Forum Audi A8 Klub Polska

Wymienilem maglownice, wspomaganie dziala teraz ok nie zacina sie.

Zauwazylem ze w starej maglownicy przewody idace do zaworu servotronika byly przetarte skrecone razem -wtyczka byla tez delikatnie stopiona. Nie mam pojecia czy bylo efektem zacinania sie magla czy tylko dodatkowa usterka . Wazne ze wreszcie auto skreca jak trzeba. Ze wzgledu na koniecznosc sciagania przodu nie wymienialem jeszcze pompy wspomagania .

Aha ja posiadam A6(c5) 4,2 ale w a8 pompa i magiel sa takie same.

kkarol pisze:Zauwazylem ze w starej maglownicy przewody idace do zaworu servotronika byly przetarte skrecone razem -wtyczka byla tez delikatnie stopiona. Nie mam pojecia czy bylo efektem zacinania sie magla czy tylko dodatkowa usterka . Wazne ze wreszcie auto skreca jak trzeba. Ze wzgledu na koniecznosc sciagania przodu nie wymienialem jeszcze pompy wspomagania .

umnie to samo kabel był skrecony i pekniety robiło sie zwarcie przy samym servotronicu tylko ze umnie cieło w obie strony mogłes to sprawdzic przed wymianą magla pare setek mogłes zaoszczędzic no ale nic najwazniejsze ze działa i jest ok :-P

glinka pisze:

kkarol pisze:Zauwazylem ze w starej maglownicy przewody idace do zaworu servotronika byly przetarte skrecone razem -wtyczka byla tez delikatnie stopiona. (...)

umnie to samo kabel był skrecony i pekniety robiło sie zwarcie przy samym servotronicu tylko ze umnie cieło w obie strony mogłes to sprawdzic przed wymianą magla pare setek mogłes zaoszczędzic no ale nic najwazniejsze ze działa i jest ok :-P

O cholercia - mam podobne zacinanie się wspomagania w eSie...
drugi magiel już czeka na założenie ale skoro takie są z tym numery to chyba najpierw oblookam dokładnie ten kabel od servo - może wcale nie ma potrzeby jej wymieniać tylko "odmłodzić" samą wiązkę :wpale:

To mnie też będzie czekać zabawa z tym zaworem :shock:

Pers pisze:To mnie też będzie czekać zabawa z tym zaworem :shock:

To u Ciebie też kiera się przycina :?: :shock:

Dzisiaj gadałem z kolegami z ASO i potwierdzają, że przyczyną dolegliwości mojej eSy może być właśnie ta wiązka elektryczna... :roll:
U siebie będę to robił dopiero za jakieś 2 tygodnie bo wcześniej nie dam rady - jeżeli będzie to tylko ta wiązka (to jest wprawdzie wersja optymistyczna ale nawet całkiem realna) to cała naprawa skończy się właściwie na robocie prawie że kosmetycznej a nie przekładką całego magla ;-)

Jakbyś też miał taki problem to, jak pisałem już powyżej, mam u siebie w garażu całą kompletną maglownicę od S8 D2 FL - zobaczymy co będzie u mnie i w razie czego zawsze się jakoś dogadamy.

Witam.
Podepne sie pod temat bo widze że o maglownicach.Otóż wystepuje u mnie luzik w maglownicy.I tu moje ptanie czy kasował ktoś luz na maglownicy we własnym zakresie ?Bo ja np w WV LT dokręcałem śrube na maglownicy i luz skasowałem.Niewiem natomiast jak jest tutaj.
Pozdrawiam

FOSS pisze:

Pers pisze:To mnie też będzie czekać zabawa z tym zaworem :shock:

To u Ciebie też kiera się przycina :?: :shock:

Dzisiaj gadałem z kolegami z ASO i potwierdzają, że przyczyną dolegliwości mojej eSy może być właśnie ta wiązka elektryczna... :roll:
U siebie będę to robił dopiero za jakieś 2 tygodnie bo wcześniej nie dam rady - jeżeli będzie to tylko ta wiązka (to jest wprawdzie wersja optymistyczna ale nawet całkiem realna) to cała naprawa skończy się właściwie na robocie prawie że kosmetycznej a nie przekładką całego magla ;-)

Jakbyś też miał taki problem to, jak pisałem już powyżej, mam u siebie w garażu całą kompletną maglownicę od S8 D2 FL - zobaczymy co będzie u mnie i w razie czego zawsze się jakoś dogadamy.

