A8 D3 4.2 MPI kontra PASSAT B8 2.0 BiTDI
Każdy ma trochę racji, ale to co kto kupuje to już jego własna wolna wola.
Może i taki Passat z BiT Cię do 100kmph wyprzedzi ale czy tylko po to kupuje się auta?
Jakbyś miał kupować sobie furę do ścigania na prostej do setki to byś sobie kupił jakiegoś japońca kręcącego się do 9tyś rpm albo jakiegoś przerobionego Mustanga tej paskudnej generacji (nie pamiętam lat ale bodajże '80) co na potrafi je na koła wyrwać w drag race'ach
Swoją drogą jak Cię minimalnie objedzie to co? Twoje auto jest warte mniej więcej 1/4 tego co on wkłada w tego Paska więc nie ma też co śmiać Ci się w twarz bo jakbyś chciał kupić inne lub nawet doinwestować swoje do tej wartości to byś sobie silnik z RS'a włożył i Passat by mógł się gapić na Twój tyłek przez całą drogę niezależnie od dystansu wyścigu
Ostatnio dość często widziałem jakiś napaleńców w jakiś nowszych E klasach albo Passatach właśnie którzy mi nie wiedzieć czemu lecieli jak wariaty prawym pasem, byle tylko wyprzedzić a potem sru przez 3 pasy na szage bo na skrzyżowaniu w lewo jechali ale trzeba było lecieć 100 km/h po mieście i wyprzedzić Audice, starą babcię, przed tym manewrem, żeby sobie ego podbudować, zamiast spokojnie zmienić pas za mną no śmiać mi się chce trochę z takich kierowców co czują się lepsi od innych po takich manewrach.
Nie żebym tutaj naśmiewał się z Twojego kolegi skipper , ale podałem tak tylko dla przykładu, że nie uważam żeby Twój kolega miał podstawy do napawania się dumą i śmiania z Ciebie, że Twoje A8 to do pięt Paskowi nie dorasta.
A tak na marginesie to nie wiem czy też tak mieliście ale największe "EGO" superkierowcy superbryki zobserwowałem u właścicieli X6, które dumnie przemierzają autostrady z abonamentem na lewy pas, ale grzecznie klękają przed starą poczciwą 8-mką przy 250+
Może i taki Passat z BiT Cię do 100kmph wyprzedzi ale czy tylko po to kupuje się auta?
Jakbyś miał kupować sobie furę do ścigania na prostej do setki to byś sobie kupił jakiegoś japońca kręcącego się do 9tyś rpm albo jakiegoś przerobionego Mustanga tej paskudnej generacji (nie pamiętam lat ale bodajże '80) co na potrafi je na koła wyrwać w drag race'ach
Swoją drogą jak Cię minimalnie objedzie to co? Twoje auto jest warte mniej więcej 1/4 tego co on wkłada w tego Paska więc nie ma też co śmiać Ci się w twarz bo jakbyś chciał kupić inne lub nawet doinwestować swoje do tej wartości to byś sobie silnik z RS'a włożył i Passat by mógł się gapić na Twój tyłek przez całą drogę niezależnie od dystansu wyścigu
Ostatnio dość często widziałem jakiś napaleńców w jakiś nowszych E klasach albo Passatach właśnie którzy mi nie wiedzieć czemu lecieli jak wariaty prawym pasem, byle tylko wyprzedzić a potem sru przez 3 pasy na szage bo na skrzyżowaniu w lewo jechali ale trzeba było lecieć 100 km/h po mieście i wyprzedzić Audice, starą babcię, przed tym manewrem, żeby sobie ego podbudować, zamiast spokojnie zmienić pas za mną no śmiać mi się chce trochę z takich kierowców co czują się lepsi od innych po takich manewrach.
Nie żebym tutaj naśmiewał się z Twojego kolegi skipper , ale podałem tak tylko dla przykładu, że nie uważam żeby Twój kolega miał podstawy do napawania się dumą i śmiania z Ciebie, że Twoje A8 to do pięt Paskowi nie dorasta.
A tak na marginesie to nie wiem czy też tak mieliście ale największe "EGO" superkierowcy superbryki zobserwowałem u właścicieli X6, które dumnie przemierzają autostrady z abonamentem na lewy pas, ale grzecznie klękają przed starą poczciwą 8-mką przy 250+
r4q, Świetnie powiedziane
Ja z doświadczenia wiem jedno że ludzie są dziwni i kolega skippera do takich nalezy. Bo czemu się smiać z kogos kto ma inne auto,bez dwu zdań lepsze mimo że starsze.
Kazdy jeździ tym czym chce,mój były szef ma od nowości matiza no ale już nie tak bezawaryjny jak ojca Gabriela. Zawsze gdy potrzebował w trasę jechać szukał by pożyczyć lepsze lub czasem płacil mi by go zawieźć bo już moja omega nadawała się lepiej i nie miała ochoty się zepsuć bez uprzedzenia. No ale wybrał sobie za ponad 30tyś matizka.
