
Podczas spokojnego ruszania ze świateł nagle zniknęły biegi no załamka <niewiem>
Skrzynia nie dawał wcześniejszych oznak wyczerpania nawet gość podczas 2 podmiany statycznej oleju powiedział, że ładnie pracuje. W chwili obecnej skrzynia w ogóle nie reaguje, na R, D, S czy łopatki samochód jest uziemiony a wręcz wyluzowany jak się trafi górka to sobie zjedzie dobrze, że postojowy działa

Co gorsza podczas wbijania z powrotem na P słychać zgrzytanie.
Na razie autko stoi pod domem ale laweta zamówiona na wtorek i jedziemy do Krakowa.
Nie wiem co robić czy remontować skrzynie czy używana wciągać bo jest skrzynia od rok młodszego autka z wysp z udokumentowanym przebiegiem w okolicach 70tys mil stojącego jeszcze w całości na kołach. Może pasowało by się nią przejechać.
Ale czy ona będzie pasowała? <niewiem>