Forum Audi A8 Klub Polska

panowie zastanawiam sie czy jezeli nawalilaby stacyjka ... tzn wkladka stacyjki czy jest to rzecz wymienialna /naprawialna ....

bo wiadomo zamek drzwi i zamek w klapie jeszcze zostaje .. i wtedy to 2 klucze nosić

czy poprostu kupic caly komplet stacyjka /wkladka zamka i klapy wymiana grota i dziala czy jednak w stacyjce jest jakas pierdola uniemozliwaijaca jej uzycie

ladnie na przyszlos myslisz:)
Mysle ze jakos powinno byc zabezpieczone.

Bo by przyszedl Pan ze swoja, troche porozkrecal chociaz w sumie to tylko grot

Temat już był kiedyś na forum poruszany. Stacyjkę możne przekręcić każdym kluczykiem, można przełożyć używkę bez nowych kluczyków

Nasze auta nie odpala się grotem. Wsadzasz kluczyk i komputer musi go zaakceptować.

dracus6662 pisze:panowie zastanawiam sie czy jezeli nawalilaby stacyjka ... tzn wkladka stacyjki czy jest to rzecz wymienialna /naprawialna ....

bo wiadomo zamek drzwi i zamek w klapie jeszcze zostaje .. i wtedy to 2 klucze nosić

czy poprostu kupic caly komplet stacyjka /wkladka zamka i klapy wymiana grota i dziala czy jednak w stacyjce jest jakas pierdola uniemozliwaijaca jej uzycie

Daniel, już kiedyś pisałem... tak jak drago wspomniał... stacyjka w tym aucie nie pełni takiej roli jak stacyjka w większości innych aut, jak w starszej D2 chociażby.

Wymienić stacyjkę to żaden problem - kupujesz sprawną używkę i wymieniasz całą.
Jest wielce prawdopodobne, że swoim kluczykiem (grotem) przekręcisz również tą drugą stacyjkę... albo moją, albo wielu innych forumowych kolegów.

Samego wkładu się nie wymienia bo nie ma takiej potrzeby. Osobiście zmieniłem kilka takich stacyjek i nigdy nie miałem problemów z prawidłowym działaniem samego kluczyka.
Za identyfikację kluczyka nie odpowiada sama stacyjka, ona jest tylko przełącznikiem.
Wkład kluczyka, wg. mojego programu, nie występuje jako oddzielna część zamienna.

Zasadę działania stacyjki bardzo dobrze ilustruje to co już kilka razy tu pisałem: jak masz kessy to możesz zupełnie wywalić stacyjkę z auta i samochód dalej pozostanie w pełni sprawny, będziesz mógł nim bez przeszkód jeździć uruchamiając i gasząc przyciskiem start/stop

No mniej wiecej chcialem to powiedziec ze wsumie nie musi byc zabezpieczona bo to tylko grot i on nie odpowiada za odpalnie samochodu.

Heh ja pamietam jak ojciec sobie zalozyl alarm w golfie III ze mogl go zdolnie odpalic.
Mial pilota do alarmu z wyswietlaczem LCD gdzie pokazywalo czy drzwi sa zamkniete i czy leci dymek z rury wydechu i cos tam jescze. 4 przyciski byly.

Mial manual wiec byla pewna sekwencja. Trzeba bylo wrzucic luz, zaciagnac reczny, wyciagnac kluczyk i silnik ciagle pracowal i jak wyszedles z samochodu i trzasnales drzwiami to wtedy gasl i mozna go bylo zdalnie odpalic:) Mial bardzo duzy zasieg.

Pozyczalem od ojca samochod na rynek, "soczek" do popicia i jak ktos przechodzil to ja odpal. Ale sie dziwili

No ale to bylo gdzie w 1998 roku wiec 18 lat temu i czlowiek troche glupial i mlody byl

I ten alaram mial duzo minusow jak sie pozniej okazalo