[D2 FL ALL ] Nastawniki... Komu stukają przy rozruchu?
wracam do tematu nastawników
na forum znalazłem taką wypowiedz użytkownika Hipcio
cytuję
"Kolego wszystko można sprawdzić Vagiem(czy są sprawne nastawniki czyli przestawiają się wałki ssące)
No ale teraz już za pózno na diagnoze skoro silnik rozebrany. Co do stukania to twój mechanior ma racje. Mogą stukać łańcuszki podczas rozruchu silnika.(bardziej słyszalne jest na zimnym niz na ciepłym. Poprostu nastawniki nie naciągają łańcuszka lub jest on już wyciągnięty albo są zepsute zaworki olejowe i jest zbyt małe ciśnienie.Jak masz zdjęte pokrywy zaworów to powinno być widać ślady który obcierał. Ogólnie drogi biznes. Dużo zalezy również od oleju na jakim jezdzi silnik.Zmiana na inny może pomuc zależy dlaczego stukają. Najlepiej, jeśli nie widać uszkodzeń zacząć od zaworków bo są najtańszym elementem a często siadają.
Aha nastawniki mogą być również wytarte w miejscu gdzie chodzi łąńcuch.
Gdybyś mół odpalić silnik to można zdiagnozować po wartości kąta wyprzedzenia zapłonu oraz pozycji nastawnika. Należy pamiętać że wszystko zależy od pozycji czujnika wałka rozrządu gdyż komputer uczy się i przestawia nastawniki odpowiednio do nich.
Jeśli kąt wyprzedzenia na wolnych obrotach cały czas sięzmienia i ma duże rozpiętości(10-30) to nastawnik nie działa prawidłowo nawet jeśli nie słychać stukania podczas rozruchu.
Pamiętaj że stukac również mogą hydropopychacze a niekoniecznie łancuszki. Jeśli stuka tyko przez dosłownie kilka sekund jedynie na zimnym to raczej normalne zjawisko gorzej jak stuka kilka minut szczególnie na ciepłym.Ja bym się przyjrzał czy widać uszkodzenia na obudowie i głowicy i ogólnie nastawnikom czy są zniszczone. Jesli nie to złożyć i diagnozowac bo stukac może coś innego a koszta wymiana nastawnika łąncuszka i zaworków to 2-3 tyśki "
konkretnie wytnę to
"Jeśli stuka tyko przez dosłownie kilka sekund jedynie na zimnym to raczej normalne zjawisko gorzej jak stuka kilka minut szczególnie na ciepłym."
więc u mnie stuka jakieś 2-3 sek na zimnym i to 1x na 15 odpalen auta przejmować się tym czy nie tzn wymieniać teraz zaraz czy czekać jakie będą dalsze oznaki zużycia ?? stukanie podczas jazdy czy co?
przepraszam szanownych kolegów za moje lamerskie podejście i brak podstawowej wiedzy mogę się jedynie opierać na tym co ktoś mi powie strasznie zależy mi na moim aucie i nie chciał bym sobie narobić glutów i nie potrzebnych kosztów czy to na plus czy minus pomożecie doradzicie??
na forum znalazłem taką wypowiedz użytkownika Hipcio
cytuję
"Kolego wszystko można sprawdzić Vagiem(czy są sprawne nastawniki czyli przestawiają się wałki ssące)
No ale teraz już za pózno na diagnoze skoro silnik rozebrany. Co do stukania to twój mechanior ma racje. Mogą stukać łańcuszki podczas rozruchu silnika.(bardziej słyszalne jest na zimnym niz na ciepłym. Poprostu nastawniki nie naciągają łańcuszka lub jest on już wyciągnięty albo są zepsute zaworki olejowe i jest zbyt małe ciśnienie.Jak masz zdjęte pokrywy zaworów to powinno być widać ślady który obcierał. Ogólnie drogi biznes. Dużo zalezy również od oleju na jakim jezdzi silnik.Zmiana na inny może pomuc zależy dlaczego stukają. Najlepiej, jeśli nie widać uszkodzeń zacząć od zaworków bo są najtańszym elementem a często siadają.
Aha nastawniki mogą być również wytarte w miejscu gdzie chodzi łąńcuch.
Gdybyś mół odpalić silnik to można zdiagnozować po wartości kąta wyprzedzenia zapłonu oraz pozycji nastawnika. Należy pamiętać że wszystko zależy od pozycji czujnika wałka rozrządu gdyż komputer uczy się i przestawia nastawniki odpowiednio do nich.
