No to około 2500 zł za rozrząd to dla mnie super cena. W dieslach to zawsze było drożej, z tego co wyczytałem na tym forum to wymiana rozrządu w 4,0TDI to około 10 tyś zł. Pomijając fakt, że przy kupnie auta, szczególnie z dieslem, należy od wymiany rozrządu zacząć. Więc wydatki rosną w zastraszającym tempie. Dlatego też szukam już tylko auta z silnikiem 4,2 MPI lub jak trafi się ładne 3,0TDI. Ale poszukiwania trwają już chyba z 2,5 miesiaca i dalej nic. Gdybym miał czas to bym pojechał do Niemiec kupić od jakiegoś prywatnej osoby, możliwość taka by była w moim wypadku nie ma bariery językowej. Ale praca nie pozwala i szukam cały czas czegoś w weekend, albo tylko w niedziele.
Że tak zapytam, wiele osób mówi, żeby dokładnie sprawdzać auta czy nie są zespawane z dwóch. W Audi A8 taka historia jest chyba niemożliwa, prawda? Z tego co wiem to jest aluminiowe...
 |
 |
 |
Audi A8 D3 dylemat PB / ON / LPG
-
ernesto
Chciwość ludzka do zarabiania pieniędzy nie zna granic. Wszystko jest możliwe. Najważniejsze to wnikliwie sprawdzić auto przed zakupem.wyatt pisze:Że tak zapytam, wiele osób mówi, żeby dokładnie sprawdzać auta czy nie są zespawane z dwóch. W Audi A8 taka historia jest chyba niemożliwa, prawda? Z tego co wiem to jest aluminiowe...
Może FOSS się wypowie co zrobił ze Swoją byłą i dlaczego tak postąpił.
Nie przesadzajmy, spalanie w miescie 20-25 lpg to nie jest poziom 2.0TDI, w trasie jest juz porownywalnie, ale jak spokojnie sie jedziekrzychu22.p1i pisze: Ze swojej strony polecałbym 4.2PB + LPG, koszta w przeliczeniu na poziomie 2.0tdi i odpadają problemy typu hałasujący rozrząd na łańcuszku, turbo, wtryski.
Jedno jest pewne, jak kupię zespawane z dwóch to na 100% się o tym dowiem po pewnym czasie bo się rozpadnie 
Nie no żartuje, mniej więcej wiem gdzie dotknąć auto, aby sprawdzić najważniejsze elementy i wiem jak powinno się prowadzić. I na 100% pojadę na stację diagnostyczną.
Ile ASO bierze za sprawdzenie auta? Wiem, że na stacji te 150-200 zł trzeba dać.
Nie no żartuje, mniej więcej wiem gdzie dotknąć auto, aby sprawdzić najważniejsze elementy i wiem jak powinno się prowadzić. I na 100% pojadę na stację diagnostyczną. Ile ASO bierze za sprawdzenie auta? Wiem, że na stacji te 150-200 zł trzeba dać.
-
AMSTAFF
Zobaczę gdzie będę kupowała auto, może to bedzie jakaś dziura gdzie nie będzie ASO, jak u mnie i będę musiał podjechać na niezależną stację 
-
123mielony
- Super Klubowicz
- Posty: 2473
- Rejestracja: 20 maja 2009, 22:00
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Biłgoraj
Ja osobiście mam nie zbyt dobre doświadczenia z ASO a jako ciekawostkę podam przykład jak kupowałem Infiniti w Krakowie i pojechałem do ASO Nissana na sprawdzenie auta przed zakupem, serwisant podczas badania powłoki lakierniczej stwierdził że tylna klapa cała w szpachli i to musi być bardzo grubo bo czujnik już nie łapie <tjaa> - jakie było zdziwienie na gościa minie jak go uświadomiłem że w tym modelu klapa jest z tworzywa sztucznego.
Generalnie szkoda kasy na ASO,u nich to można sprawdzić historię serwisową a całą resztę lepiej powierzyć zaprzyjaźnionemu mechanikowi.
Generalnie szkoda kasy na ASO,u nich to można sprawdzić historię serwisową a całą resztę lepiej powierzyć zaprzyjaźnionemu mechanikowi.
