[D3 04 4.2MPI/LPG ] Halas przy mocnym hamowaniu
[D3 04 4.2MPI/LPG ] Halas przy mocnym hamowaniu
Witam,
Czego objawem jest halas przy dlugim hamowaniu z duzych predkosci ? Zwichrowane tarcze? Dodam ze tarcze niby brembo wygladaja jak nowe klocki na wykonczeniu ale z 5 mm okladziny jest . Tył ma duzy rant klocki nowe, tyl jak bed emial czas to wymienie, pytanie co z przodem robic tylko klocki czy tarcze tez?
Halas taki specyficzny raczej z przodu dobiega przy dlugim hamowaniu soe pojawia w normalnej jezdzie np po miescie nie ma anomali.
Czego objawem jest halas przy dlugim hamowaniu z duzych predkosci ? Zwichrowane tarcze? Dodam ze tarcze niby brembo wygladaja jak nowe klocki na wykonczeniu ale z 5 mm okladziny jest . Tył ma duzy rant klocki nowe, tyl jak bed emial czas to wymienie, pytanie co z przodem robic tylko klocki czy tarcze tez?
Halas taki specyficzny raczej z przodu dobiega przy dlugim hamowaniu soe pojawia w normalnej jezdzie np po miescie nie ma anomali.
ja osobiscie 2 lata temu kupilem Brembo i na "oko" byly perfekt. Zalozylem i okazalo sie ze nowe tracze byly z wada. I uznali mi reklamacje. Ale ze przejechalem na nich ok 4 tys km to jeszcze potem 2 wahacze siadly przez to prawdopodobnie.raftor pisze:Czego objawem jest halas przy dlugim hamowaniu z duzych predkosci ? Zwichrowane tarcze? Dodam ze tarcze niby brembo wygladaja jak nowe
Ale halas przy hamowaniu? Plyn hamulcowy jest ok?
raptus pisze:Kup sobie tarcze ebc do tego klocki też ebc i powinno być po problemie,każde inne z ogólnodostępnych to mówiąc delikatnie ...ryzyko.Ja odzalowalem kupiłem i chamowanie z 200 czy 250 żaden problem.
Taaa chyba jednorazowo.
Ja kupiłem taki zestaw dokłądnie Sp performenc silver i klocki yelow ebc i wytrzymał 6000 tys km. Klocki do zera i tarcze na śmietnik. Kupione w breaks.pl
Nie jeżdżę jak emeryt ale jak widzę bez problemu z 250 to mnie śmiech ogarnia. Chyba na pasie startowym Boinga 747 i tylko raz bo się zagotują
Tarcze poszły na reklamacje i uznano , że jeżdzę wybitnie agresywnie lub + 200 km/h . zaznaczam , że to niby tarcze wzmocnione "sportowe" , a nie wytrzymały normalnej autostradowej dynamicznej jazdy i naszych mistrzów lewego pasa wraz z wyścigami ciężarówek kur....a !!!
Pozdr
no nie załamujcie mnie że to tarcze, są praktycznie nówki ale nie mam na nie faktur wiem że to EBC , w poprzendiej miałem tarcze ATE i klocki ZIMERMAN super to chodziło, raz zagotowałem na trasie 50 km but hebel but hebel i w pewnym momencie pedał w podłogę po ostudzeniu nawet 5-7 km szedł dym z tarcz ale nic się nie pokrzywiło
Przecież na seryjnych raz z 200 do 60 i nie masz hamulców. Gdzie ty to na 50 km butowałeś ?raftor pisze:no nie załamujcie mnie że to tarcze, są praktycznie nówki ale nie mam na nie faktur wiem że to EBC , w poprzendiej miałem tarcze ATE i klocki ZIMERMAN super to chodziło, raz zagotowałem na trasie 50 km but hebel but hebel i w pewnym momencie pedał w podłogę po ostudzeniu nawet 5-7 km szedł dym z tarcz ale nic się nie pokrzywiło
Ja nie wiem skąd Wy bierzecie te super hamulce w tym aucie ?? W standardowym zestawie ?? To moje drugie D3 i seria się do miasta nadaje lub jazdę z ciotką na ymienniny
Ja musiałem założyć , zresztą z pomocą kolegi Michała I Pantona (dzięki ) Brembo 6 - tłok tarcze od S8 przewody w oplocie itd i teraz jest naprawdę ok
Wszystko inne to do 160 km/h i to nie zawsze.
Co ja Ci poradzę bajeru nie kręce bo po co ?
