 |
 |
 |
[D2 ALL ] Brak podświetlania w drzwiach.
Sprawa wygląda w następujący sposób:
Od strony pasażera wszystko gra. Miernik do brązowego i zawiasu pokazuje 12V do czerwonego i zawiasu 0. Od strony kierowcy do brązowego i do zawiasu 12V. Od czerwonego do zawiasu 12V. Rozumiem, że ktoś popieprzył podłączenie.
Co nie działa:
1. Brzęczyk informujący o otwartych drzwiach
2. Brak informacji na fisie o otwartych drzwiach
3. Nie działa tempomat.
Biorę się za studiowanie schematów.
Od strony pasażera wszystko gra. Miernik do brązowego i zawiasu pokazuje 12V do czerwonego i zawiasu 0. Od strony kierowcy do brązowego i do zawiasu 12V. Od czerwonego do zawiasu 12V. Rozumiem, że ktoś popieprzył podłączenie.
Co nie działa:
1. Brzęczyk informujący o otwartych drzwiach
2. Brak informacji na fisie o otwartych drzwiach
3. Nie działa tempomat.
Biorę się za studiowanie schematów.
Nie sądzę, raczej jeden z trzech mikrostyków zamontowanych w każdym zamku w drzwiach odmówił posłuszeństwa.Kosmy pisze:Rozumiem, że ktoś popieprzył podłączenie.
Jak masz jakieś schematy podświetlenia to podeślij mi proszę, swego czasu szukałem i nic nie znalazłem.Kosmy pisze:Biorę się za studiowanie schematów.
Panowie a ja mam taki problem samochód stał tydzien pod chmurką nie ruszany i dzieje mi się tak , że we wszystkich drzwiach oprócz kierowcy nie włącza się oświetlenie wnetrza. Ciekawostką jest to , że w drzwiach kierowcy jak otworze drzwi świeci się i przy otwartych drzwiach kierowcy reszta drzwi też działa a kiedy zamknę drzwi kierowcy po chwili gaśnie znowu wszystko.Co to może być?
Jest jeszcze kilka możliwości, jedną z nich jest przekaźnik odpowiedzialny za podświetlenie. Zamontowany jest w nogach pasażera ale niestety nie pamiętam jego numeru, może któryś z kolegów podpowie 
.
Inną opcją jest ściągnięcie tapicerki i zmostkowanie brązowych przewodów idących do centralnego zamka lub podawanie dodatkowym kablem masy na wszystkie lampki po kolei.
.Inną opcją jest ściągnięcie tapicerki i zmostkowanie brązowych przewodów idących do centralnego zamka lub podawanie dodatkowym kablem masy na wszystkie lampki po kolei.
Wydaje mi się, że był to jakiś z dwójką z przodu ale nie jestem pewien. W D2 przekaźniki to swego rodzaju sterowniki, oprócz cewki są tam jeszcze układy scalone i różne rzeczy mogą się dziać. Wypadałoby sprawdzić go na obecność zimnych lutów.wojtosc pisze:chodzi o przekaźnik 382 ?
Następnym krokiem będzie demontaż tapicerek
Ja już zdurniałem bo w mojej jest sytuacja następująca. Otwarcie drzwi sygnalizuje lampka na zegarach ale nie fis i tylko po otwarciu tylnych drzwi pasazera, w tym samym momencie włącza się podsufitka podświetlenie ale nie lampki w drzwiach. Pozostałe drzw po ich otwarciu nie zapala sie nic oraz nie zapala się lampka w zegarach ani podświetlenie. W drzwiach przednich pasażera po podaniu zewnętrzenj masy nie zapala się ni ale po otwarciu tylnych drzwi pasażera zapala się i podswietlenie w drzwiach i podśwuietlenie nóg pasażera, brak dalej na fisie info o otwartości drzwi. Jakim tropem iść dalej i co w pierwszej kolejności badać. Bezpieczniki sa okej.
