Co wam ślina przyniesie....
"Na zdrowie"
![]() |
![]() |
![]() |
No hej ziom. Dobrze prawisz. Dajcie mu wódki. Przyłączam się. Mnie też kiedyś smakowała Siwucha - niezła wódeczka, choć butelka nieciekawa.sebos17 pisze:Najlepsze to własnej produkcji z podlasia :-P na posiedzenie z kolegami wystarczy cukrówka, od święta żytniówka prosto z lasu :-D
nie wiem czy piłeś już, ale CIECHAN jest naj naj naj! :-P niepasteryzowane piwko jest po prostu super. A miodowe z prawdziwym miodem to gratka dla smakoszy ;-)MorgothV8 pisze:Niestety żadnego z tych dwóch nie piłem.
Akurat wschód na którym byłem to Ukraina i Rosja, Białoruś omijaliśmy szerokim łukiem - wymagana wiza, a po co robić sobie kolejne formalności, już z wizą do Rosji było ciężko.
PS: kupiłem sobie ostatnio z ciekawości w MARC-POL:
-Okocim pszeniczny - takie sobie, nic szczególnego
-Liteswki importowany Porter (Olonus czy jakoś tak), całkiem OK....
-Żywiec Porter - jednak dalej the best.
PS: za ktos jakieś fajne lokalne (koniecznie) marki piw (czyli nie z koncernów), mogą być swojaki, prwie swojaki/nie filtrowane... ?