Leciałem z bdg do trn jakieś 40-50km, nie ma się czym chwalić ale naginałem ostro przepisy prawa z jeszcze jednym autem, po pewnym dłuższym dystansie heble się skończyły, heble były pełna seria z płynem rbf660 , tarcze ate + klocki zimerman
Widziałem Twój zestawik hebli całkiem fajny ale ja nie będę trzymał a8 dłużej niż 1-1,5r więc nie będę wrzucał w same heble 7 koła bo przy wartości auta 38-40tys mało opłacalny biznes bo nikt mi za to nie odda. Nie poginam jakoś ostro po ulicach bo po co, chciałbym tylko żeby hamowało tak jak w poprzedniej D3 mi taka siła i płynnośc hamowania odpowiadała.
BTW co wpływa na dozowanie hamulca? jego twardość i efektywnośc? pompam klocki, tarcze, płyn?
mam wrażenie że heble w obecnej D3 są mniej efektywne, płyn zmieniłem podciśnieniowo na rbf 660, czy jakośc klocków może mieć znaczenie? czy np pompa już słabo podaje ciśnienie ?
Leciałem z bdg do trn jakieś 40-50km, nie ma się czym chwalić ale naginałem ostro przepisy prawa z jeszcze jednym autem, po pewnym dłuższym dystansie heble się skończyły, heble były pełna seria z płynem rbf660 , tarcze ate + klocki zimerman
Widziałem Twój zestawik hebli całkiem fajny ale ja nie będę trzymał a8 dłużej niż 1-1,5r więc nie będę wrzucał w same heble 7 koła bo przy wartości auta 38-40tys mało opłacalny biznes bo nikt mi za to nie odda. Nie poginam jakoś ostro po ulicach bo po co, chciałbym tylko żeby hamowało tak jak w poprzedniej D3 mi taka siła i płynnośc hamowania odpowiadała.
BTW co wpływa na dozowanie hamulca? jego twardość i efektywnośc? pompam klocki, tarcze, płyn?
mam wrażenie że heble w obecnej D3 są mniej efektywne, płyn zmieniłem podciśnieniowo na rbf 660, czy jakośc klocków może mieć znaczenie? czy np pompa już słabo podaje ciśnienie ?
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Wracając do twojego problemu to proponuje zmienić klocki . Hałas wywołują kończące się klocki Wymienisz i będzie git.
Robię 60-70 tys rocznie i na serii max 15k . Zresztą teraz podobnie ) Jak się kończą to powyżej 150 km/h zaczynają hałasować
Kup ATE i powinno być ok .
I nie jezdzij w moje okolice bo na pewno byłbyś następnym mistrzem lewego pasa "bo i po co ?" ) szkoda życia na taką jazdę emeryta . Gdybym tak jezdził to musiałbym robić kanapki na drogę
Robię 60-70 tys rocznie i na serii max 15k . Zresztą teraz podobnie ) Jak się kończą to powyżej 150 km/h zaczynają hałasować
Kup ATE i powinno być ok .
I nie jezdzij w moje okolice bo na pewno byłbyś następnym mistrzem lewego pasa "bo i po co ?" ) szkoda życia na taką jazdę emeryta . Gdybym tak jezdził to musiałbym robić kanapki na drogę
No to tanio, patrząc po cenach set up-ów z s8 to taniutko Cię to wyszło jak za 6 tłoczków. Ktoś na forum sprzedawał zaciski za 2200zł "chyba", do tego tarcze i klocki i wyjdzie ponad 3500zł.krzychu22.p1i pisze:brembo 6t i 385mm położyć 7tys Mi wyszło 3500,
Ja miałem dziki plan zrobić update do s8 ale nie wiem czy chce ładować 20tyś w auto warte realnie 36-37tyś niestety to już 2004r i niedługo AC nikt mi nie sprzeda, już jest problem bo to stary parch ponad 10 letni. Tym bardziej jak właduje w niego 20 kafli i mi go dmuchną gdzieś to będę płakał nawet jak będę miał AC, wypłacą marne 3X tyś. Więc mimo tego że mam kase na mody to pozostanę przy seri.
Z uwagi na to że nowe benzyny nie idą w parze z niezawodnością i ekonomią to mocno chodzi mi po głowie 3.0tdi w a7 lub a5 ale to plan na przyszły rok najprędzej. A8 fajny sprzęt ale nie uśmiecha mi się ładować XXtyś w auto niewiele warte.
[ Dodano: 2016-10-22, 13:04 ]
no ja około 30tys rocznie i uważam że to sporo i klocków prawie wcale nie zjechałemralf pisze:Robię 60-70 tys rocznie i na serii max 15k . Zresztą teraz podobnie
Nie że się chwale ale mam suzuki gsxr 1000 k8 195KM wiec szaleć mam czym, 2 wypadki już miałem, heble w d3 się skończyły więc wole nie ryzykowaćralf pisze:I nie jezdzij w moje okolice bo na pewno byłbyś następnym mistrzem lewego pasa "bo i po co ?" ) szkoda życia na taką jazdę emeryta . Gdybym tak jezdził to musiałbym robić kanapki na drogę
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości