![]() |
![]() |
![]() |
[D3 ALL ] Czujniki ciśnienia i temperatury opon.
[D3 ALL ] Czujniki ciśnienia i temperatury opon.
Witam
Stan na dzień rozpoczęcia operacji:
- czujniki typu 4D0 907 275
- częstotliwość pracy 433 MHz
- oznaczenie PR-kod: 7K3 Uklad kontroli cisnienia w oponach 433,92mhz
Czujniki nie działają, prawdopodobnie skończyła się bateria. Układ obejmuje 5 czujników po jednym na każde koło + zapas. Jako że na felach są założone zimówki - jeden z czujników został wylosowany do testu.
W albumie zdjęcia czujnika.
Od strony wewnętrznej zwróconej do felgi znajduje się plastyczna masa (silikon?). Po delikatnym zarysowaniu zabrałem się do operacji usuwania masy. Na zdjęciach widać stopniowy ubytek masy (do tego celu użyto płaskiego śrubokrętu). Pod masą ukazuje się płytka laminowana, która zamocowana jest prawdopodobnie na nitach rozmieszczonych w rogach. Cel to dobrać się do płytki i znaleźć źródło zasilania. Kolejnym etapem będzie pewnie delikatne ich rozwiercenie. Chyba że macie inne pomysły.
Stan na dzień rozpoczęcia operacji:
- czujniki typu 4D0 907 275
- częstotliwość pracy 433 MHz
- oznaczenie PR-kod: 7K3 Uklad kontroli cisnienia w oponach 433,92mhz
Czujniki nie działają, prawdopodobnie skończyła się bateria. Układ obejmuje 5 czujników po jednym na każde koło + zapas. Jako że na felach są założone zimówki - jeden z czujników został wylosowany do testu.
W albumie zdjęcia czujnika.
Od strony wewnętrznej zwróconej do felgi znajduje się plastyczna masa (silikon?). Po delikatnym zarysowaniu zabrałem się do operacji usuwania masy. Na zdjęciach widać stopniowy ubytek masy (do tego celu użyto płaskiego śrubokrętu). Pod masą ukazuje się płytka laminowana, która zamocowana jest prawdopodobnie na nitach rozmieszczonych w rogach. Cel to dobrać się do płytki i znaleźć źródło zasilania. Kolejnym etapem będzie pewnie delikatne ich rozwiercenie. Chyba że macie inne pomysły.
Bądź dobry jak chleb.
Dokładnie. Ja też teraz system mam wyłączony, ale interesuje mnie reaktywacja czujników, bo domyślam się, że wyczerpał się prąd w baterii i stąd brak sygnału. Można oczywiście kupić nowe/używki, ale nie będzie okazji do kolejnego rezankaDworek pisze:Bardziej chodzi o to, żeby wymienić baterię i przywrócić system do sprawności :-)
![:D](https://a8team.pl/images/smilies/rotfl.gif)
Bądź dobry jak chleb.
Próbowałem tak samo ale problem pojawia się podłączeniu baterii do płytki.
Oryginalnie bateria jest zgrzewana do styku połączeniowego z płytką.
Próbowałem lutowania ale bateria nie zawsze działa no i spada jej sprawność.
Na koniec trzeba to dobrze zakleić. Podczas obrotu koła występują
duże siły odśrodkowe.
Oryginalnie bateria jest zgrzewana do styku połączeniowego z płytką.
Próbowałem lutowania ale bateria nie zawsze działa no i spada jej sprawność.
Na koniec trzeba to dobrze zakleić. Podczas obrotu koła występują
duże siły odśrodkowe.
Leo, masz może jakieś zdjęcia? A płytka mocowana jest na nitach? Do mocowania baterii raczej wykorzystam jakieś blaszki, do których przylutuję przewód, a ten przewód poleci do płytki - więc problem grzania baterii odpada. Co do sił odśrodkowych, to ta strona z płytką jest zwrócona do felgi, więc nie wyleci, ale po całej operacji czujnik zamierzam zalać jakimś klejem silikonowym itp. Coś odpornego na temperaturę i wilgoć. A masz może info ma temat baterii, jaki rodzaj, typ itp?Leo pisze:Próbowałem tak samo ale problem pojawia się podłączeniu baterii do płytki.
Oryginalnie bateria jest zgrzewana do styku połączeniowego z płytką.
Próbowałem lutowania ale bateria nie zawsze działa no i spada jej sprawność.
Na koniec trzeba to dobrze zakleić. Podczas obrotu koła występują
duże siły odśrodkowe.
Bądź dobry jak chleb.
