatar użytkownika
mdamian
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2817
Rejestracja: 12 maja 2010, 00:06
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: mdamian » 19 sty 2014, 16:08

karol208, Ile ma ten reduktor ??

Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: karol208 » 19 sty 2014, 17:20

mdamian pisze:karol208, Ile ma ten reduktor ??
Napisałem w poście powyżej ok 6 lat

Awatar użytkownika
mdamian
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2817
Rejestracja: 12 maja 2010, 00:06
Lokalizacja: 3-miasto

Post autor: mdamian » 19 sty 2014, 17:31

karol208 pisze:
mdamian pisze:karol208, Ile ma ten reduktor ??
Napisałem w poście powyżej ok 6 lat
Czyli dobrze by było wymienić ten reduktor raz na 5 lat , no w końcu 20 zł to nie jest dużo .

Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: karol208 » 19 sty 2014, 18:07

Stary wytrzymał ok 20lat i nie rozpadł się tylko zaczął brzęczeć i czuć było LPG.
Wszędzie już widzę małe żółte rączki :D

[ Dodano: 2014-01-20, 15:18 ]
Dostałem odpowiedź od przedstawiciela firmy
,,Szanowny Panie.
Z uszkodzeniem takim jak na zdjęciach spotykam się po raz pierwszy.
Reduktorami, z załączonego zdjęcia handlujemy od ponad 20 lat. Przez te lata sprzedaliśmy ponad 1 mln. szt. reduktorów.
Są to produkty poddawane kontroli w czasie produkcji i objęte nadzorem kompetentnego instytutu.
Produkt jest o wiele bardziej wytrzymały niż warunki w jakich pracuje, i taka sytuacja nie powinna się przytrafić.
Niezmiernie trudno jest teraz spekulować ale najbardziej prawdopodobną przyczyną może być uszkodzenie mechaniczne reduktora, które osłabiło wytrzymałość i w efekcie uszkodziło reduktor.
Niestety nie da się tego teraz jednoznacznie stwierdzić, gdyż jak widać na zdjęciach jest on zniszczony w sposób uniemożliwiający potwierdzenie mojej tezy.
W całej tej sytuacji – całe szczęście że nikt nie ucierpiał, mogło dojść do pożaru lub wręcz wybuchu.
Z poważaniem
Mariusz S"

Oby się nie powtórzyło to nikomu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl