Dziś wybrałem się na regulację, gazownik stwierdził, że nie da się wyregulować, ponieważ raz na jakiś czas drugi wtrysk przestaje pracować. Dodam, że auto faktycznie na gazie, szarpie, ma bardzo niskie obroty, po kickdownie nie chce jechać, wywala kontrolke CAT, na benzynie wszystko elegancko, Vag żadnych błedów nie pokazuje poza nieprawidłową pracą cylindra drugiego ale tylko na gazie, na benzynie wszystko jest okej!
No i gazownik powiedział, że na starcie wymienić listwy wtryskowe, mogę wziąć na próbę od znajomego Valteki, oczywiscie chce kupić całkiem inne, ale gazownik stwierdził, że mogą być to wtryski parownik lub jednostka sterująca.
Pytanie do was przedewszystkim jest takie czy warto w ogólę brać na próbę valteki ponieważ nie chce od razu ładować się w koszta jeśli może to być coś innego? Dodam że jeździły w S8 D2 i mogę je zabrać bo samochód został rozbity i znajomy zrobił na nich może ze 100km..
Drugie pytanie, nie mogę wyjeździć gazu do końca, tzn mam butle 55l, niby wyjeździłem do zera a na stacji weszło około 30 litrów.
Moja instalacja :
Jednostka sterująca : Agis i8
Czujnik ciśnienia : Absolute
Parownik/Reduktor : KME GOLD
Zawór odcinający : OMB
Wtryskiwacze gazu : VALTEK
Zbiornik LPG : T1b8738 poj/sr : 630/225
Wielozawór : Tomasetto
Gazoszczelna obudowa : Tomasetto
Wlew paliwa : Tomasetto
Załączam fotki i czekam na pomoc.
[/quote]
