[D2 95 3.7PB/LPG ] Wypadanie zapłonu, brak zaplonu cylinde

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 11 wrz 2015, 16:48

Witam serdecznie. Wiem że tematów było już podobnych wiele, lecz nie znalazłem rozwiązania dla siebie

Dałem auto do mechanika na zmianę uszczelek pokryw zaworów i uszczelniaczy na wałkach z tyłu. Mechanik wszystko zrobił, a tu po złożenie problem auto od pala, lecz telepie i ma błędy: Wypadanie zapłonu, Brak zapłonu cylinder 3 i 4. Cewki podmieniane z 3 na 1 i z 4 na 2 i Nic dalej to samo. Kupione nowe świece NGK i dalej to samo, przemieniłem moduły zapłonu i to samo więc wykluczam je od razu. Co go może boleć ? Dodam że mruga kontrolka CAT. Przed wymianą wszystko było ok.

Jeszcze jak daje gazu to powyżej 3 tys. obrotów błędy znikają i pali na wszystkie gdy zejdzie niżej od razu świeci się CAT i błędy wracają

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 11 wrz 2015, 20:56

Czy możliwe jest że akurat moduł 1 odpowiada za 3 cylinder a moduł 2 za 4 i podmianka dla tego nic nie zmienia?

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 11 wrz 2015, 21:20

tak właśnie jest, jeden modół odpowiada za 1,4,6,7 cylinder ( wtyczka czrna)
a drógi za 2,3,5,8 cylinder (wtyczka brązowa)

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 11 wrz 2015, 21:30

Już znalazłem w okolicy faceta który sprzedaje używki bosch za 100zł. Jutro pojadę i kupie jedną i sprawdzę. Czy wina uszkodzonych modułów może leżeć po stronie warsztatu czy to tylko dziwny zbieg okoliczności? bądź poszło przez wymianę świec?

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 11 wrz 2015, 21:57

ale co może pójść nie tak przy wymianie świec////??

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 11 wrz 2015, 22:44

Właśnie nie wiem. Gdy dawałem auto wszystko było sprawne. I nie wiem czy obwiniać za usterkę warsztat z ich niepoczytalności czy przyjąć że i tak by padło i pokryć koszty. Dziwi mnie tylko że padły 3 i 4 równocześnie.

ernesto · Post autor: **ernesto** » 12 wrz 2015, 08:18

Może mechanik podczas wymiany coś uszkodził, nadłamał przewód, sprawdź też elektrykę od tych cewek.

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 12 wrz 2015, 12:07

Więc tak kupiłem używkę HITACHI wsadzam i dalej to samo jak bym nie przekładał

cewki przemieniałem gdzie indziej i też nic więc jedyna opcja to że nadłamali gdzieś kabel. Jak byłem u nich widziałem że jak mieli rozebraną pokrywę zaworów to cewki były powciskane w szparę pomiędzy obudową filtra powietrza, a głowicą. Tyle że mechanik w tym momencie każe mi pokryć koszty sprawdzenia i ewentualnej wymiany przewodów

I wprowadził mnie też w błąd podjechałem dziś z swoim komputerem i błędy to dokładnie takie:

16684 P0300 Wykryto przerwę zapłonu – jakikolwiek cylinder B
16687 P0303 Cylinder #3 – wykryto przerwę zapłonu A lub B / miganie
16688 P0304 Cylinder #4 – wykryto przerwę zapłonu A lub B / miganie

czy coś to mówi komuś?

ernesto · Post autor: **ernesto** » 12 wrz 2015, 16:52

Demosxxxful pisze:Jak byłem u nich widziałem że jak mieli rozebraną pokrywę zaworów to cewki były powciskane w szparę pomiędzy obudową filtra powietrza, a głowicą. Tyle że mechanik w tym momencie każe mi pokryć koszty sprawdzenia i ewentualnej wymiany przewodów I wprowadził mnie też w błąd podjechałem dziś z swoim komputerem i błędy to dokładnie takie:

Druciarstwo. Nie mógł ich po prostu odpiąć. Przecież mają wtyczki. Na Twoim miejscu bym zmienił mechanika.
Nie dość że spartolił to jeszcze każe Ci płacić za poprawianie po sobie ?
Sprawdzi że był uszkodzony przewód, naprawi a Tobie powie że wymienił kompa za 500 zł.

U mnie by to było nie dopuszczalne, skoro spier...m robotę lub uszkodziłem coś to muszę to poprawić. Auto ma wyjechać w takim stanie w jakim przyjechało.

Ewidentnie to jest zaniedbanie mechanika.
Uszkodził coś podczas wcześniejszej naprawy.

