![]() |
![]() |
![]() |
[D3 06 4.2TDI ] Jasnoniebieska zasłona dymna przy przyśpies
-
- Forum Audi A8
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 cze 2010, 19:16
- Lokalizacja: Kolbuszowa
Kolego beyer28 tak dla wyjaśnienia choćby ani jedna świeca nie grzała to auto niema prawa dymić,jak dymi na czarno to albo nieszczelność w dolocie albo wtryski jak na niebiesko to turbo albo uszczelniacze na zaworach lub pierścienie, także dajcie spokój świecą jedna do wymiany na tym cylindrze co jest błąd i tyle, na pewno niema to wpływu na dymienie
W silniku 4.2 TDI turbiny zaczynają siadać przy przebiegu 300tyś.
Jeśli któraś turbina siada, to wyjdzie to podczas diagnozy Vas-em, VCDS-em.
Na pałę rozbierać pół auta? bez sensu, szkoda czasu i pieniędzy.
Zrobić prawdziwą diagnostykę i naprawić tam gdzie się powinno naprawiać takie silniki, a on odwdzięczy się długą sprawnością, ten silnik nie znosi druciarstwa.
Jeśli któraś turbina siada, to wyjdzie to podczas diagnozy Vas-em, VCDS-em.
Na pałę rozbierać pół auta? bez sensu, szkoda czasu i pieniędzy.
Zrobić prawdziwą diagnostykę i naprawić tam gdzie się powinno naprawiać takie silniki, a on odwdzięczy się długą sprawnością, ten silnik nie znosi druciarstwa.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 cze 2010, 19:16
- Lokalizacja: Kolbuszowa
-
- Forum Audi A8
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 cze 2010, 19:16
- Lokalizacja: Kolbuszowa
Rozebranie rury od turbiny to demontaż prawie całej strony silnika z osprzętu. Obudowa filtra powietrza( cala, dolna i górną część + rury), intercooler, wszystkie rury, kilka wsporników które tam są w nadkolu i masz trochę miejsca aby wcisnac klucz przegubowy i po 1mm kręcić śróbki i przekładać klucz.
Ale odsunąć potem ta rurę i doprowadzić do stanu aby wysadzić tam palec to chyba odkrecenie turbiny. A tam klucz jest ciężej jeszcze wcisnąć i po od kręceniu z kolektora trzeba mieć potem nowa uszczelka
módl się aby nie miała turbina uchwytu takiego jak jest w 4.0 bo masz pol dnia z tym roboty.
U siebie przerobilem te uchwyty boszką tak aby w przyszłości łatwiej demontować turbiny bez wyjmowania silnika
Ale odsunąć potem ta rurę i doprowadzić do stanu aby wysadzić tam palec to chyba odkrecenie turbiny. A tam klucz jest ciężej jeszcze wcisnąć i po od kręceniu z kolektora trzeba mieć potem nowa uszczelka

U siebie przerobilem te uchwyty boszką tak aby w przyszłości łatwiej demontować turbiny bez wyjmowania silnika

Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
No dobra Panowie. Czyli na czym stoimy:
- auto oleju nie bierze. Właściwie brak ubytku po 3 tys. km (dzis sprawdzone), nie smierdzi ropą. Brak wycieków pod, nad , przed ,za, itd. Brak utraty mocy mim zdaniem. Jedyny objaw-dym po dłuższym postoju. Pozostaje porządna diagnostyka turbin? Znacie naprawde dobrego magika godnego polecenia w okolicach Trójmiasta?
- Kolega czaszkin77 wspomniał: na niebiesko to turbo albo uszczelniacze na zaworach lub pierścienie. Zatem sprawdzimy i to.
- wtryskiwacze: wprawdzie jak wspominałem 6 na 8 kwalifikowałoby sie do wymiany, ale podejrzewam, ze większość V8 miałaby podobne wskazania przy takim przebiegu. Poza tym nie dymi na czarno. Chociaz przyznam, że kilku mechaników stawia właśnie na wtryski
Dam znać jak czegoś więcej się dowiem, może bedzie to wskazówką dla innych w przyszłości...oby nie <lipa>
- auto oleju nie bierze. Właściwie brak ubytku po 3 tys. km (dzis sprawdzone), nie smierdzi ropą. Brak wycieków pod, nad , przed ,za, itd. Brak utraty mocy mim zdaniem. Jedyny objaw-dym po dłuższym postoju. Pozostaje porządna diagnostyka turbin? Znacie naprawde dobrego magika godnego polecenia w okolicach Trójmiasta?
- Kolega czaszkin77 wspomniał: na niebiesko to turbo albo uszczelniacze na zaworach lub pierścienie. Zatem sprawdzimy i to.
- wtryskiwacze: wprawdzie jak wspominałem 6 na 8 kwalifikowałoby sie do wymiany, ale podejrzewam, ze większość V8 miałaby podobne wskazania przy takim przebiegu. Poza tym nie dymi na czarno. Chociaz przyznam, że kilku mechaników stawia właśnie na wtryski

