Jakie auto do firmy (latanie po miascie)
Jakie auto do firmy (latanie po miascie)
Witajcie
Jakie auto polecilibyście do latania po mieście, musi być możliwie "pancerne" . W chwili obecnej latały cieniasy, sejka itp. ale mam już po dziury w nosie FIAT'a. Miesiąc w miesiąc pakuje w auto warte 3tys tyle kasy, że zaczynam szału dostawać przy przepalonej żarówce. Myśle nad autem typu Yaris mk1, aygo bo to "toyota".
Macie może jakieś doświadczenia, coś polecicie, jakieś auto?
Firme mam małą więc leasing czy kredo na nowe auto mi się nie kalkuluje. Tymi bzykami latam głównie ja albo ojciec lub ktoś z rodziny także niejeżdżone po "schodach" jak to w służbówkach ale mimo wszystko jakąś dziure się zaliczy, ciągle gaszony odpalany itp.
Jakie auto polecilibyście do latania po mieście, musi być możliwie "pancerne" . W chwili obecnej latały cieniasy, sejka itp. ale mam już po dziury w nosie FIAT'a. Miesiąc w miesiąc pakuje w auto warte 3tys tyle kasy, że zaczynam szału dostawać przy przepalonej żarówce. Myśle nad autem typu Yaris mk1, aygo bo to "toyota".
Macie może jakieś doświadczenia, coś polecicie, jakieś auto?
Firme mam małą więc leasing czy kredo na nowe auto mi się nie kalkuluje. Tymi bzykami latam głównie ja albo ojciec lub ktoś z rodziny także niejeżdżone po "schodach" jak to w służbówkach ale mimo wszystko jakąś dziure się zaliczy, ciągle gaszony odpalany itp.
Mialem fieste mk4, nietypowa wersje 1.4 16v 90KM, fajne, malo sie psulo, ale rdza to byla duza bolaczka. Teraz mam fieste mk6 po lifcie i super, 2007r - zero rdzy, nic sie nie zepsulo oprocz eksplatacji. Jaki budzet planujesz na auto?Apophis pisze:Z używekto ciężka sprawa bo każde już cos podjechane. Pomyślał bym tez nad fiestą w benzynie. Przytargać z DE MK3-4 w dobrym stanie nie trudno a polatają.
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
ja szukam bonka do miasta po 2005-7 do 12-13tys to w tym przedziale niezatyrane najkorzystniej wychodzi cytryna c3, benzynka 1.4 i bedzie chodzil, wyposazenie bogate klima tempomat czasem nawet nawi sie trafia i podgrzewane taborety. z przebegiem do 120tys znajdziesz. Unikac dizli i automatow.
rozeznajc temat autko sobie ludzie chwala i malo sie psuje . w niemcowni 2-3tys
toyote zawsze bede kochal ale zdizwilbys sie ile potrafi pochlanac yaris z litrowym benzyniakiem w miescie dyszka to normalka akurat te motory im nie wyszly, pozatym wez pod uwage ze takei aygo yarisy pandy itp to czesto auta poflotowe...
rozeznajc temat autko sobie ludzie chwala i malo sie psuje . w niemcowni 2-3tys
toyote zawsze bede kochal ale zdizwilbys sie ile potrafi pochlanac yaris z litrowym benzyniakiem w miescie dyszka to normalka akurat te motory im nie wyszly, pozatym wez pod uwage ze takei aygo yarisy pandy itp to czesto auta poflotowe...
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
nie wiem jest duzo tematow o srolach do 12tys. Jakbys spytal o toyote to bym Ci powiedzial ze wytrzyma, co do cytrynki nie wiem, wiem tylko ze na nie nie narzekaja.
jakbys trafil corolle za 12tys po 2005 to bylo by luksusowo !
jakbys trafil corolle za 12tys po 2005 to bylo by luksusowo !
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
Ja mam Forda Couriera na bazie fiesty mk4 i śmiało moge Ci polecić to auto,poza tankowaniem i małymi dolewkami oliwy nic przy nim nie robie A uwierz mi że nie ma zemną lekkiego życia,prowadze sklep monopolowy i często zdarza mi sie go załadować piwem i napojami ze sporą nadwyżką i nawet to dzielnie znosi