Forum Audi A8 Klub Polska

Przy okazji małego przeglądu silnika okazało się że mam za duży luz na dwóch zaworach ssących. Zaraz potem okazało się że nedostępne są już nigdzie płytki do regulacji zaworów.
Co dalej?
Nie sądzę żeby ktoś z forumowiczów lub ktokolwiek trzymał zapas na półce... Więc...

Co robić?

Jest jedno wyjście

1. Dzwonisz tu: http://www.springs.com.pl/tasmy_spr.php
Zamawiasz najmniejszą dostępność ilość taśmy sprężynową o grubości 0,5mm. Pewnie nie będą chcieli sprzedać mniej niż 0,5m, ale możesz powalczyć Optymalny dystans byłby 0,45mm żeby luz zrobić na 0,15, ale nie mają tej grubości raczej. Lepiej zrobić na luz 0,1 niż 0,2 w takim przypadku wg mnie.

2. Idziesz do zakładu z maszyną do cięcia wodą. "Metodą kolejnych przybliżeń" wycinacie płytki z blachy, tak by z możliwie najmniejszym luzem opierały się na dnie gniazda płytki zaworowej - tam gdzie wchodzi w płytkę trzonek zaworu.

3. Zakładasz to wszystko na silnik z dodatkowymi dociętymi płytkami. Dobrze jest skleić ze sobą smarem płytkę właściwą z "płytką dystansową wewnętrzną" żeby przy zakładaniu na trzonki nie powypadli płytki w czeluścia klawiatury, bo już tak łatwo nie będzie dało się tego wydłubać

4. Cieszysz się bezproblemową jadą eSką z prawidłowo ustawionymi luzami zaworowymi

5. Wadą tego rozwiązania jest podpunkt 3 w drugą stronę po jakimś przebiegu - przy ściąganiu szklanek, bo nie wiesz czy płytka dystansowa wyleci z zestawu i spadnie w czeluścia

6. Na powyższą instrukcję (wykonaną zgodnie z instrukcją ) posiadasz gwarancję Mucholejkolatora

Fak. Ale patent !!!

Będę jutro dzwonił do tych blaszek.

Mucholejkolator pisze:
2. Idziesz do zakładu z maszyną do cięcia wodą. "Metodą kolejnych przybliżeń" wycinacie płytki z blachy, tak by z możliwie najmniejszym luzem opierały się na dnie gniazda płytki zaworowej - tam gdzie wchodzi w płytkę trzonek zaworu.
ugą stronę po jakimś przebiegu - przy ściąganiu szklanek, bo nie wiesz czy płytka dystansowa wyleci z zestawu i spadnie w czeluścia

A myślisz ze ta precyzja w dopasowaniu idealnie rozmiaru jest istotna bardzo?
Obawiam sie ze mój wycinacz wodny może kręcić nosem jak powiem o metodzie prób i błędów

Blaszki z Bielska bede miał dzis po południu
Zamówiłem 0,2 0,4 i 0,5mm może sie przydać
Jutro pójdą do wycinania i jeśli wszystko pójdzie OK to bedzie i szybciej i taniej niż oryginalne plytki nawet gdyby mozna było je kupić.

Konradviper pisze:A myślisz ze ta precyzja w dopasowaniu idealnie rozmiaru jest istotna bardzo?

Zależy o jakiej tolerancji mówimy. Jak uda się dociąć gdzieś do 0,2 - 0,3mm luzu to będzie nadal ok. A to już spokojnie wodą jest do ogarnięcia. Najlepiej jak by się udało do 0,05- 0,1mm Nie muszą być idealnie okrągłe nowe płytki.

Luzy na ssących od 0.1 do 0.2 mm.

Luz 0.15 słychać delikatnie podczas pracy silnika.

Zejść do 0.1-0.12 mm. Będzie ciszej.

Mucholejkolator pisze:5. Wadą tego rozwiązania jest podpunkt 3 w drugą stronę po jakimś przebiegu - przy ściąganiu szklanek, bo nie wiesz czy płytka dystansowa wyleci z zestawu i spadnie w czeluścia

Używasz magnesu do tego celu i nie powinno nic powypadać.

Poskladane, odpalone, działa, nie stuka.

Jakby ktoś kiedyś potrzebował to zostało mi materiału na podkładki o grubości 0,2 0,4 0,5mm