Dam znać jak czegoś więcej się dowiem, może bedzie to wskazówką dla innych w przyszłości...oby nie <lipa>
A8 D3 4.0 tdi była
A8 D3 4.2 tdi była
A8 D3 4.2 tdi była
Tu się zgodzę. U mnie ubytków i pożerania oleju nie ma jakiegoś drastycznego. Na 10 tyś dolałem może około 2 litrów a czasami od czasu do czasu puści bąka przy odpalaniu. Ale jest to bardzo sporadyczne. U mnie katów brak.beyer28 pisze:A może właśnie to zaważyło. Wiesz, w benzynie jak usuniesz katy, to pomimo braku ubytków oleju niebieski dymek z rana jest niczym nadzwyczajnym.macias pisze:DPF-y zostały usuniete bezbłędnie
Panowie, lekkim dymkiem bym sobie głowy nie zawracał
Klimat jest tego typu, że jak postoję dłuższą chwilę na zapalonym silniku to po ruszeniu jest rzeźnia za mną przez dobre 10-15sekund...Tak jakby nadmiar oleju (?) odkładał się gdzieś przy niskich obrotach na postoju, bez obciążenia silnika lub turbin (?) i w momencie zwiększenia obrotów następuje kataklizm
Zresztą zauważyłem, że nawet jak postoję dłuzej i tylko przygazuję to już też robi się niebiesko...Cos jest nie tak, to pewne.


A8 D3 4.0 tdi była
A8 D3 4.2 tdi była
A8 D3 4.2 tdi była
Na Twoim miejscu bym się zabrał do roboty i to na poważnie.
Rozumie olej podciekający zaworami ale to ewidentnie wygląda na turbo, początki stadium. Jeśli zaniedbasz skończy się to tragedia. Puści uszczelnienie i turbo będzie ssało olej z silnika. Widziałem na własne oczy taki przypadek.
Nawet zgaszenie silnika nie pomoże. Turbo zaczyna ssać olej do komory spalania gdzie następuje zapłon. I mówię tu o oleju silnikowym. Silnik wkręca się w maximum obroty i chodzi do czasu do puki nie skończy mu się paliwo. Czyli olej w silniku. Równoznaczne jest to z zatarciem całej jednostki napędowej.
poszukaj na youtube.pl -> Runaway Diesel będziesz wiedział o co chodzi
Rozumie olej podciekający zaworami ale to ewidentnie wygląda na turbo, początki stadium. Jeśli zaniedbasz skończy się to tragedia. Puści uszczelnienie i turbo będzie ssało olej z silnika. Widziałem na własne oczy taki przypadek.
Nawet zgaszenie silnika nie pomoże. Turbo zaczyna ssać olej do komory spalania gdzie następuje zapłon. I mówię tu o oleju silnikowym. Silnik wkręca się w maximum obroty i chodzi do czasu do puki nie skończy mu się paliwo. Czyli olej w silniku. Równoznaczne jest to z zatarciem całej jednostki napędowej.
poszukaj na youtube.pl -> Runaway Diesel będziesz wiedział o co chodzi
Póki co autko stoi grzecznie zamkniete w garażu i nie jest jeżdżone. Dlatego zbieram informacje na temat prawdobodobnej przyczyny, zebym nie wbił sie w kosmiczne wydatki, wymieniając pół auta niepotrzebnie. Dbam o każdy samochód i jestem strasznie wyczulony na każdego rodzaju usterki. Auto sprawia radość tylko wtedy gdy wszystko chodzi jak w zegarku. Nie ma innej opcji.
No i właśnie do tego zmierzam. Na początku byłem skłonny wymieniać wtryski, ale po wszystkich dotychczasowych postach i lekturze stawiam na turbinę/y.
No i właśnie do tego zmierzam. Na początku byłem skłonny wymieniać wtryski, ale po wszystkich dotychczasowych postach i lekturze stawiam na turbinę/y.
A8 D3 4.0 tdi była
A8 D3 4.2 tdi była
A8 D3 4.2 tdi była
Apo ponieważ ciągnie paliwo przez turbo a w tym momencie jego paliwem nie jest ropa a olej który smaruje silnik. Nawet jak odetniesz mu dopływ ropy. Ssa olej z silnika który go napędza. Jedynym wyjściem jest zatkanie dolotu. By powstała mieszanka muszą być dwa czynniki paliwo i powietrze. Oleju nie odetniesz ponieważ ciągnie go przez smarowanie turbiny. Zostaje odcięcie powietrza. Czymś zatkać dolot by go nie dostawał w takim wypadku.Apophis pisze:Ale jak wtryski sie wyłączą i pompa to jak ma chodzić dalej?ernesto pisze:chodzi do czasu do puki nie skończy mu się paliwo
Silnik wtedy chodzi jak piecyk olejowy.