[D2 95 4.2PB/LPG ] Maglownica

Truscik · Post autor: **Truscik** » 05 sty 2016, 13:45

A jaka różnica jest w tym czy maglownica jest z servotronic czy bez, jak bym wstawił bez to by nie pasowało ?

karol208 · Post autor: **karol208** » 05 sty 2016, 14:36

Truscik, SERVOTRONIC to zawór regulujący siłę wspomagania. im szybciej jedziesz tym kierownica ciężej chodzi. Jak założysz bez servotronica to będzie stała siła wspomagania czyli zapewne max leciutko będzie się kręcić.

tutaj opisałem z fotkami
http://www.a8team.pl/1d2-all-wymiana-ma ... t10639.htm

CINEK · Post autor: **CINEK** » 05 sty 2016, 14:42

Truscik, to masz juz praktycznie wszystkie odpowiedzi , bo karol208, opisal wymiane i różnice a ja na str. 2 opisałem z fotkami gdzie ten przekaźnik servotronic jest.

Truscik · Post autor: **Truscik** » 05 sty 2016, 16:09

No chyba juz wszystko wiem.
karol208 czyli nie było by problemu jak bym wstawił bez serv nawet gdybym miał servo ?
Jezeli tak to co by bylo lepsze servo czy bez niego ?

CINEK · Post autor: **CINEK** » 05 sty 2016, 17:51

Truscik pisze:nie było by problemu jak bym wstawił bez serv nawet gdybym miał servo ?
Jezeli tak to co by bylo lepsze servo czy bez niego ?

problemu by nie bylo raczej, a lepsze jest oczywiscie z servo, ktore dostosowuje Ci sile krecenia w zalezosci id trybu jazdy...natomiast bez serva jak wspomniano wczesniej sila jest niezmienna.

z servotronikiem jest tak ze jak ci padnie : przekaznik, modol na maglu badz sie kabel przerwie to i tak nie masz juz wpomagania zmienniego tylko stale

karol208 · Post autor: **karol208** » 05 sty 2016, 17:57

martin_rs4 pisze: problemu by nie bylo raczej, a lepsze jest oczywiscie z servo, ktore dostosowuje Ci sile krecenia w zalezosci id trybu jazdy...natomiast bez serva jak wspomniano wczesniej sila jest niezmienna

Z tego co słyszałem bez servotronika jest troszke ciężej kręcić na postoju niż z serwotronikiem, ale nigdy nie sprawdzałem tego na własnej skórze. ile w tym prawdy nie wiadomo.
Duży wpływ na siłę wspomagania ma zawór ciśnieniowy w maglownicy oraz sama pompa.
Ja musiałem przełożyć zawór ze starego magla bo ten co był w nowej maglownicy to pompa nie dała go rady przebić i było brak wspomagania.

CINEK · Post autor: **CINEK** » 05 sty 2016, 18:16

karol208 pisze:Z tego co słyszałem bez servotronika jest troszke ciężej kręcić na postoju niż z serwotronikiem,

fakt potwierdzam. na poczatku myslalem ze to tak jest niby ciezko, ale jak zalozylem magiel z dzialajacym servo to jednym paluszkiem teraz mozna a podczas szybkiej jazdy kierownica robi sie "ciezsza"

emilus143 · Post autor: **emilus143** » 07 kwie 2016, 00:33

Może trochę odgrzeję, ale byłem ostatni w Kielcach w takim warsztacie co regenerują te magle i przedstawiłem cały problem stukania (nie cieknie). Gość powiedział że 400 zł koszt robocizny - tulejowanie i tak dalej. Jak by się okazało że (tu nie pamiętam) jest cośdo polerowania, szlifowania to 500 zł. Powiedziałem mu że w tych A8 są takie magle, że nie ma żadnych zestawów naprawczych ani części zamiennych. Stwierdził że mogą wszystko dotoczyć, dorobić i że będzie działać jak nowa. GWarancji dają 2 lata. Wierzyć? Na allegro ceny są od 300 zł - to jest ruletka, albo trafi się dobra albo taka sama. 100 zł więcej dokładam i mam na cacy. Jakie wasze zdanie? ryzykować i przetrzeć szlaki?

ernesto · Post autor: **ernesto** » 07 kwie 2016, 00:48

Emil szczerze ja bym zaryzykował, zwłaszcza, że facet daje Ci gwarancję.

Gość · Post autor: **Gość** » 07 kwie 2016, 14:15

Skoro i tak masz juz padniętą...
Tylko czy ta gwarancja obejmuje koszta montazu i demontazu lub te usługe też?

emilus143 · Post autor: **emilus143** » 07 kwie 2016, 15:52

Padnięta jest bo na każdym dołku tłusze i przy prędkościach powyżej 160 samochód lubi pływać po autostradzie - takiej niebezpiecznej jazdy tolerować nie będę. Podejrzewam że tylko na magiel jest gwarancja. Z tego co widziałem na forum wyjęcie nie jest skomplikowane, więc myślę że chyba zaryzykuję. Jak będzie wszystko grać na pewno was poinformuje. Nagram filmik jak było przed i po. W następnym tygodniu chyba zacznę działać.

Ostatnio na torze w miedziance przyszalałem i wchodząc w zakręty czułem magiel - samochód jedzie jak chce, podskakuje, nie trzyma trakcji.