[S8 D2 97 LPG ] Przepalona wtyczka od sondy i urwany kabel

mlody91 · Post autor: **mlody91** » 10 sie 2016, 22:36

Witam, panowie dzisiaj wziąłem sie za przegląd sond gdyz przypadkowo znalazlem wtyczke na kolektorze przetopiona ale na szczęście tylko powierzchownie, z drugiej strony znalazlem wiszacy na jednym wlosku kabel ktory po dotknięciu odpadl, tyle ze z pod samej wtyczki której nie idzie rozebrać. . I tu jest problem, czy można pominąć wtyczke i podłączyć sie bezpośrednio za nia w ten kabel?

danishow · Post autor: **danishow** » 10 sie 2016, 22:41

mlody91 pisze:po dotknięciu odpadl, tyle ze z pod samej wtyczki której nie idzie rozebrać

Wtyczki oczywiście nie rozbierzesz bo to odlew ale pin bez problemu wyciągniesz, co lepsze możesz dokupić ów jeden pin wraz z kablem w ASO za parę złotych

mlody91 · Post autor: **mlody91** » 10 sie 2016, 23:14

Dzieki bardzo, ide spróbować

[ Dodano: 2016-08-10, 23:14 ]
Niestety nie udalo sie go wyciagnac. Mozna to ominąć lutujac bezpośrednio do kabla od sondy?

Ukaniu · Post autor: **Ukaniu** » 10 sie 2016, 23:38

Do kabla sondy się nie lutuje, przewód można skręcić albo zacisnąć w tulejce. Skręcenie wystarczy. Od strony instalacji można lutować.
Nie lutuje się bo często są to kable nie zwilżalne cyną. Druga sprawa to jest utrudnienie dyfuzji powietrza przez taki kabel. Ona jest wymagana do pracy bo dostarcza atmosferę odniesienia.

pepi · Post autor: **pepi** » 11 sie 2016, 05:32

nie chodzi o to tylko przy lutowaniu można uszkodzić lambdę

danishow · Post autor: **danishow** » 11 sie 2016, 20:38

Ukaniu pisze:Skręcenie wystarczy

Nie pisz takich bzdur bo jeszcze ktoś w to uwierzy

pepi pisze:przy lutowaniu można uszkodzić lambdę

Owszem, o ile użyjesz do tego palnika gazowego

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 11 sie 2016, 20:45

lutowałem juz setki sond i do tej pory z zadna nie bylo problemu.
Problemy sa, owszem, ale przy zaciskanych albo skrecanych przewodach. Utleniaja sie, dostaje sie wilgoc i juz mamy problemy.

Szczerze mówiac nie wiem skąd mit o zaciskanych przewodach, jaka przyczyna teorii nie lutowania...

Nawet palnikiem ciezko uszkodzic sonde, w koncu pracuje w jakichs 900'C

pepi · Post autor: **pepi** » 11 sie 2016, 20:52

ale z was kowale

danishow · Post autor: **danishow** » 11 sie 2016, 21:41

pepi pisze:ale z was kowale

Ty z tej samej plasteliny ulepiony

mlody91 · Post autor: **mlody91** » 11 sie 2016, 21:47

Nie lutowalem, polaczylem je zlaczka elektryczna. Na szczęście udalo sie troszke podciac wtyczke dzieki czemu mialem 0,5cm przewodu

bledy sond usunięte:)

[ Dodano: 2016-08-11, 21:47 ]

danishow pisze:
pepi pisze:ale z was kowale
Ty z tej samej plasteliny ulepiony

pepi · Post autor: **pepi** » 11 sie 2016, 21:51

ja jestem kowalem swojego losu nie auta

auto się drutuje

danishow · Post autor: **danishow** » 11 sie 2016, 22:05

pepi pisze:auto się drutuje

Chyba Twoje

Ukaniu · Post autor: **Ukaniu** » 11 sie 2016, 23:12

Tutaj
http://in.bosch-automotive.com/pl/parts ... a_sensor_1

"
Bosch has developed a special connector, as soldering is not allowed with lambda sensor
"
Jest niedozwolone, a każdy robi jak chce.
Ja skręcam albo zaciskam w tulejce i działa.
Teflonowe przewody niosą powietrze jako odniesienie dla ceramicznego czujnika.
Lutowanie nie uszkodzi elektrycznie ale może ograniczyć przepływ powietrza.
W sondach szerokopasmowych istotne jest np umieszczenie końca przewodów z wtykiem w miejscu w którym jest czyste powietrze bez zanieczyszczeń spalinami czy parami benzyny bo może fałszować wynik. Dopiero po pewnym czasie poprawiono konstrukcję sond szerokopasmowych i odniesieniem jest prąd.

danishow pisze: Ukaniu napisał/a:
Skręcenie wystarczy
Nie pisz takich bzdur bo jeszcze ktoś w to uwierzy

Z łaski swojej odpuść sobie ocenianie mojej wiedzy bo jeszcze ktoś Ci uwierzy i będzie lutował.

danishow · Post autor: **danishow** » 11 sie 2016, 23:36

Ukaniu, nie oceniam Twojej wiedzy tylko to co napisałeś

...nie nakłaniałem też do lutowania

. Używając odpowiedniej cyny i koszulki termokurczliwej otrzymujemy stałe i mocne połączenie nie zaburzając przy tym przepływu prądu/sygnału oraz powietrza potrzebnego do prawidłowego działania sondy.
Proszę zweryfikuj to co napisałem i ewentualnie popraw dla potomnych. Pzdr.

Ukaniu · Post autor: **Ukaniu** » 11 sie 2016, 23:52

Kiedyś znajomy chciał przedłużył kable uniwersalnej sondy szerokopasmowej więc je pięknie polutował, zaizolował termokurczem z klejem. Pomiary sondy odpłynęły stopniowo w ciągu kilku miesięcy w dal. Z drugą zrobił to samo i zastanawiał się czego one są takie kiepskie. Dobrze, że ten pomiar był tylko kontrolny a nie pędził silnik w pętli bo mógł sobie zafundować remont w mocno nadmuchanej zabawce.
Oczywiście, że połączenia lutowane są dobre - ale tu mogą szkodzić.