Przy odpaleniu zimnego silnika, pracuje on ładnie. Nie słychać nic niepokojącego.
Natomiast po przejechaniu ok 10km słychać dziwne chorobotanie, nie jest ono głośne (cos podobnego do kończącego się łożyska). Najbardziej jest słyszalne przy zamkniętej masce z okolic grilla. Po otworzeniu maski dźwięk ten dobiega z (zaznaczone na czerwono):
Zaznaczenie na niebiesko to jest przybliżenie:
Na zdjęciu nie za bardzo widać ale znajdują się tu plamy zaschniętego płynu chłodniczego
Na obudowie pompy wody znajduje się takie coś:
Rozrząd kompletny z pompą wody zmieniany 13tys km temu, wymieniane również były wszystkie rolki paska wielorowkowego wraz z paskiem.
Silnik zalany olejem LM 5w40 Synthoil High Tech
Błędy na komputerze dotyczą tylko poduszki silnika.
Bloki pomiarowe 90 i 93 na wolnych obrotach to -1 i 0
Płynu chłodniczego nie ubywa.
Czy odgłos chrobotania może generować pompa wody na której widoczne są wycieki??