To prawda, ale i tak zawsze w silniku pozostaje część starego oleju, tylko chodzi o to, aby było go jak najmniej. Jeśli nawet będzie to litr, to przy około 8 litrach dla 4,2 jest to już niewiele.robertas pisze:Dla mnie troche lipa... Ale i pojscie na mega latwizne... nigdy nie ma sie pewnosci czy wyciagniesz caly olejJestem zwolennikiem starej szkoly odkrecania korka
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Wysysanie oleju silnikowego
Bądź dobry jak chleb.
To też prawda, ale po to włącza się silnik, aby olej został rozgrzany i zamieszany. Poza tym przecież to co zalega na dnie misy, to raczej nie krąży po silniku, no i bez przesady, no nie jest to piach. Najlepiej to co pewien czas odkręcić misę i dobrze ją wyczyścić. Zauważcie też, że w misie silnikowej nie ma magnesów tak jak np. w ASB.majkaistefan pisze:Witam!
Pozostawianie w silniku jakiejkolwiek czesci oleju jest ryzykowne.Zanieczyszczenia zwykle gromadza sie na dole a po uruchomieniu zaczynaja fruwac gdzie sie da.Zwazywszy ze poczatkowo filtr oleju jest wylaczony z obiegu daje to latwy do przewidzenia skutek. Stefan.
Bądź dobry jak chleb.
To po 15 tyś jest aż tak źle <jezu>majkaistefan pisze:Witam!
Proponuje zebys nastepnym razem przecedzil spuszczany olej.
co do zlania całego oleju o temp 40-50 st.C korkiem jest również nie możliwe gdyż nie ścieknie on w całości do miski po nawet 15 min i i tak zostanie ok 200-300 ml na ściankach można się o tym przekonać sprawdzając poziom oleju np. 30 min po zgaszeniu auta a potem po całej nocy (molekuły i inne specyfiki które powodują że olej się "przykleja" do części w silniku) a po za tym jak napisał wyżej "pebo" olej się rozgrzewa i miesza przed spuszczeniem a to właśnie z miski zaciąga smok więc w całej objętości układu olej jest taki sam , podejrzewam że wielu z nas nawet nie wie że oddając auto na zmianę oleju, został on właśnie wyssany!.
Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
Widząc,zawsze widząc jak sie meczą przy tych wymianach bezpłatnych stwierdziłem że w A8 bede zmieniał sam ewentualnie dam na flaszke znajomemu gdyż nie chce potem wystawiać ogłoszenia(kupie dolna osłonę)Danio pisze: podejrzewam że wielu z nas nawet nie wie że oddając auto na zmianę oleju, został on właśnie wyssany!.

Samemu też można korek zerwać i miseczka do wymianyApophis pisze: Widząc,zawsze widząc jak sie meczą przy tych wymianach bezpłatnych stwierdziłem że w A8 bede zmieniał sam ewentualnie dam na flaszke znajomemu gdyż nie chce potem wystawiać ogłoszenia(kupie dolna osłonę)

Automatycznie Uwikłany Dodatkowymi Inwestycjami
Hehe, Drogi Stefanie, mam taki stare przyzwyczajenie, że zlany olej odstawiam na jakiś czas i później oglądam co było na dnie. To jakby takie wróżenie z fusów. Nie ważne z czego olej: silnik, skrzynia, most, wspomaganie itp. Jeśli płyn nie jest klarowny, to lubię widzieć, co razem z nim wyszło. I tu masz rację, czasami można się dowiedzieć czegoś ciekawego.majkaistefan pisze:Witam!
Proponuje zebys nastepnym razem przecedzil spuszczany olej. Stefan.
Bądź dobry jak chleb.
ja tam u siebie zawsze odsysam. mialem przez 15 lat 13 aut z wszystkich odsysalem. w liftowej 4.2 kiedys z ciekawosci sprawdzilem odkrecajac korek po odessaniu i splynela dodatkowo niecala szklanka (0,2L)oleju. uwazam wiec ze spuszczanie nie ma sensu. szczegolnie w 15 letnich autach z polmilionowym przebiegiem szklanka starego oleju nie zaszkodzi.
Elektronika samochodowa.
Witam!

Czytaj kolego ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o szklanke czy litr CZYSTEGO OLEJU tylko o smieci ktore sa na dole.
Malo tego tak jak kolega wyzej napisal ze smieci mozna wiele wnioskowac.
Stefan.
-k44761 pisze:uwazam wiec ze spuszczanie nie ma sensu. szczegolnie w 15 letnich autach z polmilionowym przebiegiem szklanka starego oleju nie zaszkodzi.

Czytaj kolego ze zrozumieniem. Tu nie chodzi o szklanke czy litr CZYSTEGO OLEJU tylko o smieci ktore sa na dole.
Malo tego tak jak kolega wyzej napisal ze smieci mozna wiele wnioskowac.
Stefan.
@majkaistefan chyba Ty ze zrozumieniem nie czytasz. Wnioskuje ze w zyciu nie widziales miski olejowej od srodka. Istotą posta jest sens spuszczania lub wysysania oleju. Podniesliscie temat, ze wysysanie nie opróżnia do konca starego oleju z silnika. Wiec ja sie pytamjaki wpływ ma ta szklanka starego oleju na prace silnika, Skoro wchodzi nowego kilka litrów? Poza tym żaden syf nie zleci przez korek. Bo syf jest spieczony i wygląda jak czarna maź, smoła, i jedynie (jesli Ci przeszkadza) możesz sobie go usunąć mechanicznie skrobiąc miske i jak Pepi napisal smok pompy.
Ps. Znajomy znalazł kiedys w misce olejowej w jakimś starym fordzie monetę 2zl.
Ps. Znajomy znalazł kiedys w misce olejowej w jakimś starym fordzie monetę 2zl.
Elektronika samochodowa.