[D2 98 4.2PB ] Wyjęcie pompy paliwa
odgrzeję nieco, mi wskaźnik pokazuje cały czas ok 3/4 baku.
Komp ma paliwa na 300-500 kilometrów według tego co pokazuje, a wczoraj jak gdyby nigdy nic zabrakło mi paliwa.
Dźwinie mi zabrakło, to że w środku lasu w środku nocy to nic to akurat.
Dziwnie, gdyż w pewien sposób... dostojnie. Silnik kulał, na kilka cylindrów pracował, ale pozwolił się wtoczyć na dosyć wysoki krawężnik i zaparkować.
Wskazówka działa, ponieważ po odłączeniu wtyczki od pływaka opada na zero, zapewne pływak się zwiesił, problem tylko mam taki, że nie mogę za żadne skarby odkręcić tego plastiku trzymającego pływak z bagażnika.
Komp ma paliwa na 300-500 kilometrów według tego co pokazuje, a wczoraj jak gdyby nigdy nic zabrakło mi paliwa.
Dźwinie mi zabrakło, to że w środku lasu w środku nocy to nic to akurat.
Dziwnie, gdyż w pewien sposób... dostojnie. Silnik kulał, na kilka cylindrów pracował, ale pozwolił się wtoczyć na dosyć wysoki krawężnik i zaparkować.
Wskazówka działa, ponieważ po odłączeniu wtyczki od pływaka opada na zero, zapewne pływak się zwiesił, problem tylko mam taki, że nie mogę za żadne skarby odkręcić tego plastiku trzymającego pływak z bagażnika.
[you] when was the last time you just went for a drive?
Też trochę to odgrzeje i mam podobny problem pompę wyciągałem już parę razy i spuściłem nawet paliwo ze zbiornika wskaźniki pokazują dobrze ale pompa jak ma połowę zbiornika nie potrafi załapać paliwa tak jak by kosz był a wysoko pompę ustawiam według tych magicznych znaków ale i tak to h&%a daje dochodzi do połowy zbiornika i pchaj pan sam
Mi pokazuje nieco ponad połowę i wtedy już auto nie pali ( w połowie między 1/2 a 3/4 ). Zalewam paliwem z 10 l i wskaźnik podskakuje. Na trzepakach jak byłem i robiłem przeglad tak autem wytrząsło, że wskazówka opadła na prawie zero, ale teraz znowu wskazuje jak przed trzepakami czyli brak paliwa na nieco ponad połowa zbiornika. Poprzedni własciciel pompe podobno wymieniał bo padła. Pytanie takie, źle osadzona pompa czy pływak walnięty. Przemawiałoby wiele za pompą ale te trzepoaki nieco mi watpliwości wprowadziły skoro po nich opadło na 0. W zasadzie mógłbym tak jedzić wiedząc na której kresce jest 0 ( wizualnie 3/4 zbiornika jest lepsze niż prawie 0 ) ale chce miec porobione wszystko na tip top.
3 dniowa walka i auto nadal nie jest 100% sprawne , oczywiście nie będę oryginalny w części spostrzeżeń ale jadę po kolei:pompa VDO 4D0906091 i w systemie wyskoczył zamiennik BOSCh 0580314068 miał pasować 😀 Pasuje ale niema drugiego króćca i niestety wspaniały system A8D2 nie będzie działał. Jak będzie dużo paliwa to da radę 😀 nie wiem czy było o tym pisane ale wlew paliwa jest tak skonstruowany że w pierwszej kolejności zalewa paliwem kosz z pompą warto to wiedzieć bo gdy będziemy mieli mało paliwa w zbiorniku i chcemy się upewnić że problem nie palenia auta leży po stronie pompy i całego ustrojstwa z koszem to wystarczy wlać 3-4 l. Jak auto odpali tzn. że problem w 100 jest w ,,zbiorniku". Ogólnie cały ten system bardzo mi się nie podoba bo jest dość skomplikowany i ma dużo ,,słabych" punktów. Ok możemy wszystko wymienić jak należy oringi pompa VDO to i tak mi się wydaje że w momencie kiedy użytkownik będzie dość często dopuszczał do rezerwy to auto w pewnym momencie poprostu stanie. Tu na forum ktoś opisał problem tego króćca od którego wiele zależy i metodę z przewodem na jego ominięcie to chyba dobry pomysł na wyeliminowanie jednej słabej strony tego msystemu nawet zastanawiałem się dlaczego producent tego nie zastosował ? To rozwiązanie nie eliminuje jednak do końca problemu suchego kosza przy niskim poziomie paliwa dajmy na to jakiś przechył i pompka VDO przez chwilę popracuje na sucho .Na drodze panują różne warunki i nie zawsze można utrzymać bogaty stan paliwa😀 Co myślicie o zewnętrznej pompce paliwa? Kosz zostaje a przewód zasilający podłączony bezpośrednio do trójnika ssawek ,pompka zewnętrzna nie dużych rozmiarów ładnie schowana i poprzedzona nie dużym filterkiem , oczywiście elektryka pociągnięta od oryginalnej wtyczki. Wiem że to może pachnieć druciarstwem 😀 jednak uważam że ten oryginalny system jest mocno ryzykowny ma za dużo słabych punktów i warto poszukać niezawodnego rozwiązanie.Gość pisze:Jak ktos sie nie czuje na siłach(ja sie nie czuje) to niech da do wymiany,poprawy komus kto zna temat doskonale i w 20minut sie upora. Niedługo planuje u siebie profilaktyczna wymiane pompy bo moja juz z 10lat ma albo lepiej
Prawie OK za jednym wyjatkiem.System ssawek to nie ssawki.Owszem nimi dostarczane jest paliwo ale nie poprzez ssanie.Pompka zewnetrzna o ktorej wspominasz nie moze byc jak olkresliles nieduzych rozmiarow.Musi byc odpowiednich z zapasem wydajnosci.Kosz jako jedyny w zbiorniku jest zawsze pelny.Jazda na rezerwie to nie jazda z sucha pompa wlasnie przez system ,,ssawek,,Jesli po postoju masz pusty kosz to problem w dolnej uszczelce.Jesli problem z ,,poziomem ponizej polowy zbiornika,, to problem z kruccem .Uszczelki nie przerobisz.Ma byc dobrze i koniec.To ze papraki dziurawili kosze i robili inne czarne modly niestety nam nie ulatwia ale kosz i uszczelka ma byc OK.W przypadku krucca mozna jesli sa problemy z trafieniem i szczelnascia zrobic to na porzadnie (pewnie) z wezykiem zapewniajacym poprawna prace.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 134
- Rejestracja: 01 mar 2015, 11:48
- Lokalizacja: Lublin