Forum Audi A8 Klub Polska

To, że nie bije to tylko tak do 70km/h. Później im szybciej tym mocniej telepie autem. Telepaniu towarzyszy stukanie w prawym przednim kole <niewiem>
Wymiana na zimmermann+ferodo nic nie dała

preston81 Trzeba troszke poszukać
http://www.a8team.pl/d2-all-swap-hamulc ... o&start=15
str 2 i 3,
Może i plomby wypadną ale to chyba jak sie do słabego dentysty chodzi
Tak jak kolega pepi napisał raz shamujesz z 200km/h i potem jest juz porażka. Czasami w sytuacji awaryjnej można się przejechać.

Kolego Pix juz temat przerobiłem z oryginalami i wyrzuciłem tylko kase w błoto, zregenerowałem zacisk kompletnie, wymieniłem płyn i efektu poprawy nie ma. Samochodem przy pierwszym hamowaniu nie trzesie ale jak sie tarcze rozgrzeja jest delikatnie mówiąc lipka. Wiec sobie odpuszczam temat reanimacji dalszej tych hamulców, bo szkoda moich nerwów.

Kolego Lewian byc moze tak jak piszesz - sa mechanicy, ktorzy faktycznie sie za bardzo nie znaja na rzeczy. Powiem Ci wymieniłem też tarcze na Zimmermann i klocki TRW i piszcza jak w starym Jelczu (gdzie Ty taki zestaw polecasz). Kiedyś może jak wyszły te heble z fabryki to były OK, ale tutaj zastosowali gówniane rozwiązanie. Takie jest moje zdanie

kmicic-lt pisze:Zimmermann i klocki TRW i piszcza jak w starym Jelczu (gdzie Ty taki zestaw polecasz).

A próbowałeś kiedyś znaleźć źródło pisku ?
Otóż pisk nie pochodzi ze styku tarcz z piastą a z miejsca osadzenia klocka w jarzmie, powód ? Nie oczyszczone dokładnie jarzmo i nie przesmarowane. Spróbuj potrzeć kawałkiem metalu bo żeliwnym odlewie i powiedz czy to nie taki pisk właśnie słyszałeś
Poza tym klocki TRW do A8 to nie za bardzo, TRW dobre klocki ale do aut mniejszych/słabszych do A8 to raczej zalecamy Ferodo przynajmniej jeśli chodzi o system ośmio klockowy.

Lewian pisze:

kmicic-lt pisze:Zimmermann i klocki TRW i piszcza jak w starym Jelczu (gdzie Ty taki zestaw polecasz).

A próbowałeś kiedyś znaleźć źródło pisku ?
Otóż pisk nie pochodzi ze styku tarcz z piastą a z miejsca osadzenia klocka w jarzmie, powód ? Nie oczyszczone dokładnie jarzmo i nie przesmarowane. Spróbuj potrzeć kawałkiem metalu bo żeliwnym odlewie i powiedz czy to nie taki pisk właśnie słyszałeś
Poza tym klocki TRW do A8 to nie za bardzo, TRW dobre klocki ale do aut mniejszych/słabszych do A8 to raczej zalecamy Ferodo przynajmniej jeśli chodzi o system ośmio klockowy.

Kolego teraz to mi sie nie wykręcaj, ze TRW to nadaja sie do mniejszych/słabszych aut, jak się nie nadaja to ich nie polecaj . Jarzmo mam przesmarowane i wszystko ładnie chodzi po regeneracji całkowitej, wiec to wykluczam i kiedys pisałem z Toba na ten temat. Zaleciłeś mi jeszcze zdjecie klocków i miałem sprawdzić czy spiek jakis nie powstał. Po za tym u mnie klocki też rówmiermiernie sie ścieraja, więc jarzmo działa prawidłowo.

Napisałes :"Kilkanaście lat temu w fabryce montowano to na czystą piastę i robiły to osoby znające się na rzeczy. " - i co wszystko było wtedy znakomite ? Nie miało sie prawa wichrować - tak jak kolega Pix napisał?

Moim zdaniem, tutaj producent i konstruktorzy tego elementu sie nie popisali. Tak samo jak u mnie zestaw: Zimmeran plus TRW (tutaj sa tez znajace sie osoby przy produkcji tychże elementów). Byc może znasz się na jakości sprzedawanego swojego towaru, ale są tak samo sprzedawcy ( tak jak i mechanicy), którzy sie nie znają na funkcjonalnosci takiego towaru, tylko jedynie rekomenduja dany towar który szybko z pólek schodzi, z jakichś swoich statystyk nic po zatym (nie pije do Ciebie). Dąże do tego, że i fabryka może popełnić jakieś błedy i wady w czasie projektu i produkcji - czego przykładem jest zacisk Lucasa z A8 D2.

kmicic-lt pisze:

Lewian pisze:

kmicic-lt pisze:Zimmermann i klocki TRW i piszcza jak w starym Jelczu (gdzie Ty taki zestaw polecasz).

