części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

[D2 ALL ] Czy wywalanie płynu na gorącym to normalny objaw

Awatar użytkownika
Nyku
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 417
Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
Moje auto: A8 D3
Rocznik: 2005
Silnik: V8 4.2
Skrzynia: Tiptronic
Paliwo: Benzyna+LPG
Imię: Radek
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Nyku » 06 lut 2015, 15:36

Ale to normalny proces czy w końcu nawet po odkręceniu zbiorniczka nie powinno dojść do zagotowania bo trochę się zakręciłem teraz?

Gość

Post autor: Gość » 06 lut 2015, 16:51

Na gorącym silniku nawet jakiś czas po zgaszeniu nadal sie utrzymuje ciśnienie i jak odkrecisz kurek to je uwolnisz co doprowadzi do zagotowania się płynu.

Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Moje auto: A8 D2
Rocznik: 1994
Silnik: V8 4.2
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Imię: Karol
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: karol208 » 06 lut 2015, 17:06

A8 rozgrzany silnik:

Gość

Post autor: Gość » 06 lut 2015, 17:49

Robiłes teraz nagranie?? Przy normalnej jeździe szczególnie zimą tez nic nie wywali. Zwyczajnie nie ma krytycznej temperatury. W upale czy po ostrej jeździe może być nieco inaczej :)

Mając uszkodzony ten trefny czwórnik jeździłem dośc długo z poluzowanym korkiem i nie ubywało mi nic,termostat wprawdzie tez był wiecznie uchylony aż pewnego upalnego lata po zatrzymaniu auta wywaliło mi poluzowanym korkiem półtora litra :)

ernesto

Post autor: ernesto » 06 lut 2015, 20:30

karol208 pisze:A8 rozgrzany silnik:
W porządku nie gotuje.
Ale jeśli układ będzie dobrze zagrzany a nie tylko do 90 stopni, tylko razem z chłodnicą a układ będzie wypełniony ciśnieniem to powinno zagotować.
A szczerze w takich warunkach (zimowych) doprowadzenie układu chłodzenia do momentu że napełni go ciśnieniem zejdzie długo.
Nyku pisze:Ale to normalny proces czy w końcu nawet po odkręceniu zbiorniczka nie powinno dojść do zagotowania bo trochę się zakręciłem teraz?
Dobra tłumacze jeszcze raz od nowa.
Wsiadamy do auta i rozpoczynamy jazdę ( zaworek na zbiorniczku wyrównawczym jest zamknięty )
Układ chłodzenia ma temperaturę zewnętrzną ( brak ciśnienia w układzie )
Jeździmy sobie układ chłodzenia łapie temperaturę roboczą czyli 90 stopni.
Pracuje prawidłowo, termostat otwiera się i zamyka dbając o termikę układu czyli 90 stopni.
Dodatkowo bezwładnie chodzi wiskoza.
Ciśnienie w układzie nie wytworzy się ponieważ termika jest wymieniana czyli płyn goracy panujący w silniku miesza się z chłodniejszym w chłodnicy.

Za jakiś czas temperatura w chłodnicy się podnosi i sprzęgło wiskotyczne zaczyna się sprzęgać pracując mocniej, szybciej.

W tym momencie kiedy cały ( CAŁY ) układ się zagrzeje wytwarza się ciśnienie które jest regulowane przez wcześniej wspomniany zawór na korku zbiorniczka wyrównawczego.

Przewody układu chłodzenia robią się twardsze. Można to czasami zauważyć jak po zgaszeniu auta słychać sykot zaworu na zbiorniczku.


Teraz panowie łopatologicznie

Nastawiamy czajnik na kuchence z gwizdkiem, podłączamy gaz. Woda się rozgrzewa Alle właśnie alle nie zagotuje się i gwizdek nie będzie gwizdałjeśli będziemy do niego dolewać chłodnej wody.
Tym czajnikiem jest nasz silnik ( mały obieg układu chłodzenia ) Te dolewki które robimy to rodzaj mieszanki chłodnego płynu z chłodnicy.

Powtarzam po raz kolejny. By zagotowało płyn w zbiorniczku musi spełic te warunki:
- powstać wystarczające ciśnienie
- rozgrzany cały układ chłodzenia
- niesprawny wentylator
- niesprawny obieg regulacji termicznej ( pompa wody )
- niesprawny zaworek w korku zbiorniczka
karol208 pisze:G12 temp wrzenia ok 108st. w zbiorniczku nigdy nie będzie się gotować jeżeli auto jest sprawne.
Dokładnie, układ chłodzenia powinien pracować prawidłowo.