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 15 wrz 2015, 19:26

Dzięki wielkie za zainteresowanie

Dziś pojechałem do mechanika mówił auto zrobione możesz jechać... najpierw powiedziałem jazda próbna. Jadę i znowu cat mruga. Po długiej rozmowie z mechanikiem powiedział że mam go zabrać bo nie zna się na benzynie bo robi głównie diesle i zwróci mi koszt naprawy u innego mechanika

Nowy mechanik już dzwonił do mnie z pocieszeniem że kompresja jest, iskra jest, napięcia na modułach i wtryskach też, będzie zabierał się teraz za sprawdzanie wtrysków

Dziwna sprawa z tym. Boje się że zassało im trochę silikonu, lub syfu przez kolektor ssący bo nie mieli nawet szmatek wsadzone w gniazda jak przy tym grzebali ;/

ernesto · Post autor: **ernesto** » 16 wrz 2015, 16:03

Demosxxxful pisze:Jadę i znowu cat mruga. Po długiej rozmowie z mechanikiem powiedział że mam go zabrać bo nie zna się na benzynie bo robi głównie diesle i zwróci mi koszt naprawy /

To po co się brał za robotę. Ehhhh. Nie wiem, nie znam się, nie ruszam, nie robię tego. Krótko i na temat. A nie nabrać roboty a po problem bo coś zje...ł

Mam nadzieję, że człowiek okaże się uczciwy i zwróci kasę którą poniesiesz u innego mechanika.
Daj znać jak sprawa się ma.

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 21 wrz 2015, 11:39

Po długiej diagnozie drugiego mechanika okazuje się że prawdopodobnie do wymiana uszczelki pod głowicą. Mówi że jest przedmuch z 3 do 4 cylindra i to jest przyczyną. Powiedział że dziś do 13 dorwie jeszcze lepszy zegar i potwierdzi. Wcześniej sprawdzał z tylko jedną wykręconą świecą

Czy orientujecie się czy żeby ściągnąć głowice trzeba z niej wykręcać wałki? Czy wystarczy wykręcić szpilki, kolektor ssący, wydechowy, zrzucić pasek i do góry?

ernesto · Post autor: **ernesto** » 21 wrz 2015, 16:02

Demosxxxful pisze: Mówi że jest przedmuch z 3 do 4 cylindra i to jest przyczyną.

Przykra sprawa

Mam nadzieje że sięnie potwierdzi, bo pracy jest dużo i może okazać się bardzo kosztownie.

Demosxxxful pisze: Czy orientujecie się czy żeby ściągnąć głowice trzeba z niej wykręcać wałki?

Nie trzeba

Demosxxxful pisze: Czy wystarczy wykręcić szpilki, kolektor ssący, wydechowy, zrzucić pasek i do góry?

Rozpinasz rozrząd, spuszczasz płyn układu chłodzenia, zdejmujesz listwę wtryskową, kolektor ssący, układ wydechowy, pokrywę zaworów i zrzucasz łeb.

Zawsze nowe śruby, pamiętaj potem.
Są specyficznej konstrukcji i za każdym razem muszą być nowe.

Uwaga:
Jeśli okazuje się,że faktycznie jest problem z uszczelką to pod żadnym pozorem nie jeździj tym samochodem, nie odpalaj silnika.
Bo zrobisz dziurę w bloku.
Ja kupiłem auto z taką niespodzianką, auto było zrobione na sztukę:
Trochę info masz w tym temacie: http://www.a8team.pl/d2-96-42pb-lpg-bra ... t10571.htm

Demosxxxful · Post autor: **Demosxxxful** » 24 wrz 2015, 15:57

Dzięki za odp. Jak się okazuje uszczelka cała. Prawdopodobnie przestawiony rozrząd

zmierzyłem na wszystkich cylindrach i cylindy 1,2,3,4 mają 8,5 bar za to 5,6,7,8 mają 11 bar. jadę dziś z autem na warsztat do kolegi z forum który ma warsztat

Więc mam nadzieję że nie poszło po zaworach i wszytko będzie jeszcze cacy

tylko jak mechanik mógł to zrobić

skoro przed wszystko było ok

ernesto · Post autor: **ernesto** » 24 wrz 2015, 16:11

Uciekła mu jedna głowica. Jak zdejmujesz pasek bez blokad to głowica 5,6,7,8 ucieka. Jeśli sobie nie poznaczył to sp....ł sprawę.
Ale prosto to zweryfikować. Ustawiasz dół na znak i ściągasz dekle. Jeśli znaki na kołach są nie na przeciw siebie to znaczy że jest źle ustawiony.
Daj znać co wyszło.

Forum Audi A8 Klub Polska

Kontakt do Administracji A8Team.PL

[D2 95 3.7PB/LPG ] Wypadanie zapłonu, brak zaplonu cylinde

[D2 95 3.7PB/LPG ] Wypadanie zapłonu, brak zaplonu cylinde