Panowie mam pytanie. Czy po jeździe spieniony olej w dyfrze to normalna sprawa czy raczej nienormalna? Wyje mi najprawdopodobniej właśnia ta przekładnia i dzisiaj tam zajrzałem żeby sprawdzić stan oleju i ewentualnie zalać Ceramizer.
Skrzynia miała remont w Szwajcarii i podejrzewam, że coś jest skonocone - zły olej lub pomieszane dwa różne <niewiem>
Co myslicie?
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Spieniony olej w przednim dyferencjale
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Olej zmieniony na Shell z normą 501.50. Wycie nie ustąpiło, a nawet chyba jest głośniej
Stary olej był raczej oryginalny bo mimo iz nie był bardzo spracowany to widać było po kolorze, że 3 setki ma już za sobą
W przyszłym tygodniu wleję tam jeszcze preparat Liqui Molly z dwusiarczkiem molibdenu, który podobno w wielu przypadkach wycisza pracę przekładni i napiszę czy zadziała.