Nie raz czytałem jak chłopaki pisali że jeździli z odkręconymi korkami i nic się nie działo.
W porządku nie dzieje się nic bo jak wcześniej wspomniałem pracuje wiskoza która chłodzi chłodnicę i nie pozwala jej się zagotować.

Układ ma być sprawny i szczelny to podstawa.
Tak więc jak po odkręceniu korka podniósł Ci się płyn po zgaszeniu to znaczy że zawór na korku jest sprawny.

Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Moje auto: A8 D2
Rocznik: 1994
Silnik: V8 4.2
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Imię: Karol
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: karol208 » 06 lut 2015, 20:52

Latem na mocno rozgrzanym musze odkrecac powoli jak wstrzasnieta cole. Jak zrobi sie to umiejętnie to plynu nie wywali. A jak odkreci sie na raz to norma jest ze wyleci.
Filmik nagrany dzisiaj.

ernesto

Post autor: ernesto » 06 lut 2015, 20:56

karol208 pisze:Latem na mocno rozgrzanym musze odkrecac powoli jak wstrzasnieta cole. Jak zrobi sie to umiejętnie to plynu nie wywali. A jak odkreci sie na raz to norma jest ze wyleci.
O tuż to co napisałem wyżej ;) o ciśnieniu i jego osiąganiu ;)

Awatar użytkownika
Gabriel
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 779
Rejestracja: 14 paź 2010, 21:35
Lokalizacja: śląskie/Rybnik

Post autor: Gabriel » 06 lut 2015, 21:09

Ja mogę nagrać podobny filmik. U mnie tez nie wywali, czy to zima, czy lato.
Ale nie dalej jak miesiąc temu, wymieniałem płyn na różowy, bo miałem niebieski. I jadąc do pracy mi wywaliło płyn a to dlatego ze układ był zapowietrzony.
Teraz mogę odkręcić kiedy chcę i jak mam na min to się dźwignie na max i to wszystko. Towarzyszy temu syknięcie (ciśnienie) i to wszystko. Mogę na zlocie w lato obalić każdą teorię odnośnie wywalania płyny jak ktoś chce.

Awatar użytkownika
karol208
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1085
Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
Moje auto: A8 D2
Rocznik: 1994
Silnik: V8 4.2
Skrzynia: Automat
Paliwo: Benzyna+LPG
Imię: Karol
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: karol208 » 06 lut 2015, 21:22

Gabriel, mam tak samo.
ernesto, ale kolega pisze że mu wywala płyn 1l/1000km ja może od 2 lat dolałem ze 200ml.
Zgodzę się z twoją wypowiedzią. w vagu prawidłowa temperatura pracy 85-110st.

Ale jeżeli płyn w zbiorniczku ciągle mu wyrzuca to musi powietrza gdzieś dostawać.
Nie koniecznie uszczelka pod głowicą również dobrze reduktor LPG może puszczać w układ

ernesto

Post autor: ernesto » 06 lut 2015, 22:21

karol208 pisze: Ale jeżeli płyn w zbiorniczku ciągle mu wyrzuca to musi powietrza gdzieś dostawać.
Nie koniecznie uszczelka pod głowicą
- uszkodzona pompa wody ( brak obiegu brak chłodzenia, wyrzuca płyn który się nie miesza, zanika ogrzewanie )
- zapowietrzający się układ ( wyciek, lokalizacja )
- termostat zablokowany i układ pracuje tylko na małym obiegu ( zestudzany jest nagrzewnicą i wiatrakiem na dmuchawie ale jeśli się przeforsuje to nie wymieni się z chłodnym płynem i zagotuje )
- wyciek ( nieszczelność ) Do sprawdzenia obejmy, węże, złączki, chłodnica, chłodniczka oleju, reduktor lpg
- uszkodzony korek zbiorniczka wyrównawczego ( płyn za szybko odparowuje z układu )

Te rzeczy należy sprawdzić zanim zdejmiesz czapki Bo narobisz sobie kosztów a przyczyna może być błącha

Na noc pod autem rozwiń karton, stare prześcieradło. Zdemontuj wcześniej osłonę pod autem. Jeśli pojawi się wyciek zaznaczy to, będzie wiadomo gdzie mniej więcej szukać przyczyny.

Wytrzyj wszelkie ogniska płynu, jeśli Ci wyrzuciło płyn to wytrzyj do sucha te miejsca by nie zbijało Cię z tropu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D2 (1994 - 2002)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl