Skoro mechanik wie, ze taka opcja pasuje to moim zdaniem bardzo dobre rozwiazanie. Silnik z d3 goly kosztuje 30% silnika z d4. Skoro wadliwy blok da się zastapic lepszym to jasne , ze warto isc w tym kierunku. Chociaz w Twoim przypadku blok nie zawinil, ale skoro znasz inne przypadki gdzie silnik polecial i nie byla to wina turba to rzeczywiscie trzeba zrobic krok do tyludaniel74 pisze:Mój mechanik odradza mi zakup drugiego silnika tej samej generacji tylko
chce kupić słupek z głowicą,wtryskami z modelu d3 i uzbroić go w podzespoły z mojego
silnika

Tu nie chodzi o swap jak niektorzy sugieruja tylko o przeszczep samego bloku.