[D2 98 4.2PB/LPG ] Nie odpala!
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Jak zagada to znaczy że do listwy paliwo dochodzi a wtrysku już brak .lukas08 pisze: Spróbuje tym KONTAKTEM i dam znać ale dopiero za 2 tyg bo jestem na wyjeździe.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2016, 08:32 przez tutenhamon, łącznie zmieniany 1 raz.
- stillbadboy
- Super Klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 25 cze 2014, 17:08
- Lokalizacja: Rzeszów
nie chce myslec co maja powiedziec posiadacze a8 d2 w skandynawii, 4.2 to nie marny dizel przeciez , zeby usprawiedliwiac taki stan rzeczy lekkim mrozikiem rzedu 10-15stopni
byc moze kolega zwyczajnie mial tanie kiepskiej jakosci paliwo zalane:>
byc moze kolega zwyczajnie mial tanie kiepskiej jakosci paliwo zalane:>
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
Stacja stacji jest nie równa .
Ja tankuje od kilku ładnych lat na za przyjaźnionej stacji i nie mam problemów.
U mnie BP, Statoil itp to z daleka omijam bo nie raz się przejechałem.
Zwłaszcza kiedy stacje sa w najmie.
A jeździlem na taksie robiąc dziennie po 200 po mieście, więc moglem sobie porównywac ich jakość, a za razem pogadac z obsługa.
Nie kiedy było tak, że slyszalem słowa bym dzis nie tankowal Ciekawe czemu
Ja tankuje od kilku ładnych lat na za przyjaźnionej stacji i nie mam problemów.
U mnie BP, Statoil itp to z daleka omijam bo nie raz się przejechałem.
Zwłaszcza kiedy stacje sa w najmie.
A jeździlem na taksie robiąc dziennie po 200 po mieście, więc moglem sobie porównywac ich jakość, a za razem pogadac z obsługa.
Nie kiedy było tak, że slyszalem słowa bym dzis nie tankowal Ciekawe czemu
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno