To prawda, ale i tak zawsze w silniku pozostaje część starego oleju, tylko chodzi o to, aby było go jak najmniej. Jeśli nawet będzie to litr, to przy około 8 litrach dla 4,2 jest to już niewiele.robertas pisze:Dla mnie troche lipa... Ale i pojscie na mega latwizne... nigdy nie ma sie pewnosci czy wyciagniesz caly olejJestem zwolennikiem starej szkoly odkrecania korka
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Wysysanie oleju silnikowego
- pebo
- Super Klubowicz
- Posty: 1731
- Rejestracja: 15 maja 2009, 23:04
- Lokalizacja: B.Podl.
Bądź dobry jak chleb.
- pebo
- Super Klubowicz
- Posty: 1731
- Rejestracja: 15 maja 2009, 23:04
- Lokalizacja: B.Podl.
To też prawda, ale po to włącza się silnik, aby olej został rozgrzany i zamieszany. Poza tym przecież to co zalega na dnie misy, to raczej nie krąży po silniku, no i bez przesady, no nie jest to piach. Najlepiej to co pewien czas odkręcić misę i dobrze ją wyczyścić. Zauważcie też, że w misie silnikowej nie ma magnesów tak jak np. w ASB.majkaistefan pisze:Witam!
Pozostawianie w silniku jakiejkolwiek czesci oleju jest ryzykowne.Zanieczyszczenia zwykle gromadza sie na dole a po uruchomieniu zaczynaja fruwac gdzie sie da.Zwazywszy ze poczatkowo filtr oleju jest wylaczony z obiegu daje to latwy do przewidzenia skutek. Stefan.
Bądź dobry jak chleb.
- Danio
- Forum Audi A8
- Posty: 223
- Rejestracja: 21 sty 2010, 22:40
- Lokalizacja: Długołęka/Wrocław
To po 15 tyś jest aż tak źle <jezu>majkaistefan pisze:Witam!
Proponuje zebys nastepnym razem przecedzil spuszczany olej.
co do zlania całego oleju o temp 40-50 st.C korkiem jest również nie możliwe gdyż nie ścieknie on w całości do miski po nawet 15 min i i tak zostanie ok 200-300 ml na ściankach można się o tym przekonać sprawdzając poziom oleju np. 30 min po zgaszeniu auta a potem po całej nocy (molekuły i inne specyfiki które powodują że olej się "przykleja" do części w silniku) a po za tym jak napisał wyżej "pebo" olej się rozgrzewa i miesza przed spuszczeniem a to właśnie z miski zaciąga smok więc w całej objętości układu olej jest taki sam , podejrzewam że wielu z nas nawet nie wie że oddając auto na zmianę oleju, został on właśnie wyssany!.
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
Widząc,zawsze widząc jak sie meczą przy tych wymianach bezpłatnych stwierdziłem że w A8 bede zmieniał sam ewentualnie dam na flaszke znajomemu gdyż nie chce potem wystawiać ogłoszenia(kupie dolna osłonę)Danio pisze: podejrzewam że wielu z nas nawet nie wie że oddając auto na zmianę oleju, został on właśnie wyssany!.

- Danio
- Forum Audi A8
- Posty: 223
- Rejestracja: 21 sty 2010, 22:40
- Lokalizacja: Długołęka/Wrocław
Samemu też można korek zerwać i miseczka do wymianyApophis pisze: Widząc,zawsze widząc jak sie meczą przy tych wymianach bezpłatnych stwierdziłem że w A8 bede zmieniał sam ewentualnie dam na flaszke znajomemu gdyż nie chce potem wystawiać ogłoszenia(kupie dolna osłonę)

Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
- pebo
- Super Klubowicz
- Posty: 1731
- Rejestracja: 15 maja 2009, 23:04
- Lokalizacja: B.Podl.
Hehe, Drogi Stefanie, mam taki stare przyzwyczajenie, że zlany olej odstawiam na jakiś czas i później oglądam co było na dnie. To jakby takie wróżenie z fusów. Nie ważne z czego olej: silnik, skrzynia, most, wspomaganie itp. Jeśli płyn nie jest klarowny, to lubię widzieć, co razem z nim wyszło. I tu masz rację, czasami można się dowiedzieć czegoś ciekawego.majkaistefan pisze:Witam!
Proponuje zebys nastepnym razem przecedzil spuszczany olej. Stefan.
Bądź dobry jak chleb.
- k44761
- Super Klubowicz
- Posty: 501
- Rejestracja: 22 maja 2011, 10:49
- Lokalizacja: Lubin
ja tam u siebie zawsze odsysam. mialem przez 15 lat 13 aut z wszystkich odsysalem. w liftowej 4.2 kiedys z ciekawosci sprawdzilem odkrecajac korek po odessaniu i splynela dodatkowo niecala szklanka (0,2L)oleju. uwazam wiec ze spuszczanie nie ma sensu. szczegolnie w 15 letnich autach z polmilionowym przebiegiem szklanka starego oleju nie zaszkodzi.
Elektronika samochodowa.
Witam!

Czytaj kolego ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o szklanke czy litr CZYSTEGO OLEJU tylko o smieci ktore sa na dole.
Malo tego tak jak kolega wyzej napisal ze smieci mozna wiele wnioskowac.
Stefan.
-k44761 pisze:uwazam wiec ze spuszczanie nie ma sensu. szczegolnie w 15 letnich autach z polmilionowym przebiegiem szklanka starego oleju nie zaszkodzi.

Czytaj kolego ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o szklanke czy litr CZYSTEGO OLEJU tylko o smieci ktore sa na dole.
Malo tego tak jak kolega wyzej napisal ze smieci mozna wiele wnioskowac.
Stefan.
- k44761
- Super Klubowicz
- Posty: 501
- Rejestracja: 22 maja 2011, 10:49
- Lokalizacja: Lubin
@majkaistefan chyba Ty ze zrozumieniem nie czytasz. Wnioskuje ze w zyciu nie widziales miski olejowej od srodka. Istotą posta jest sens spuszczania lub wysysania oleju. Podniesliscie temat, ze wysysanie nie opróżnia do konca starego oleju z silnika. Wiec ja sie pytamjaki wpływ ma ta szklanka starego oleju na prace silnika, Skoro wchodzi nowego kilka litrów? Poza tym żaden syf nie zleci przez korek. Bo syf jest spieczony i wygląda jak czarna maź, smoła, i jedynie (jesli Ci przeszkadza) możesz sobie go usunąć mechanicznie skrobiąc miske i jak Pepi napisal smok pompy.
Ps. Znajomy znalazł kiedys w misce olejowej w jakimś starym fordzie monetę 2zl.
Ps. Znajomy znalazł kiedys w misce olejowej w jakimś starym fordzie monetę 2zl.
Elektronika samochodowa.