A próbowałeś kiedyś znaleźć źródło pisku ?
Otóż pisk nie pochodzi ze styku tarcz z piastą a z miejsca osadzenia klocka w jarzmie, powód ? Nie oczyszczone dokładnie jarzmo i nie przesmarowane. Spróbuj potrzeć kawałkiem metalu bo żeliwnym odlewie i powiedz czy to nie taki pisk właśnie słyszałeś
Poza tym klocki TRW do A8 to nie za bardzo, TRW dobre klocki ale do aut mniejszych/słabszych do A8 to raczej zalecamy Ferodo przynajmniej jeśli chodzi o system ośmio klockowy.

Kolego teraz to mi sie nie wykręcaj, ze TRW to nadaja sie do mniejszych/słabszych aut, jak się nie nadaja to ich nie polecaj . Jarzmo mam przesmarowane i wszystko ładnie chodzi po regeneracji całkowitej, wiec to wykluczam i kiedys pisałem z Toba na ten temat. Zaleciłeś mi jeszcze zdjecie klocków i miałem sprawdzić czy spiek jakis nie powstał. Po za tym u mnie klocki też rówmiermiernie sie ścieraja, więc jarzmo działa prawidłowo.

Napisałes :"Kilkanaście lat temu w fabryce montowano to na czystą piastę i robiły to osoby znające się na rzeczy. " - i co wszystko było wtedy znakomite ? Nie miało sie prawa wichrować - tak jak kolega Pix napisał?

Moim zdaniem, tutaj producent i konstruktorzy tego elementu sie nie popisali. Tak samo jak u mnie zestaw: Zimmeran plus TRW (tutaj sa tez znajace sie osoby przy produkcji tychże elementów). Byc może znasz się na jakości sprzedawanego swojego towaru, ale są tak samo sprzedawcy ( tak jak i mechanicy), którzy sie nie znają na funkcjonalnosci takiego towaru, tylko jedynie rekomenduja dany towar który szybko z pólek schodzi, z jakichś swoich statystyk nic po zatym (nie pije do Ciebie). Dąże do tego, że i fabryka może popełnić jakieś błedy i wady w czasie projektu i produkcji - czego przykładem jest zacisk Lucasa z A8 D2.

Nie wykręcam się Ale ja zawsze piszę otwarcie jak dobry komplet to OZ standard lub sport + klocki Ferodo, jeśli ma być budżetowo to klocek TRW ale uprzedzam, że to jeśli ktoś nie szaleje. No ale nie zmienia to faktu, że tak jak piszesz w D2 spece w Audi zakpili sobie z hamulców i strasznie nie dopracowali tego i jak ktoś ma cięższą nogę to czego by tam nie włożył to i tak to nie wytrzyma. Prawdę mówiąc to bolączka wielu Audi, nie tylko A8 D2, A4 B6 też ma niewypał z 288 lub 312 i tam zalecamy swap na 320.
Choć ostatnio mieliśmy u siebie w serwisie Audi, w którym nie skopali hamulców w fabryce, mianowicie było to S6 C7 na tarczach 400 mm, robi na prawdę kosmiczne wrażenie.

Lewian pisze: Choć ostatnio mieliśmy u siebie w serwisie Audi, w którym nie skopali hamulców w fabryce, mianowicie było to S6 C7 na tarczach 400 mm, robi na prawdę kosmiczne wrażenie.

To już jest pożądny kawałek tarczy - jak do ciężarówki .

Jeszcze raz wtrącę swoje 5groszy
Z rok temu od Lewiana kupiłem zimmermann+ferrodo bo miałem koniec klocków i tarcz zresztą też. Biły powyżej 120 przy lekkim nawet heblowaniu ale były w strasznym stanie więc to normalne.

Obecnie już pare tysięcy spokój i cisza. Mój styl jazdy jest zwykle leniwy ale po autobahnach potrafie pocisnąć 200 i więcej i kilka razy już drogowy dupozamulacz nie spoglądający w lusterka zajechał mi droge lub wpadłem w nagły korek. Efekt to hebel w podłogę aż się abs portafił załączyć. I cóż smigam dalej i nic się nie dzieje.

Czyżby moj mechanik robił dośc dokładnie? <niewiem>

Apophis pisze:Jeszcze raz wtrącę swoje 5groszy
Z rok temu od Lewiana kupiłem zimmermann+ferrodo bo miałem koniec klocków i tarcz zresztą też. Biły powyżej 120 przy lekkim nawet heblowaniu ale były w strasznym stanie więc to normalne.

Obecnie już pare tysięcy spokój i cisza. Mój styl jazdy jest zwykle leniwy ale po autobahnach potrafie pocisnąć 200 i więcej i kilka razy już drogowy dupozamulacz nie spoglądający w lusterka zajechał mi droge lub wpadłem w nagły korek. Efekt to hebel w podłogę aż się abs portafił załączyć. I cóż smigam dalej i nic się nie dzieje.

Czyżby moj mechanik robił dośc dokładnie? <niewiem>

Moze twoje czesci sa dosc dokladnie wykonane a ich parametry sa baaardzo zblizone do wartosci nominalnych, a nie skrajnych w granicy "tolerancji"?

Kiedys zakupilem do pewnego pojazdu czujnik doladowania z turbiny (produkt renomowanej firmy , nie china) i okazal sie on niesprawnym fabrycznie, tak po prostu hehe.


Z kazdej produkcji wychodza towary lepiej lub gorzej wykonane, mimo ze sa wytwarzane przez tych samych ludzi i te same maszyny. To jest chyba oczywiste. Teraz trzeba miec szczescie trafic w te dobrze-dokladnie wykonane, a nie resztki. Zastanawial sie ktos kiedys (nie mowie tu tylko o hamulcach) czy nie kupuje sie towaru drugiego gatunku? Mialem okazje poznac proces kontroli jakosci producenta opon made in germany <lol2>. Produkt musi spelniac inne parametry w przypadku gdy ma trafic do pojazdu nowego, inne idac do obrotu czesci zamiennych, a jeszcze inne trafiajac na rynek wschodni

Prawdę mowisz i dziś tandeta króluje z wiadomego powodu-finanse. Jeszcze 20lat temu nie było modne stosowanie metali róznych gatunków(ściślej stali róznego gatunku)

Takie przykład ze świata pordukcji broni,mamy ostrą bojowa i gazową oraz inne ale te dwie pierwsze kiedys były robione identycznym sposobem i z tych samych materiałów(mowa o lepszych produktach) co powodowało czeste i nietrudne przeróbki gazówek na ostrą. Dziś choc kupimy identyczny model jest ten gazowy zrobiony ze słabszych materiałow i nawet po przeróbce nie postrzelamy długo.

Niemniej jednak wyczuwam że ja jestem w zdecydowanej mniejszości tych driverów A8 co nie narzekają na seryjne heble,oraz nie mają z nimi wiecznych problemow. Staram sie oczywiście trzymac paru zasad jak nie wprowadzać tarcz w szok termiczny czy nie trzymać rozgrzanego hebla wcisniętego...

Miałem kontakt z wielką firmą przetwarzającą odpady i elektronikę. Mogę Was tylko w tym utwierdzić bo nawet przetwarzając odpady według innych norm sa potem wysyłąne do odbiorców. Np spełniające wysokie standardy po przerobieniu wędrowały w tej firmie na szeroko pojęty zachód i do krajów bogatych jak np Arabia Sułdyjska. Słabsze jakościowo trafiały do państw Europy Środkowej i Wschodniej. Najgorsze wędrowały w kraje najbiedniejsze.

Biorąc elementy np. takiego TRW bo robią oryginalne części zamienne Audi jak i swoje jako TRW. Te dla Audi są robione z lepszych jakościowo surowców jak i mają mniejszą, jak tam wyżej napisaliście, tolerancję błędu.

Produkowane pod znakiem TRW nie mają już tak wyśróbowanych norm jakości materiału jak i tolerancja jest większa dla części użnawanej za odpad.

Suma sumarum wychodzi jak wychodzi. Część może mieć w zależności od tolerancji wykonanie różne. Jedna będzie igła a druga będzie kupa.


Odpowiadając w temacie. Ja mam problem z biciem przy sporej prędkości (150km/h+) ale z powodu gornych wachaczy. Klocki i tarcze mam TRW i nie jets źle jeśli bardzo ich nie przegrzeje przy ostrym dochamowaniu z 200 na 100 na autostradzie ;P

Co do wcześniejszych wpisów też mi mówili, że TRW nie są najlepszym rozwiązaniem dla auta ciężkiego z powodu ich twardości. Nie jestem specem ale podobne opinie słyszałem z kilku źródeł.

a co jest teraz nie robione w chinach ??

Wiele rzeczy pepi bardzo wiele

Wiadomo nie od dziś że audi nie popisało się z układem hamulcowym. Nie wyszło im to niestety.
Problem powstał z odprowadzeniem ciepła. A co jeśli na zestaw założy się tarcze nacinano / nawiercane ?
Ma ktoś takowe u Siebie ?
U mnie powstaje dylemat bo niebawem trzeba już będzie myśleć nad zmianą. Czy kompletować zestaw D3 czy próbować usprawnić istniejący zestaw ?

taki zestaw stosowałem w innej marce i różnica jest dość spora
po nagrzaniu na zwykłych były takie gąbczaste
taki zestaw znosił parę razy z 200 paru do zera .
Co normalne praktycznie nie hamowały

Mam taki zestawik w mojej Mazdzie(niestety ona jeździ max 190km/h) i spisuje sie w niej znacznie lepiej niż tradycyjne tarcze. Czuć różnice w stosunku do poprzedniego tradycyjnego zestawu.