Po rozwierceniu nitów na rogach płytki i w jej środku używając nieco siły i płaskiego wkrętaka udało się oddzielić płytkę od obudowy (płytka). Pod płytką znajduje się bateria dodatkowo przykryta podkładką-izolatorem z białego tworzywa sztucznego (bateria i płytka). Tu zdjęcie płytki bez obudowy oraz widok od strony wewnętrznej. Tu natomiast mamy wymontowaną baterię. Widok baterii z obu stron: góra i dół lub jak kto woli awers i rewers. Jak widać na dołączonym zdjęciu napięcie w baterii było dość niziutkie. Teraz pozostaje sprawa identyfikacji baterii a zwłaszcza napięcia, jakim powinna być zasilana płytka. Obstawiam, że będzie to z akresu 1,5-3,0V, ale mogę się mylić. Wszelkie dodatkowe informacje na temat napięcia baterii mile widziane. Po powrocie z urlopu będzie czas na test. Planuję podłączyć zasilacz do płytki i stopniowo zwiększać napięcie w zakresie 0,5-3,0V z jednoczesną obserwacją, czy czujnik zgłosi się w systemie.
Bądź dobry jak chleb.
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Z tego co pamiętam w wartościach mierzonych jak się zgłosi czujnik jest napięcie 2,65V. Czyli potrzebna jest bateria litowa 3V
Pytanie tylko czy np. taka:
Bateria litowa nie ma za małej pojemności. Teoretycznie można zlutować dwie. Ciekawe jaka jest średnica oryginalnej ?
Czujnik Ci się sam nie zgłosi w systemie po podłączeniu zasilania. On się przecież kręci w oponie przy antenie w nadkolu.. Trzeba więc znaleźć taniego wulkanizatora...
PS
Ta bateria wygląda interesująco.
Pytanie tylko czy np. taka:
Bateria litowa nie ma za małej pojemności. Teoretycznie można zlutować dwie. Ciekawe jaka jest średnica oryginalnej ?
Czujnik Ci się sam nie zgłosi w systemie po podłączeniu zasilania. On się przecież kręci w oponie przy antenie w nadkolu.. Trzeba więc znaleźć taniego wulkanizatora...
PS
Ta bateria wygląda interesująco.
Oki, poczyniłem pewne pomiary. Średnica baterii bez kołnierza wynosi 18 mm, z kołnierzem 21,5 mm, wysokość 6,23 mm. Poniżej, co namierzyłem w necie:
- bateria CR2032LV pastylkowa do lutowania pionowa - można dać dwie, choć wówczas wysokość byłaby 2*3,2 mm = 6,4 mm, ale oryginalna z osłonką plastikową ma wymiar 7,4 mm, jakoś powinna dać się upchać, baterie można podłączyć równolegle zachowując tym samym napięcie 3,0V a zwiększając pojemność do 2*230 mAh = 460 mAh,
- bateria CR2032-VBY2 druk * 2 szt, łączenie i montaż jak wyżej, 225 mAh * 2 = 550 mAh
- bateria CR2354-PCN2 - 530 mAh, wystarczy jedna.
Tak to wygląda. Jeszcze pomierzę i pomyślę.
- bateria CR2032LV pastylkowa do lutowania pionowa - można dać dwie, choć wówczas wysokość byłaby 2*3,2 mm = 6,4 mm, ale oryginalna z osłonką plastikową ma wymiar 7,4 mm, jakoś powinna dać się upchać, baterie można podłączyć równolegle zachowując tym samym napięcie 3,0V a zwiększając pojemność do 2*230 mAh = 460 mAh,
- bateria CR2032-VBY2 druk * 2 szt, łączenie i montaż jak wyżej, 225 mAh * 2 = 550 mAh
- bateria CR2354-PCN2 - 530 mAh, wystarczy jedna.
Tak to wygląda. Jeszcze pomierzę i pomyślę.
Bądź dobry jak chleb.
Wiercąc przez płytkę uszkodzisz płytkę, na której są ścieżki i trzeba wtedy rzeźbić połączenia elektryczne - ale owszem, da się to zrobić. Można wtedy uniknąć wyciągania całej płytki tak jak ja to robiłem. Wiercenie przez osłonę raczej odpada, bo obracające się koło jednak generuje sporą siłę odśrodkową i po pewnym czasie uszczelniacz nie wytrzyma naporu baterii, a tak bateria opiera się o oryginalną obudowę czujnika.majkaistefan pisze:Witam!
Z tych zdjec wynika ze mozna by sie pokusic o zrobienie prostego przyzadu i nawiercenie wiertlem koronowym (do miekkich mat wystarczy rurka stalowa) tak ze bateria wyjdzie z drugiej strony.Dalej to tylo przylutowac i zalac np guma. Stefan.
Bądź dobry jak chleb.