No mi działa cały czas z oporem i zaczyna mnie to juz wk...wiać :evil: kieratem sie kręci jak w kamazie.... wiem że ten zawór jest przy maglu. zabrałem sie za zdejmowanie koła i nadkoli z lewej stony bo ktoś na formu powiedział że jest niby dojście do zaworu bez odkręcania magla.. oczywiście nie dałem rady i sie poddałem. Ale za niedługo wymieniam kilka wahaczy więc zawór mie nie minie...

witam
Problemow ze wspomaganiem ciag dalszy . Po wymianie maglownicy nie ma juz problemu z przelamywaniem oprou itd ale slychac wycie pompy wspomagania przenaszace sie do kabiny. Dzwiek zgrany jest z obrotami im wyzsze obroty tym glosniej wyje. Wymiana pompy wspomagania nic nie dala - dalej wyje tak samo . Czy maglownica moze powodowac takie efekty? A moze to przewody cisnieniowe ktore dorabialem -oryginalne ciekly i szumialo w kierownicy. Zauwazylem ze oryginalne przewody mialy w gumie taka jakby rurke plastikowo silikonowa, w nowych przewodach tego pewnie nie ma. Moze to byl jakis tlumik drgan czy cos w tym stylu.
Moze ktos mial podobny problem i wie jak go rozwiazac, dzwiek nie jest szczegolnie glosny ale na dluzsza mete mocno irytujacy.

kkarol pisze:witam
Problemow ze wspomaganiem ciag dalszy . Po wymianie maglownicy nie ma juz problemu z przelamywaniem oprou itd ale slychac wycie pompy wspomagania przenaszace sie do kabiny. Dzwiek zgrany jest z obrotami im wyzsze obroty tym glosniej wyje. Wymiana pompy wspomagania nic nie dala - dalej wyje tak samo . Czy maglownica moze powodowac takie efekty? A moze to przewody cisnieniowe ktore dorabialem -oryginalne ciekly i szumialo w kierownicy. Zauwazylem ze oryginalne przewody mialy w gumie taka jakby rurke plastikowo silikonowa, w nowych przewodach tego pewnie nie ma. Moze to byl jakis tlumik drgan czy cos w tym stylu.
Moze ktos mial podobny problem i wie jak go rozwiazac, dzwiek nie jest szczegolnie glosny ale na dluzsza mete mocno irytujacy.

Jakiego oleju do wspomagania użyłeś? Lej tylko zielony Febi ;-)

mam zalany zielony febi
mysle ze ta teoria ze do audi tylko zielony to jakas sciema, w alfie i bmw sa identyczne pompy wspomagania i maglownice zf i tam stosuje sie plyn czerwony. mysle ze ten kolor zielony jest wymyslem marketingowcow z audi. W audi 100 mialem zalany uklad plynem czerwonym i przez ponad 4 lata nic sie nie dzialo.

Kiedyś z tego samego powodu podobnie wymieniałem bezskutecznie pompę, a przyczyna była banalna. Zapchana metalowa siateczka, która znajduje się w plastikowej obsadzie w zbiorniczku pod korkiem wlewu.

kkarol pisze:mam zalany zielony febi
mysle ze ta teoria ze do audi tylko zielony to jakas sciema, w alfie i bmw sa identyczne pompy wspomagania i maglownice zf i tam stosuje sie plyn czerwony. mysle ze ten kolor zielony jest wymyslem marketingowcow z audi. W audi 100 mialem zalany uklad plynem czerwonym i przez ponad 4 lata nic sie nie dzialo.

Może to zbieg okoliczności ale po zalaniu czerwonego oleju pompa zaczęła wyć i skończyło sie to jej wymiana. nie jest to odosobniony prztpadek ale jak ju wspominałem mozto być zbieg okoliczności ;-)

apg pisze:Kiedyś z tego samego powodu podobnie wymieniałem bezskutecznie pompę, a przyczyna była banalna. Zapchana metalowa siateczka, która znajduje się w plastikowej obsadzie w zbiorniczku pod korkiem wlewu.

ostatnio miałem podobny przypadek w passacie kolegi, wyła pompa, problemem było zatkane sitko w zbiorniczku od płynu, pompa nie miała dostatecznej ilości płynu jakiej potrzebowała do dobrej pracy, wymieniliśmy zbiorniczek (sitko było wew. i nie dało się wyjąć i wyczyścić) po wymianie cisza.

przemoR888 pisze:

apg pisze:Kiedyś z tego samego powodu podobnie wymieniałem bezskutecznie pompę, a przyczyna była banalna. Zapchana metalowa siateczka, która znajduje się w plastikowej obsadzie w zbiorniczku pod korkiem wlewu.

ostatnio miałem podobny przypadek w passacie kolegi, wyła pompa, problemem było zatkane sitko w zbiorniczku od płynu, pompa nie miała dostatecznej ilości płynu jakiej potrzebowała do dobrej pracy, wymieniliśmy zbiorniczek (sitko było wew. i nie dało się wyjąć i wyczyścić) po wymianie cisza.

Bardzo przydatne info :mrgreen: Dzieki ;-)

Panowie podepnę się pod temat bo też mam podobne problemy. U mnie problem nie występuje non-stop. Raz jest lepiej raz gorzej, czasem wogóle go nie czyć, ale czasem...... Mam te same objawy czyli opór przy skręcie w prawo, po przełamaniu go wspomaganie działa poprawnie. Dodatkowo mam też syczenie z kolumny kierowniczej (tu było gdzieś na forum że to wąż ciśnieniowy może być przyczyną).
Czy komuś udało się wyeliminować te "opory" bez wymiany magla na nowy?