Forum Audi A8 Klub Polska

Czy ktoś na forum sprowadza auta z Niemiec, Holandii?? Póki co nic w kraju się nie trafia ciekawego i może będę zmuszony sprowadzić A8 ( chociaż akcyza i te wszystkie opłaty trochę mnie do tego zniechęcają )

jest klka os na forum mi FOSS

licz sie z tym ze auto z niemiec wyjdzie okolo 10 tys wiecej niz w PL , a trafic truchło tez mozna

wejdz sobie na mobile.de poobserwuj

dolcz do ceny opłaty przy 4.2 4.0 3.0 wiadomo jaka jest akcyza około 4-5 tys

do tego podróż paliwo no i nikt z Tobą za dziekuje nie pojedzie

możesz tez wrócic z niczym bo w niemczech tez jest sporo szitu mi od turków kombinuja tak jak polacy

Ja też swoją sobie sprowadziłem.

Jedynie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wyjdzie 10tys drożej, reszta się zgadza.

Musisz dobrze wyczuć sprzedawcę bo oni nie bawią się w zaklepywanie aut. Możesz przyjechać a auta nie będzie.

Dobrze sprawdź auto bo na export nie dają gwarancji i po podpisaniu umowy zwrot prawie niemożliwy.

Ja jak szukalem i podliczalen koszty to nie bylo opcjo kupic cos sensownego taniej niz w PL

Ja swoją sam targałem z Austrii, trafiło mi się prosto od właściciela Pan dyrektor finansowy w firmie założonej wraz z kolegami auto w jego rękach od nowości, i wyczekałem go bo najpierw sporo pisaliśmy i kupił nowego Tuarega z salonu i tam miał A8 zostawić w rozliczeniu, ( z resztą z tego samego salunu ją kupował), i w dniu odbioru jeszcze sporo z nim się potargowałem,
tu na miejscu znajomy handlarz pozałatwiał mi że ....... akcyza 2,7KPLN :-) i fura, pikna ładna i taniej o 10 tyś niz kraj ..........
no ale szukałem jej z ponad rok .........

Też kupiłem taniej niż każdy egemplarz jaki oglądałem w PL. Trzeba sporo poszukać i kupować tylko od niemca, najlepiej od osoby prywatnej ale salon/serwis od biedy też ujdzie. Ideałem jest znaleźć z zajęia komorniczego(za grosze)

Absolutnie nei kupuj od Plaka lub Turka za granicą...

drago_o pisze:Absolutnie nei kupuj od Plaka lub Turka za granicą...

Masz jakieś przykre doświadczenia, wiadome że w DE w AutoHauzach sami Turcy i powiem że łatwo się z nimi dogadać w różnych sprawach,przywieźliśmy juz tak około 10 aut i wszystkie są oki. Ja swoją A8 kupiłem od polaka w DE i jestem zadowolony

drago_o pisze:Też kupiłem taniej niż każdy egemplarz jaki oglądałem w PL. Trzeba sporo poszukać i kupować tylko od niemca, najlepiej od osoby prywatnej ale salon/serwis od biedy też ujdzie. Ideałem jest znaleźć z zajęia komorniczego(za grosze)

Absolutnie nei kupuj od Plaka lub Turka za granicą...

A takich jest mało ale święta racja , od turka oglądałem jedna to choinka na blacie makabra i okazało sie ze miała lpg wsadzone od nowości miała najechane 230 tys , cena wcale nie była super atrakcyjna

[ Dodano: 2014-12-12, 15:47 ]

Marcin2013 pisze:

drago_o pisze:Absolutnie nei kupuj od Plaka lub Turka za granicą...

Masz jakieś przykre doświadczenia, wiadome że w DE w AutoHauzach sami Turcy i powiem że łatwo się z nimi dogadać w różnych sprawach,przywieźliśmy juz tak około 10 aut i wszystkie są oki. Ja swoją A8 kupiłem od polaka w DE i jestem zadowolony

wyjątek potwierdzający regułę

Witam!

drago_o pisze:Musisz dobrze wyczuć sprzedawcę bo oni nie bawią się w zaklepywanie aut. Możesz przyjechać a auta nie będzie.

Dobrze sprawdź auto bo na export nie dają gwarancji i po podpisaniu umowy zwrot prawie niemożliwy.

drago_o pisze: kupować tylko od niemca, najlepiej od osoby prywatnej ale salon/serwis od biedy też ujdzie. Ideałem jest znaleźć z zajęia komorniczego(za grosze)

Skad te "informacje" ?

Stefan.

drago_o pisze:Absolutnie nei kupuj od Plaka lub Turka za granicą..

drago_o napisał/a:
Absolutnie nei kupuj od Plaka lub Turka za granicą...


