martin_rs4 pisze:a to że kupiłem dwa chinskie nastawniki za 1400zł które chodzą bez zarzutu zamiast nowe za 6000zł czy pompe paliwa QAP za 180zł która chodzi mi już ponad 3 lata zamiast nowej vdo za 500zł to znaczy że co ??? bo nie wiem o co mam się obrażać ???
to teraz ja mam pytanie? nie kupił byś tych opon bo dlaczego? miałeś je i masz złe doświadczenie? bo jeśli nie to na jakiej podstawie mowisz że sa blee..? bo nie ma tam znaczka dunlopa, conti, lub misia z oponami?
nowe to nowe, 3 lata gwarancji jest, a wole tak niż :
a. wydać 3500zł na nowe markowe, ...tak szkoda mi bo mam w co inwestować jak dziecko czy rozwój firmy
b. kupić używki i wqurwiać się bo twrade, to wyząbkowane, to krzywe, to nie wiem co kupie....
c. do mojego stylu jazdy starego rencisty sa wystarczające....
różnie ludzie do tych spraw podchodzą, a jak już wiele razy tu pisałem lubie experymentować bo przynajmniej inni będą w przyszłości wiedzieć jakie dezycje podjąć, którą drogą pójść a którą omiajać. I zawsze się znajdą Ci co to tylko na ori cześciach latają i Ci którzy kupują tańsze zamienniki, bo nie widzi im się płacienia 50 - 80 % więcej tlyko dlatego że tam markowy znaczek stoi....
a niby czym się różni ta opona od nexenów, które cenowo tak samo stoją a we właściwościach nawet gorzej wypadają?
na razie testy.... jeśli po jakimś czasie nie będą sie nadawały do jazdy i będą z nimi same problemy to nie pozostawie na nich suchej nitki, bo nie boje się przyznać do błędu. Jeśli natomiast wszystko z nimi będzie ok to będe je jak najbardziej wszystkim polecał jako tani i dobry zamiennik opon markowych.
I większość przyzna że rację i będzie zadowolona jeśli po kupnie opon 19" zostanie im w kieszeni ponad 2500zł.

Martin odpowiadam:
nie kupił bym nie tyle co dokładnie tego modelu opon,ale każdej z tego segmentu China Town czy inne.
ok ja rozumiem,że na Oponeo.pl one są w klasie ekonomicznej czyt. w klasie słabejjj
co to klasa ekonomiczna w moim mniemaniu?
a taka,że opony tej klasy nadają się albo do taczki budowlanej albo do Daewoo tico
nie wspomne tutaj o oponach czysto Chińskich bo to jest żal pełen.
przykład:
opony nexen również klasy ekonomicznej,na takich kupiła moja dziewczyna golfa 4 całe 90km mocy
prowadzę ja,wchodzę w zakret 90* pada deszcz,prędkość znikoma
wykonuje zdecydowany skręt i z prawego pasa nagle poślizgiem czterech kół znalazłem się na lewym po skręcie
stan bieżnika co najmniej w połowie.
po tej sytuacji osobiście je wyrzuciłem,nawet nie miałem ich sumienia sprzedawać.
za nie wleciały Toyo proxes t1-r
efekt?
tym samym golfem podczas deszczu wszedłem w ten sam zakręt...bez żadnego uślizgu czy utraty panowania nad torem jazdy.
zakręt znajduje się na mojej dzielnicy stąd moje zweryfikowane fakty.
kolejny przykład.
kolega zakupił własnie opony zeetex.
bmw e90 kombi
na dzień dobry dokupił ori felgi 18 a że budżet się skórczył to zakupił własnie opony tej firmy
na dzień dobry były problemy z wyważeniem,w wulkanizacji jak mu powiedzieli ,że na tył napęd i 180km diesla to słaby pomysł te oponki to się oburzył.
a po 2 tyg jak się pytam czy zadowolony z auta to mówi,że sie żle jeżdzi w zakrętach jakoś nie pewnie się czuje i rzuca na mokrym i ciągle trakcja się włącza....
bez komentarza zatem...
uważasz,że różnica w oponach to tylko cena i znaczek czy jest dunlopa,conti czy innej choćby średniej klasy lub premium?
uważasz,że nie ważny jest skład mieszanki,rodzaj bieżnika?
opony używane-oczywiście ,że to kolejny słaby pomysł.
kiedyś przeglądałem ogłoszenia,ludzie maja tupet i sprzedaja opony z bablem na pocznej scianie i piszą,że jeszcze jeden sezon śmiało przejadą
to głównie z powodu w różnicy ceny,oczywiście jeśli twierdzisz ,że Twój styl jazdy jest czysto emerycki to ok,mając 300 konne auto na budżetowych oponach cieszysz się ,ze zaoszczędziłeś pieniądze to ja nie mam nic przeciwko.
ważne aby Tobie służyły, ja bym wolał jeżdzić na mniejszych felgach i lepszych oponach,i mieć świadomość że mam zapas bezpieczeństwa przy wyższych prędkościach,złej pogodzie itp.
nie mniej jednak,widzę w Twoim temacie jak inwestujesz w auto,dbasz a tu oszczędzasz na oponach,które są przecież tak ważne w sferze bezpieczeństwa...
I nie odbieraj mojego posta negatywnie,pozdro