Mnie bardzo korciło jak byłem w salonie w Norymbergii i była fajna promocja na raty wziąść S5-nowa a mimo kilku lat spłacania wiem że u mnie to auto przezyje ten czas. No ale za ułamek tej sumy z mojej poczciwej babci bym miał lux torpede z biturbo pod maską więc mimo wszystko rachunek prosty
Ja z doświadczenia wiem jedno że ludzie są dziwni i kolega skippera do takich nalezy. Bo czemu się smiać z kogos kto ma inne auto,bez dwu zdań lepsze mimo że starsze.
Kazdy jeździ tym czym chce,mój były szef ma od nowości matiza no ale już nie tak bezawaryjny jak ojca Gabriela. Zawsze gdy potrzebował w trasę jechać szukał by pożyczyć lepsze lub czasem płacil mi by go zawieźć bo już moja omega nadawała się lepiej i nie miała ochoty się zepsuć bez uprzedzenia. No ale wybrał sobie za ponad 30tyś matizka.
Mnie bardzo korciło jak byłem w salonie w Norymbergii i była fajna promocja na raty wziąść S5-nowa a mimo kilku lat spłacania wiem że u mnie to auto przezyje ten czas. No ale za ułamek tej sumy z mojej poczciwej babci bym miał lux torpede z biturbo pod maską więc mimo wszystko rachunek prosty
Z autopsji wiem, że Passat jest sympatycznym autem do pośmigania jak jest nowy i użytkuje się go max 2-3 lata, po tym czasie mimo, że nie sprawia problemów ma się go dosyć i spogląda w stronę wielkiej trójcy: Audi, BMW, MB.
Reasumujac: za 3 lata Twój kolega będzie myślał by się przesiąść do np. A6 bo będzie rzygał Passatem, jazda mimo 240KM nie bedzie budziła emocji, natomiast Ty za 3 lata dalej będziesz zadowolony z jazdy D3 i będziesz czerpał radość z jazdy.
Reasumujac: za 3 lata Twój kolega będzie myślał by się przesiąść do np. A6 bo będzie rzygał Passatem, jazda mimo 240KM nie bedzie budziła emocji, natomiast Ty za 3 lata dalej będziesz zadowolony z jazdy D3 i będziesz czerpał radość z jazdy.
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
Ciekawa Dyskusja, ale porwonujesz pastucha do uzywki porownaj pastucha do nwoego a8 tez z turbem pod maska, Wciagnie pastucha jak moj sznaucer makaron spagetti
Zawsze mnie żenowało i dziwiło co ludzie widzą w tych zapyziałych golfach i pastuchach
brzydkie paskudne, design na poziomie żadnym, w srodku od 20lat wyglada tak samo,
zero finezji zero polotu
Ale tak jak mi kiedyś szef powiedział, im biedniejszy kraj tym wieksze uwielbienie do vw Na wsi z pastuchem jestes drugi po proboszczu I wiecznie ta sama spiewka pali mi 5 w miescie Panie , a jak sie golf czy pasat psuje NO TO MIAL PRAWO BO SIE CZESC ZUŻYŁA, WIADOMO WIEK PRZEBIEG ITD. Ale jak sie francuz psuje to to jest bubel i dziadostwo ...
I tak lecą na tej renomie z lat 90tych, nadal kazdy passat i golf ma 180tys km nalotu, i nadal każdy jest dwa razy droższy od konkurencji w tym samym wieku.
Ja bym znał lepszy sposób na wydanie 200tys złotych, i nie byl by to napewno szmelcwagen. Ale co kto lubi, nie mam porownania do niemiec czy beneluxów czy zachodnich krajów, ale np w stanach tego gówna nikt nie chce a jakby nei bylo 300mln ludzi to nie mało
a czas zweryfikuje reszte, polata 3 lata i zaczną sie problemy z dpfami powycieranymi walkami wynaciaganymi lancuchami pekajacymi glowicami , padajacymi turbami tak jak to ma miejsce do tej pory w tych zaiebistych nowoczesnych dizlach tdi. Pomijając żenujące wykonanie auta, ochydne plastiki, klekot jak w traktorze, Ludzie przecież te golfy passaty są poprostu kaskudne, a juz całkiem smieszne jest reklamowanie obecne w tv jetty jako uwaga : limuzyny <tjaa>
Zawsze mnie żenowało i dziwiło co ludzie widzą w tych zapyziałych golfach i pastuchach
brzydkie paskudne, design na poziomie żadnym, w srodku od 20lat wyglada tak samo,
zero finezji zero polotu
Ale tak jak mi kiedyś szef powiedział, im biedniejszy kraj tym wieksze uwielbienie do vw Na wsi z pastuchem jestes drugi po proboszczu I wiecznie ta sama spiewka pali mi 5 w miescie Panie , a jak sie golf czy pasat psuje NO TO MIAL PRAWO BO SIE CZESC ZUŻYŁA, WIADOMO WIEK PRZEBIEG ITD. Ale jak sie francuz psuje to to jest bubel i dziadostwo ...
