Od dłuższego czasu ubywa mi płynu chłodniczego ze zbiornika i zlokalizowałem wyciek przy parowniku. Najpierw były lepiej dokręcone opaski ale nic nie dało, potem założone nowe i dany nowy trójnik ale też nic z tego

Następną rzeczą jaka mnie pewnie czeka to wymiana węży bo trudno dolewać co tydzień z litr płynu...
Myślicie, że jakieś nowe, konkretnej firmy węże załatwią sprawę ? Miał ktoś podobny problem ? Bo z tego co czytam na necie to zdarza się to nie tak rzadko w różnych samochodach, że cieknie właśnie przy parowniku.