[D3 03 4.2MPI ] Czujnik kąta skrętu i ESP
A jak elementy zawieszenia? Jeśli np. podnosisz albo opuszczasz auto, to czy są słyszalne jakieś stuki, przeskoki itp? Zwłaszcza na drążkach stabilizatorów? Zakładam, że amortyzatory pracują prawidłowo? A klocki i tarcze hamulcowe - czyste? Dobrze odbijają? Czy jest to zależne np. od obrotów silnika (pompa wspomagania)? A jakie masz założone opony? Jaka szerokość? Czy zmieniałeś opony z węższych na szersze?
Bądź dobry jak chleb.
Hej,
Drążki stabilizatora i gumy nowe,tarcze klocki nowe - przód tył. Amortyzatory 87%. Opony 235/50/18 zima i lato. Niezależne od obrotów, po prostu odczuwam kiedy kręcę się wokół 360 stopni, wyjazd z podporządkowanej, zawracanie itp
Zauważyłem że nie ma tego od razu po starcie samochodu. Jak wyjeżdżam z bramy rano do pracy tego problemu nie ma. Dopiero wyczuwalne drgania przy rozgrzanym silniku, skrzyni itp.
Dodam że zimą strasznie późno włączał się ESP, jadąc po rondzie byłem już w mocnym poślizgu i dopiero się załączał. Myślałem że to problem czujnika kąta skrętu - ale żadnego błędu.
Zacząłem się zastanawiać może problem z dyferencjałem? Skoro rolę odgrywa temperatura i rozszerzalność termiczna.
Może ktoś z Was miał ten sam problem i go rozwiązał. Walczę z tym od dwóch lat pół auta wymienione.
Drążki stabilizatora i gumy nowe,tarcze klocki nowe - przód tył. Amortyzatory 87%. Opony 235/50/18 zima i lato. Niezależne od obrotów, po prostu odczuwam kiedy kręcę się wokół 360 stopni, wyjazd z podporządkowanej, zawracanie itp
Zauważyłem że nie ma tego od razu po starcie samochodu. Jak wyjeżdżam z bramy rano do pracy tego problemu nie ma. Dopiero wyczuwalne drgania przy rozgrzanym silniku, skrzyni itp.
Dodam że zimą strasznie późno włączał się ESP, jadąc po rondzie byłem już w mocnym poślizgu i dopiero się załączał. Myślałem że to problem czujnika kąta skrętu - ale żadnego błędu.
Zacząłem się zastanawiać może problem z dyferencjałem? Skoro rolę odgrywa temperatura i rozszerzalność termiczna.
Może ktoś z Was miał ten sam problem i go rozwiązał. Walczę z tym od dwóch lat pół auta wymienione.
Czy mówimy o A8 D3 czy o A8 D2?Krzychsam pisze:(...)Amortyzatory 87% (...)
Ja bym raczej szukał czegoś zależnego od kąta skrętu, czyli może przeguby ewentualnie łożyska, choć łożyska raczej słyszałbyś na wysokich obrotach. Może jeszcze pompa wspomagania, która najsilniej pracuje właśnie gdy wykonujesz pełny skręt (koła skręcone na maksa).Krzychsam pisze:(...)Niezależne od obrotów, po prostu odczuwam kiedy kręcę się wokół 360 stopni, wyjazd z podporządkowanej, zawracanie itp. (...)Zacząłem się zastanawiać może problem z dyferencjałem? Skoro rolę odgrywa temperatura i rozszerzalność termiczna
Bądź dobry jak chleb.
To lubię! Skąd oni to biorą to ja nie wiem, ale już kilka razy spotkałem się z podobnymi informacjami. Nawet nie bierz sobie takich informacji do głowy, bo to bzdura. Lepiej przejrzyj zeszyt metodyczny 292 i 242 - tam jest ładnie wytłumaczone działanie zawieszenia pneumatycznego.Apophis pisze:Uwierz mi że on tez tego nie wiegość powiedział 87% amortyzatorów, nie mam pojęcia na jakiej zasadzie udzielił mi takiej informacji
[ Dodano: 2016-08-16, 19:32 ]
Jeśli tył, to bardziej zbieżność i kąty na tylnej osi, ewentualnie tylny most. Może jeszcze tarcze hamulcowe i zaciski (przy niskich prędkościach - zaciski też trzeba czyścić, bo lubią źle odbijać).Krzychsam pisze:Drgania są odczuwalne w tylne części pojazdu, więc chyba pompa wspomagania nie ma znaczenia.
Bądź dobry jak chleb.
Koledzy.
Borykam się z problemem braku zasilania na złącze 30, czujnik g85 ... vcds stoi murem na wskazaniu kąta -2,5 i prędkość obrotowa kierownicy stała: 0. Wymieniałem czujnik, robiłem adaptację... wciąż to samo. Zatem najwyraźniej chodzi o brak zasilania. Czy ktoś orientuje się, gdzie szukać przekaźnika za to odpowiedzialnego? Utknąłem w martwym punkcie.
Borykam się z problemem braku zasilania na złącze 30, czujnik g85 ... vcds stoi murem na wskazaniu kąta -2,5 i prędkość obrotowa kierownicy stała: 0. Wymieniałem czujnik, robiłem adaptację... wciąż to samo. Zatem najwyraźniej chodzi o brak zasilania. Czy ktoś orientuje się, gdzie szukać przekaźnika za to odpowiedzialnego? Utknąłem w martwym punkcie.
Ja na przykład miałem zwarcie na kompresorze zawieszenia. Po ponad roku jazdy autem i wizyt u różnych mechaników w końcu auto padło o 10cm. Elektronik ogarnął błąd, usunął zwarcie i nie wali mi ESP i ABS już dosyć długo, bo 300km przejechane bez tych błędów to niezły wynik. Mam nadzieję, że ta usterka została u mnie naprawiona. Tam jest jakieś powiązanie między ESP, a modułem 34 poziomowanie, bo jak auto leżało na ziemi jak bolid i VCDS też go nie mógł podpompować to też cały czas już się ESP świeciło. Wcześniej tylko sporadycznie. Może to pomoże komuś kto szuka jak naprawić te sensory G200, G201, G202.
Ciągle naprawiam swoje D3