I tak lecą na tej renomie z lat 90tych, nadal kazdy passat i golf ma 180tys km nalotu, i nadal każdy jest dwa razy droższy od konkurencji w tym samym wieku.
Ja bym znał lepszy sposób na wydanie 200tys złotych, i nie byl by to napewno szmelcwagen. Ale co kto lubi, nie mam porownania do niemiec czy beneluxów czy zachodnich krajów, ale np w stanach tego gówna nikt nie chce a jakby nei bylo 300mln ludzi to nie mało
a czas zweryfikuje reszte, polata 3 lata i zaczną sie problemy z dpfami powycieranymi walkami wynaciaganymi lancuchami pekajacymi glowicami , padajacymi turbami tak jak to ma miejsce do tej pory w tych zaiebistych nowoczesnych dizlach tdi. Pomijając żenujące wykonanie auta, ochydne plastiki, klekot jak w traktorze, Ludzie przecież te golfy passaty są poprostu kaskudne, a juz całkiem smieszne jest reklamowanie obecne w tv jetty jako uwaga : limuzyny <tjaa>
-
- Forum Audi A8
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 sty 2011, 15:08
- Lokalizacja: BS-ski
skipper a co wy za koledzy z tym kolegą? jak jeden drugiemu podgaduje i się śmieje. Piszesz że rok będzie się śmiał to co wy za ziomki ?
Ja czym jeżdżę i co kupuje to mnie wali co jakiś kolega powie albo ktoś po co patrzyć na kogoś trzeba mieć swój mózg.
I dobrze że kupił nowe dał 200 tyś zobaczę za parę lat jakie będą wady worodzone czy będzie ostro silnik się sypał, ile dsg wytrzymuje i Potem takiego kilku letniego za 30 tyś można kupić już je robią na 300 km. Ktoś musi stracić a ze go stać niech poczuje nową technologie.\
My to wiadomo co w tej kasie byśmy kupili http://allegro.pl/audi-a8-4-2tdi-balao- ... 16321.html
Ja czym jeżdżę i co kupuje to mnie wali co jakiś kolega powie albo ktoś po co patrzyć na kogoś trzeba mieć swój mózg.
I dobrze że kupił nowe dał 200 tyś zobaczę za parę lat jakie będą wady worodzone czy będzie ostro silnik się sypał, ile dsg wytrzymuje i Potem takiego kilku letniego za 30 tyś można kupić już je robią na 300 km. Ktoś musi stracić a ze go stać niech poczuje nową technologie.\
My to wiadomo co w tej kasie byśmy kupili http://allegro.pl/audi-a8-4-2tdi-balao- ... 16321.html
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
hehe jakis znajomy z innego forum pisal ze sprzedaje w salonie vw i o dziwo sprzedaje sie tego gowna duzo bo jakbys pod domem mial audi za 200tys albo jakiegos lexusa to by byla zawisc, a taki passat na full spasie nie budzi w sasiedzie zazdrosci bo to ot nieprestizowy passat , czesto takie kupuja prawnicy komornicy itd.
Cóż jaki kraj takie trendy...
co do spalania to szczerze to nawet cieżko mi komuś odpowiedzieć ile pali...bo sam nie wiem, poprostu jade i tankuje jaki jest sens sprawdzania w miescie .... nic to nie zmieni i tak dalej spali pewnie kolo 20 a przy tej cenie lpg tym bardziej nie patrze.
a argumenty ze mi tyle i tyle pali na trasie chowam miedzy bajki i pytam delikwenta a ile jezdzisz tych "tras" no raz na miesiac za miasto... Dziekuje dobranoc
Cóż jaki kraj takie trendy...
co do spalania to szczerze to nawet cieżko mi komuś odpowiedzieć ile pali...bo sam nie wiem, poprostu jade i tankuje jaki jest sens sprawdzania w miescie .... nic to nie zmieni i tak dalej spali pewnie kolo 20 a przy tej cenie lpg tym bardziej nie patrze.
a argumenty ze mi tyle i tyle pali na trasie chowam miedzy bajki i pytam delikwenta a ile jezdzisz tych "tras" no raz na miesiac za miasto... Dziekuje dobranoc
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
- 123mielony
- Super Klubowicz
- Posty: 2473
- Rejestracja: 20 maja 2009, 22:00
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Biłgoraj