I ja potwierdzam wystarczy zwykły vag.Apophis pisze:gtfan, No nieco inne info mam na temat immo bo niedługo bede sie zajmował swoim sterownikiem stad zbierałem informacje. I moja wiedza że kabelek i wsio została obalona...
A przy okazji serownik z 5hp nie bedzie grał z 4 hp nawet jesli ten sam ABZ jest?
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 97 4.2PB/LPG ] Problem z ECU - prwdopodobnie.
Witam ponownie.
Sterownik doszedł i został podmieniony. Rzeczywiście wystarczyło adaptować immo w nowym sterowniku.
Jeżeli chodzi o szarpanie, to wydaje mi się że ustało, ale potwierdzę to dopiero jutro jak pojadę nim w trasę. Wcześniej na jałowym biegu szarpało całym samochodem od czasu do czasu i silnik jakby fukał. Teraz tego nie ma.
Zastanawiam się czy teraz pojeździć na benzynie, żeby mapy załapał nowe? W sumie to nowy sterownik i nie był zasilany dłuższy czas.
Sterownik doszedł i został podmieniony. Rzeczywiście wystarczyło adaptować immo w nowym sterowniku.
Jeżeli chodzi o szarpanie, to wydaje mi się że ustało, ale potwierdzę to dopiero jutro jak pojadę nim w trasę. Wcześniej na jałowym biegu szarpało całym samochodem od czasu do czasu i silnik jakby fukał. Teraz tego nie ma.
Zastanawiam się czy teraz pojeździć na benzynie, żeby mapy załapał nowe? W sumie to nowy sterownik i nie był zasilany dłuższy czas.
No i d... przez wielkie "D".
Dalej szarpie. Na gazie tragicznie, a na PB trochę mniej (co wskazuje na wypadanie zapłonu -chyba) . Jeżeli chodzi o blędy to wywala tylko błąd czujnika pedału hamulca.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? Ewentualnie namiary na jakiegoś magika diagnostę z okolic Wrocławia - Opola.
Dalej szarpie. Na gazie tragicznie, a na PB trochę mniej (co wskazuje na wypadanie zapłonu -chyba) . Jeżeli chodzi o blędy to wywala tylko błąd czujnika pedału hamulca.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły? Ewentualnie namiary na jakiegoś magika diagnostę z okolic Wrocławia - Opola.
Konwerter regenerowałem, ale podobno w sprawdzonej przez moich mechaników firmie.
Tylko tak sobie myślę, że jak by to był konwerter to by chyba szarpało tak samo na PB iLPG. A jest wyraźna różnica na korzyść PB - czyli wskazywałoby na słaby zapłon. Poza tym czuć na biegu jałowym jak silnik "fuka" i szarpie całym samochodem.
Potencjometr przepustnicy był sprawdzany na logach dynamicznych i wygląda że jest ok.
Zastanawiam się czy ten czujnik pedału hamulca ma coś do rzeczy?
Tylko tak sobie myślę, że jak by to był konwerter to by chyba szarpało tak samo na PB iLPG. A jest wyraźna różnica na korzyść PB - czyli wskazywałoby na słaby zapłon. Poza tym czuć na biegu jałowym jak silnik "fuka" i szarpie całym samochodem.
Potencjometr przepustnicy był sprawdzany na logach dynamicznych i wygląda że jest ok.
Zastanawiam się czy ten czujnik pedału hamulca ma coś do rzeczy?
Jak by nie było zapłonu na poszczególnych cylindrach to by komp wywalał błąd,chyba ze masz uszkodzone czujniki spalania stukowego .
A odepnij jedną cewkę odpal silnik i zobacz czy wywali błąd danego cylindra.
Co do czujnika stopu podglądnij go w blokach skrzyni czy działa.
Takie poszarpywania są wredne do diagnozy!!!
Pozdrawiam
A odepnij jedną cewkę odpal silnik i zobacz czy wywali błąd danego cylindra.
Co do czujnika stopu podglądnij go w blokach skrzyni czy działa.
Takie poszarpywania są wredne do diagnozy!!!
Pozdrawiam
Niekoniecznie. Brat miał ostatnio problem z zapłonem w Audi A3. Też mu mechanicy wmawiali że wypadanie zapłonu komputer zawsze wykaże. Okazało się że moduł zapłonowy się skończył , zapłon wypadał a komputer niczego nie zarejestrował.Bartul pisze:Jak by nie było zapłonu na poszczególnych cylindrach to by komp wywalał błąd,chyba ze masz uszkodzone czujniki spalania stukowego .
Ja osobiście też miałem kiedyś podobne objawy jak teraz w Nissanie Maximie. Tam się okazało że było przebicie na fajce od jednej z cewek, a komputer też niczego nie wykazał.