Jeśli kąt wyprzedzenia na wolnych obrotach cały czas sięzmienia i ma duże rozpiętości(10-30) to nastawnik nie działa prawidłowo nawet jeśli nie słychać stukania podczas rozruchu.
Pamiętaj że stukac również mogą hydropopychacze a niekoniecznie łancuszki. Jeśli stuka tyko przez dosłownie kilka sekund jedynie na zimnym to raczej normalne zjawisko gorzej jak stuka kilka minut szczególnie na ciepłym.Ja bym się przyjrzał czy widać uszkodzenia na obudowie i głowicy i ogólnie nastawnikom czy są zniszczone. Jesli nie to złożyć i diagnozowac bo stukac może coś innego a koszta wymiana nastawnika łąncuszka i zaworków to 2-3 tyśki "
konkretnie wytnę to
"Jeśli stuka tyko przez dosłownie kilka sekund jedynie na zimnym to raczej normalne zjawisko gorzej jak stuka kilka minut szczególnie na ciepłym."
więc u mnie stuka jakieś 2-3 sek na zimnym i to 1x na 15 odpalen auta przejmować się tym czy nie tzn wymieniać teraz zaraz czy czekać jakie będą dalsze oznaki zużycia ?? stukanie podczas jazdy czy co?
przepraszam szanownych kolegów za moje lamerskie podejście i brak podstawowej wiedzy mogę się jedynie opierać na tym co ktoś mi powie strasznie zależy mi na moim aucie i nie chciał bym sobie narobić glutów i nie potrzebnych kosztów czy to na plus czy minus pomożecie doradzicie??
bądź sobą, wariatów też lubią
Po dłuższym postoju stukają tak ok 1s. W bloku 093 lewa głowica na -10. Rozrząd wymieniony na nowy i na pewno dobrze ustawiony. Dodatkowo jak przygazuje to słyszę delikatne grzechotanie właśnie z lewej pokrywy zaworów. Jak logowałem grupę 090 to oba nastawniki pracują tak samo, więc pewnie ślizg się na jednym kończy? Dobrze kombinuję?preston81 pisze:a pukaja ci non top czy czasem przy rozruchu??
Planuję jeszcze wymienić zawory zwrotne olejowe.
z czegos tam można przełożyć nawet tu na forum coś o tym było
o to może coś będzie: http://www.a8team.pl/d2-99-42pb-lpg-lan ... t10731.htm
o to może coś będzie: http://www.a8team.pl/d2-99-42pb-lpg-lan ... t10731.htm
Proszę nie pisać z pytaniami technicznymi na PW - tylko na forum.
wyPAD 2020
wyPAD 2020
Hej. Coś takiego też u mnie występuje, jakąś sekunde-może nawet mniej przy odpalaniu, po dłuższym postoju min 48h. Średnio się na tym też znam, ale mogę Ci potwierdzić te cytowane słowa, bo był u mnie ostatnio Foss (sprawdzał mi rozrząd) i to samo mi powiedział, bo auto 3dni stało nieodpalane i akurat to usłyszał.Mówił, że jak tylko tak się odzywa, to zostawić i obserwować, nasłuchiwać. Jak na ciepłym będzie grzechotało, wtedy dopiero się brać za to. Tak więc posłuchałem, bo co jak co, ale kolega Foss zna się na tym chyba najlepiej <okioki> Nie ukrywam, że też mi się nie pili do roboty tego, bo wiadomo - koszta spore. Mam nadzieję, że tak już to zostanie. Silnik też mam AQFpreston81 pisze: "Jeśli stuka tyko przez dosłownie kilka sekund jedynie na zimnym to raczej normalne zjawisko gorzej jak stuka kilka minut szczególnie na ciepłym."
więc u mnie stuka jakieś 2-3 sek na zimnym i to 1x na 15 odpalen auta przejmować się tym czy nie tzn wymieniać teraz zaraz czy czekać jakie będą dalsze oznaki zużycia ?? stukanie podczas jazdy czy co?
Gdyby te z allegro do czegoś się nadawały, to bym robił to od razu, to podobno jakaś lipa <lipa> Tu nie chodzi o to, aby zaniedbać, wmawiać sobie, że wszystko jest ok. Chodzi o to, żeby trzymać rękę na pulsie, bo znając życie w takim stanie jeszcze długo pojeździ.pepi pisze:masz nowe na allegro
tylko wiecie jak to jest nie zadbasz w porę to potem nie ma co reanimować