Masz jakieś przykre doświadczenia, wiadome że w DE w AutoHauzach sami Turcy i powiem że łatwo się z nimi dogadać w różnych sprawach,przywieźliśmy juz tak około 10 aut i wszystkie są oki. Ja swoją A8 kupiłem od polaka w DE i jestem zadowolony

Sporo przebywalem w DE jak i w Anglii i wiem, że najgorszym na co można za granica trafić to rodak lub Turek. Co do aut to mieliśmy taki rodzinny biznesik i kilkadziesiąt ich sciagnelismy a i zdarzyły się takie od Turka jak i Polaka. Zawsze próbowali cos ukryć, orżnąć. Byleby wcisnąć. Niestety takie doświadczenie.

Witam!

drago_o napisał/a:
Musisz dobrze wyczuć sprzedawcę bo oni nie bawią się w zaklepywanie aut. Możesz przyjechać a auta nie będzie.

Dobrze sprawdź auto bo na export nie dają gwarancji i po podpisaniu umowy zwrot prawie niemożliwy.


drago_o napisał/a:
kupować tylko od niemca, najlepiej od osoby prywatnej ale salon/serwis od biedy też ujdzie. Ideałem jest znaleźć z zajęia komorniczego(za grosze)


Skad te "informacje" ?

A pozwala im na to prawo. Auto używane sprzedane na eksport i wywiezione za granice nie podlega u nich reklamacji. Jeśli już to tylko uznaniowa gwarancja jak się dobre serce znajdzie.


Co do tych aut to najlepiej celowac w te po komornikach bo są po mega taniosci ale te ogłoszenia znikają na drugi dzień po wystawieniu zazwyczaj.

Witam!

drago_o pisze: A pozwala im na to prawo. Auto używane sprzedane na eksport i wywiezione za granice nie podlega u nich reklamacji

- Nie pisz takich rzeczy zanim nie sprawdzisz.

drago_o pisze:Co do tych aut to najlepiej celowac w te po komornikach bo są po mega taniosci ale te ogłoszenia znikają na drugi dzień po wystawieniu zazwyczaj.

- biedni ci komornicy.Sprzedaja bardzo zadbane dziesiecioletnie i starsze auta od gosci ktorzy na rate nie mieli...Aaa..... Pewnie w swrwisie majatek wydali!

Drago ja tu mieszkam od lat. ;(

Stefan.

Z tego co sie dowiadywałem to prawo UE nakazuej tylko producentom uznawać reklamacje na terecie całej Unii. Piszę wedle tego co udało mi się dowiedzieć. Nie zagwarantuje, że 100% tak jest bo prawnikiem nie jestem ale tak mnie poinformowano i wiele serwisow/aso sprzedających używane auta również o tym informuje przy zakupie, że auto sprzedane na eksport wywiezione za granice już nie podlega u nich reklamacji.

Jeśli się mylę to poprostu mi napisz, jak jest inaczej, jeśli masz inne zdanie...


Nie koniecznie super zadbane, nie koniecznie 10 letnie bo i młodsze. A z zajęcia sprzedawane są za kwotę zajęcia lub aukcja. W dużej ilosci przypadków jak bank zabiera auto to wycenia je najniżej jak może aby zabrać jak najwięcej dłużnikowi i zabezpieczyć spłatę długu. Więc dobrze wyposarzone auto za np 50-55 tyś jest wyceniane na 40 tys podczas zajęcia. Zresztą daleko nie szukając dokłądnie tak jak wyceniają auta w ubezpieczalniach gdy jest szkoda całkowita

Ja mam swoje autko od banku właśnie i zapłaciłem bardzo tanio

Witam!

drago_o pisze: W dużej ilosci przypadków jak bank zabiera auto to wycenia je najniżej jak może aby zabrać jak najwięcej dłużnikowi i zabezpieczyć spłatę długu.

- za takie praktyki tu mozna pojsc do wiezienia.

drago_o pisze:Zresztą daleko nie szukając dokłądnie tak jak wyceniają auta w ubezpieczalniach gdy jest szkoda całkowita

- nie pisz tak zanim nie sprawdzisz.To nie jest Rosja.

Stefan.

Ehh... to napisz mi jak się wycenia auto przy zajęciu skoro wiesz a nie pisz tylko "nie" w koło macieju... Potrafię się przyznać do błędu jesli mi napiszesz jak jest na prawdę.

Rok temu sprowadzałem BMW 545 i wiem że rzeczoznawca jest wskazany. Podobają mi się dwie sztuki w jako takich pieniądzach :
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx? ... 00&asrc=st
http://www.autoscout24.pl/Details.aspx? ... 00&asrc=st
Ale nie wiem jak wyglądają w rzeczywistości. Bardzo mi się nie spieszy ale też szukać rok mi się nie uśmiecha a w Polsce jakoś nic ciekawego nie ma ;(