troche ciężkie do zabawy ale fajnie dzwonią podczas jazdy a jutro mam nadzieje zawędrują na tylne zawieszenie i w końcu samochód pojdzie do góry bo udręka jeździć na sprężynach s-kowych co mają 26cm długości... fotelik małego aż trzeszczy na dziurach
powiem tak...troche o tym poczytałem i obecnie do 13 miesięcy (czyli nieco ponad roku) jest obowiązek wożenia dzieci tyłem do kierunku jazdy. Obowiązek ten ma być wydłużony do 2017 do 15 miesięcy, natomiast do 2020 roku nawet do 24 miesięcy czyli 2 lat...
dlaczego to piszę, bo po tej całej lekturze, dziecko do lat dwóch nie ma jeszcze mocno rozwiniętych kręgów szyjnych i przy mocnym hamowaniu lub odpukać zderzeniu mimo pasów, leci do przodu bezwładnie...
w moim przypadku zdecydowaliśmy sie z żoną na fotelik własnie do jazdy przodem i tyłem z tym z dwóch prostych powodów:
1. bezpieczeństwo ponad wszystko
2. w przypadku drugiego dziecka (nawet jak już wejdzie w/w przepis) to mamy problem z głowy
Niestety żeby nie było tak super i w ogóle, to jak już wczesniej wspominałem bez dopasowania takiego fotelika do auta nie sensu kupować bo opinie, cena, stylistyka itp.... Dopasować trzeba aby nie wyszło tak, że nam dziecko w pozcji leżącej (tyłem do kierunku jadzy) będzie wisiało na pasach a nie leżalo...sami wiecie jaki poychł ma kanapa w A8
Do tego dochodzi funkcjonalnosć tego fotelika...i tu byłem w szoku jak mało miejsca na jakikolwiek ruch jest w A8 jesli fotelik jest włożony tylem <jezu> praktycznie 0 !!.... Oczywiscie wszytko to jeszcze zależy od komfortu fotelika, aby dziecko nie płakało nam przez całą drogę...
Cały ten challenge wg naszej opinii wygrał fotelik MAXI COSI 2WAY PEARL ....
najlepiej wypada w testach ADAC pod kazdym względem (choć moim zdaniem jest troche za głęboki <niewiem> )...Jest niestety jeden duuzyyy minus.... cena <niegadam> no coż, oby mój syn mi się kiedys za to odwdzięczył :p
Apophis pisze:Mnie ciekawi to że każdy z nas wychował się bez żadnych fotelików a wy tu sie shizujecie na maxa.
hehe Maciek za moich czasów to był tylko polonez, którym jezdziłem dopiero jak chodziłem do podstawówki a wczesniej we wózku...
a teraz auta co raz szybsze, ludzie juz nie jezdza jak kiedyś max. 80km/h tak wiec jest ochnrona przed tymi innymi wariatami Jak chcesz przewieść bezpiecznie 9 miesięczne dziecko i żeby sie policja jeszcze nie przyczepiła, np., ale dla własnego spokoju wole wiedzieć że zrobiłem wszystko aby małemu zapewnić maximum bezpieczeństwa
Marcin ja z dziadkiem jeździłem szybciej na wczasy maluchem A tyle pamiętam że jako brzdąc sobie smigałem po tylnej kanapie
Ale to prawda że czasy się zmieniły,prawda tez że te foteliki za wielką cenę niewiele się różnią od nieco tańszych w kwesti zachowania podczas wypadku. ( nie mam na myśli tych za 150zł)
Poprostu jak kupujecie to poszukajcie wsród budżetowych bo wiem że są naprawde fajne i też nawet widywałem firmowe. Zazwyczaj są tylko twardawe ale to łatwo samemu poprawić.
Ale jak macie hajs to kupujcie co chcecie-przecie nikt nie broni
tu nawet już nie chodzi o kase, bo moim zdaniem 1500zl za fotelika to lekka przesada, ale my koniecznie chcemy miec mozliwosc montowania fotelika w dwóch kierunkach, jak juz wcześniej pisałem tyłem do 2 lat, a porzedem od 2- 2,5 roku w zwyż.
to jest tak jak z naszymi A8 .... nie założe np. wahaczy Krafta, czy Hansa Preisa za 600 -800zl, tylko kupie kpl. Meyle albo Lemförder za 1500-2000zl lub tez tarcze wezmę Zimmermanna Sporta, czy ATE a nie jakieś krzaki no bo raz że nie przystoi :p a dwa bezpieczeństwo...Jesli nie oszczędzam na samochodzie, to tym bardziej nie bede na dziecku, jeśli chodzi o jego bezpieczeństwo.
nie mniej jednak ne ukrywam że np. już bym sobie rorząd mógł zrobić ale są rzczy ważne i ważniejsze <tjaa>
Tez tak juz szukałem ale bardzo mało jest fotelików z isofixem do jazdy tyłem. Cenowo jest koło 1000zł a potem kolejny do jazdy przodem kolejne 700-1000zł bez sensu... a te tańsze na pasy itp średnio wypadają w testach ADAC.
Apophis, masz jakieś linki do tych fotelików za 700-800 i masz może kogoś kto ma taki i jakie mają opinie mam dwójkę dzieci córe lat 6 mała już na siedzisku siedzi bo wysoka jest ale synek ma dopiero 4 miesiące szybko rośnie i musze zmienić fotelik bo ten co mam już się za mały robi.
No juz sie nie interesuje tym zbytnio ale to są w sklepach dostepne. Z neta nie kupił bym bo nie idzie pomacać ani oglądnac. Jak wejdziesz do sklepu i bedziesz to miał w ręce to bedziesz widział.
Z kupowaniem fotelika to jak z kupowaniem auta.