ernesto, a no nic za bardzo się nie dzieje

cały zapał i kasa poszła na Corvette bo obszywałem cały środek skórą z Bentleya i troszkę poszło po kieszeni, ale ostatnio ciężko idzie składanie więc odpuściłem na jakiś czas i dłubię znów przy Audi

znowu się w Niej po raz setny zakochałem
Ostatnio w sobotę naprawiłem hamulec ręczny, kiedyś się bawiłem, zmieniałem sterownik zacisk regenerowałem, ale raz było dobrze raz źle, ale po rozmowie kiedyś z Fossem doradził mi co zrobić i już naprawiłem instalację i wszystko pięknie śmiga
Wczoraj brat przywiózł jeszcze jeden sterownik od telefonu bo już raz zmieniałem, ale nie działa do końca jak ma działać i antenę Kessy bo też już raz zmieniałem, ale nie pomogło i odpuściłem, dzisiaj ma jeszcze jedną pierdołę przywieźć, która razi po oczach i tak się kręci

felgi te same czekają wyważone i gotowe do założenia pewnie w weekend założę i wyczyszczę Audi
Co do planów to najbliższe są mechaniczne czyli tarcze + klocki przód bo miałem na jesień wymieniać, ale po rozmowie z ojczulkiem powiedział, żeby czekać do wiosny bo w zimę sól itd szkoda nowych i teraz będę zamawiał

no i ok maja rozrząd do wymiany + zrobię sprzęgło hydrokinetyczne więc też troszkę wydatku będzie

no i mam zamiar lampy przerobić jak u Fossa, będzie regeneracja lamp wymiana odbłyśników czyszczenie kloszy soczewek i wstawienie ledów jak w D3 FOSSa

No i cały czas dumam robić lifta więc powoli rozglądam się za częściami

i to na tyle wywodów po takim czasie

roboty sporo i często Audi będzie stało bo coś będzie robione, a już 4 wesela zapisane na ten rok i cały czas ktoś się pyta więc trzeba połączyć czas wesel i napraw, aby nie kolidowały

Przez ten czas będę jeździł Vettą co się będzie naprawiać
