Forum Audi A8 Klub Polska

Witam

Kupiłem niedawno A8 w Niemczech ładna sztuka zadbana nie zajeżdżona, serwisowana ostatni raz miesiąc przed sprzedażą od pierwszego właściciela.

Wszystko jest ok wracam sobie 1500km i nagle zapala się żółta kontrolka zawieszenia i na postoju nie mogę zmienić wysokości zawieszenia. Gaszę odpalam auto i wszystko działa następne 200km i znów kontrolka. Wracam do domu kumpel podłącza VAGa (w Niemczech po jeździe testowej nie było żadnych błędów tylko poduszka silnika a resztę silnik, zawieszenie, skrzynia zero błędów) i po sprawdzeniu są dwa błędy:

01772 - Przewód sygnałowy czujnika ciśnienia w układzie poziomowania pojazdu (G291)
--008 niezrozumiały sygnał
częstość błędu 9
wew licznik błędu 36

01400 - Regulacja poziomu zawieszenia
--002 dolna wartość skrajna przekroczona - sporadyczny
częstość błędu 2
wew licznik błędów 255


Wyczytałem gdzieś, że to padająca sprężarka (nie problem nie są drogie) ale wyczytałem też, że powinna głośno chodzić jak traktor tymczasem muszę się mocno wsłuchać przy zderzaku aby czasami usłyszeć, że coś tam wogóle się załączyło.

Teraz od 3 dni jeżdżę na dynamic niskim ustawieniu zawieszenia i kontrolka się nie zaświeciła. Pomóżcie proszę czy można te błędy usunąć samemu czy niekoniecznie?

Z góry dzięki za pomoc.

Po nocy nie opada? Jaki stan aku ? Czyjnik moze byc padniety .

Sprezarke latwo mozna wyjac i sprawdzic ile daje barow

Po nocy jest ok każda strona równo, nic nie opada.

Gdzie szukać tego czujnika?

OK poszukam jakiejś instrukcji jak sprawdzić sprężarkę ile daje barów.

Zeby sprawdzic ile daje barow musisz ja wyjac i miec miernik ,

http://www.touaregclub.pl/printview.php ... 56cc794377

Poczytaj sobie

Pozdr

Zrobiło się cieplej i zawieszenie lepiej pracuje tzn podnosi się bez błędów i żółtej kontrolki czyli jak czytam forum to kompresor do remontu.

Przy wymianie żarówki pokazał mi się chyba to jest to coś w dolnej części zderzaka przedniego od strony kierowcy po zdjęciu nadkola?

Reasumując aby go wyjąć muszę zblokować zawieszenie i jakoś go odłączyć i wyjąć, czy na coś przy tej czynności zwrócić szczególną uwagę aby czegoś nie uszkodzić?

Mam manometr do mierzenia ciśnienia na tłokach więc jakoś dałbym radę sprawdzić ile barów bije tylko pytanie jak ją uruchomić po wyjęciu bo pewnie będzie miała kostkę z niezliczoną ilością pinów?

Druga sprawa to czy wymiana samego pierścienia (widzę, że są na allegro) załatwi sprawę?

Wiem, że dodatkowo mam wymienić mocowanie i przekaźnik plus jak się uda znaleźć to filtry sprawdzić od sprężarki

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Sam pierscien nie wystarczy , poprzednik w mojej a8 dal do regeneracji i padl po 2 mc , kupil nowy kompresor za niecale 2 tys

Z tego co ja sie orientuje to po wyjeciu kompresora opadnie Ci zawiecha

Podlaczyc kompresor pod jakies aku , ale nie ejstem pewien ktos na forum to robil juz

Jeśli układ jest szczelny to chyba jednak nie opadnie...